S. Remigii Episcopi Confessoris ~ SimplexTempora: Feria Tertia infra Hebdomadam XVI post Octavam Pentecostes I. Octobris
Żywot świętego Remigiusza, Arcybiskupa.
(Żył około roku Pańskiego 545).
ŚWięty Remigiusz, którego pamiątkę obchodzi dzisiaj Kościół katolicki, był przez lat 74 wśród najtrudniejszych okoliczności prawdziwą ozdobą i zaszczytem stolicy Biskupiej w mieście francuskiem Reims. Urodzony w Lyonie około roku 436 z pobożnej rodziny szlacheckiej, otrzymał w zamku ojcowskim jak najstaranniejsze wychowanie i pobierał tamże początki nauk. Od dzieciństwa przestrzegał ściśle czystości obyczajów, a w wymowie nie miał równego sobie.
Gdy przyszło do wyboru Biskupa dyecezyi Reims, wszystkie głosy dziwnym zbiegiem okoliczności padły na Remigiusza, liczącego podówczas dopiero 22 lata wieku. Wystąpiwszy przed wyborcami, zaprotestował silnie przeciw mianowaniu, ale gdy uniesiony natchnieniem dowodził, że nie zasługuje na taki zaszczyt, padły promienia słoneczne na głowę jego i okoliły ją nadziemskim blaskiem. Wszyscy widzieli w tem oznakę woli Bożej, a wybrany poddał się jej z pokorą.
Młody Biskup pełnił obowiązki pasterskie z niesłychaną gorliwością. Dzień i noc używał swych wysokich zdolności, dóbr doczesnych i wziętości, jaką miał u monarchy i magnatów, aby lud pouczać, grzeszników naprawiać, biednych i chorych wspomagać. Silna ufność w Bogu pokonywała wszelkie trudności, a nadzwyczajne dary umysłu przyczyniały się do zjednania mu powszechnej wziętości.
Gdy przyszło do wyboru Biskupa dyecezyi Reims, wszystkie głosy dziwnym zbiegiem okoliczności padły na Remigiusza, liczącego podówczas dopiero 22 lata wieku. Wystąpiwszy przed wyborcami, zaprotestował silnie przeciw mianowaniu, ale gdy uniesiony natchnieniem dowodził, że nie zasługuje na taki zaszczyt, padły promienia słoneczne na głowę jego i okoliły ją nadziemskim blaskiem. Wszyscy widzieli w tem oznakę woli Bożej, a wybrany poddał się jej z pokorą.
Młody Biskup pełnił obowiązki pasterskie z niesłychaną gorliwością. Dzień i noc używał swych wysokich zdolności, dóbr doczesnych i wziętości, jaką miał u monarchy i magnatów, aby lud pouczać, grzeszników naprawiać, biednych i chorych wspomagać. Silna ufność w Bogu pokonywała wszelkie trudności, a nadzwyczajne dary umysłu przyczyniały się do zjednania mu powszechnej wziętości.
Największą jego zasługą wobec Kościoła i kraju ojczystego było nawrócenie i chrzest frankońskiego króla Klodoweusza I, jako też przystąpienie przeważnej części jego poddanych do wiary Chrystusowej. Remigiusz dokonał obrzędu Chrztu świętego z jak największą okazałością, aby silnie wpłynąć na uczucie i wyobraźnię nieokrzesanego narodu i okazać mu w całej pełni wzniosłość i wysoką godność religii chrześcijańskiej. W czasie Wielkanocnym roku 496 przybrało miasto Reims szaty świąteczne; domy pokryły się kobiercami, ulice kwiatami i zielonością, kościół zaś Matki Bożej kosztownymi kobiercami. Tysiące świec zajaśniało w świątyni, ku Niebiosom wznosiły się kłęby kadzideł, nadto rozległy się pobożne pienia i Hymny, a wielki krucyfiks jaśniał olśniewającem światłem.
Króla prowadził Remigiusz i kilkunastu innych Biskupów, za małżonkiem szła królowa w świetnym orszaku dworzan i wysokich dygnitarzy. Gdy monarcha wstąpił w progi kościelne, zapytał Biskupa: „Ojcze świętobliwy, czy to jest Królestwo niebieskie, o którem wspominałeś?“ „Nie — odrzekł Remigiusz — jest to początek drogi wiodącej do niego.“ Podczas uroczystej przemowy wyprzedzającej świętą ceremonię, nadprzyrodzone światło zajaśniało w świątyni i odezwał się głos z Niebios: „Pokój wam.“ Potem zawiódł Biskup króla do Kaplicy, stawił go przed chrzcielnicą i kazał mu uklęknąć, mówiąc: „Uchyl głowy, dumny sygambrze, spal, coś dotąd wielbił, wielb, coś dotychczas palił.“ Następnie ochrzcił go, zanurzając trzykrotnie głowę jego w święconej wodzie. Tego samego dnia przyjęło jeszcze przeszło trzy tysiące Franków ten sam Sakrament. Gdy Biskup chciał nadto udzielić Klodoweuszowi Sakramentu Bierzmowania i dla wielkiego natłoku nie można mu było podać świętego Krzyżma, przyleciał bielutki jak śnieg gołąbek z flaszeczką zawierającą krzyżmo o przedziwnej woni. Ampułkę tę przechowywano w Reims aż do roku 1792 i używano jej przy każdej koronacyi, ostatni raz po wstąpieniu na tron Ludwika XVI. W czasie rewolucyi strzaskał ją jeden z zagorzalców w drobne kawałki.
Klodoweusz I był gorliwym opiekunem i obrońcą Kościoła, przeto szczerze pomagał Remigiuszowi w krzewieniu wiary. Dawał mu także znaczne kwoty pieniężne na budowanie kościołów i dobroczynnych zakładów, wspierał go przy obsadzaniu katedr dzielnymi i pobożnymi kapłanami i wysyłał go w okolice Francyi, zamieszkane przez bałwochwalczych Franków i zwolenników Aryusza, aby pomiędzy nimi zaszczepiał wiarę katolicką.
Zdarzyło się, iż obawiając się w następnym roku nieurodzaju, zaczął Remigiusz stawiać we wsi doń należącej mnóstwo stogów, aby mieć czem posilić głodnych. Złośliwi niektórzy ludzie gorszyli się tem, mówiąc: „Cóż to ma znaczyć? Na cóż ten starzec postawił takie mnóstwo stogów? Czyż myśli żyć wiecznie, albo może zamierza kupczyć zbożem i sprzedawać je za cenę lichwiarską?“ Rozgrzani zaś winem i uniesieni gniewem pobiegli i popodpalali stogi. Uwiadomiony o tem Biskup, pobiegł w pole, ale przybył za późno, gdyż nie podobna było ugasić pożaru. Z najzimniejszą krwią wyciągnął dłonie ku płonącemu zbożu i rzekł żartobliwie: „Chleb przepadł do szczętu, rozgrzejmy przynajmniej ręce, gdyż noc jest chłodna.“
Po 74 latach rządów Biskupich, licząc 96 lat wieku, na wezwanie Boga przeniósł się wierny pracownik do wieczności dnia 13 stycznia roku 532, czy też 533. Pamiątkę jego obchodzi Kościół dnia 1 października. W dniu tym bowiem przeniesiono zwłoki jego do kościoła świętego Eustachego. Płody pióra jego oprócz czterech listów wszystkie zaginęły.
Króla prowadził Remigiusz i kilkunastu innych Biskupów, za małżonkiem szła królowa w świetnym orszaku dworzan i wysokich dygnitarzy. Gdy monarcha wstąpił w progi kościelne, zapytał Biskupa: „Ojcze świętobliwy, czy to jest Królestwo niebieskie, o którem wspominałeś?“ „Nie — odrzekł Remigiusz — jest to początek drogi wiodącej do niego.“ Podczas uroczystej przemowy wyprzedzającej świętą ceremonię, nadprzyrodzone światło zajaśniało w świątyni i odezwał się głos z Niebios: „Pokój wam.“ Potem zawiódł Biskup króla do Kaplicy, stawił go przed chrzcielnicą i kazał mu uklęknąć, mówiąc: „Uchyl głowy, dumny sygambrze, spal, coś dotąd wielbił, wielb, coś dotychczas palił.“ Następnie ochrzcił go, zanurzając trzykrotnie głowę jego w święconej wodzie. Tego samego dnia przyjęło jeszcze przeszło trzy tysiące Franków ten sam Sakrament. Gdy Biskup chciał nadto udzielić Klodoweuszowi Sakramentu Bierzmowania i dla wielkiego natłoku nie można mu było podać świętego Krzyżma, przyleciał bielutki jak śnieg gołąbek z flaszeczką zawierającą krzyżmo o przedziwnej woni. Ampułkę tę przechowywano w Reims aż do roku 1792 i używano jej przy każdej koronacyi, ostatni raz po wstąpieniu na tron Ludwika XVI. W czasie rewolucyi strzaskał ją jeden z zagorzalców w drobne kawałki.
Klodoweusz I był gorliwym opiekunem i obrońcą Kościoła, przeto szczerze pomagał Remigiuszowi w krzewieniu wiary. Dawał mu także znaczne kwoty pieniężne na budowanie kościołów i dobroczynnych zakładów, wspierał go przy obsadzaniu katedr dzielnymi i pobożnymi kapłanami i wysyłał go w okolice Francyi, zamieszkane przez bałwochwalczych Franków i zwolenników Aryusza, aby pomiędzy nimi zaszczepiał wiarę katolicką.
Zdarzyło się, iż obawiając się w następnym roku nieurodzaju, zaczął Remigiusz stawiać we wsi doń należącej mnóstwo stogów, aby mieć czem posilić głodnych. Złośliwi niektórzy ludzie gorszyli się tem, mówiąc: „Cóż to ma znaczyć? Na cóż ten starzec postawił takie mnóstwo stogów? Czyż myśli żyć wiecznie, albo może zamierza kupczyć zbożem i sprzedawać je za cenę lichwiarską?“ Rozgrzani zaś winem i uniesieni gniewem pobiegli i popodpalali stogi. Uwiadomiony o tem Biskup, pobiegł w pole, ale przybył za późno, gdyż nie podobna było ugasić pożaru. Z najzimniejszą krwią wyciągnął dłonie ku płonącemu zbożu i rzekł żartobliwie: „Chleb przepadł do szczętu, rozgrzejmy przynajmniej ręce, gdyż noc jest chłodna.“
Po 74 latach rządów Biskupich, licząc 96 lat wieku, na wezwanie Boga przeniósł się wierny pracownik do wieczności dnia 13 stycznia roku 532, czy też 533. Pamiątkę jego obchodzi Kościół dnia 1 października. W dniu tym bowiem przeniesiono zwłoki jego do kościoła świętego Eustachego. Płody pióra jego oprócz czterech listów wszystkie zaginęły.
Nauka moralna.
Któżby nie podziwiał gorliwości z jaką święty Remigiusz używał swych talentów, czasu i władzy swego urzędu do pozyskiwania Niebu dusz, zwiększenia zastępów duchów niebieskich i mnożenia chwały Boskiej! Czyż może być coś piękniejszego nad takie działanie? I na nas ciąży obowiązek pozyskiwania dusz Niebu, a to z dwóch powodów:
1) Z miłości ku Bogu. Wiemy przecież z katechizmu, jak drogie są Bogu dusze ludzkie, jak wysoko je ceni, co dla nich uczynił i co dzień czyni za pośrednictwem Kościoła. Stąd wynika, że nie możemy Bogu uczynić większej przysługi, jak wstrzymując bliźnich od grzechu, polecać im żal i pokutę i zachęcać ich do umiłowania nadewszystko Boga. „Mniejszą ma zasługę — mówi Chryzostom święty — kto chłoszcze ciało, aniżeli ten, kto Bogu duszę pozyska; korzystniejsze działanie tego, co ocala bliźnich, niż tego, co czyni cuda.“ Świętą prawdę zamykają w sobie słowa świętego Grzegorza Wielkiego: „Żadna ofiara nie jest milszą Bogu od gorliwości w pozyskiwaniu dusz.“
2) Miłość bliźniego wkłada na nas ten sam obowiązek. Pismo święte mówi: „Bóg nakazał każdemu troszczyć się o bliźniego.“ Troska ta powinna daleko więcej dotyczyć duszy, aniżeli ciała i dóbr doczesnych, gdyż wartość duszy jest nieskończenie wyższą od wartości ciała. Gdybyśmy bydlę sąsiada w jakikolwiek sposób uszkodzili, bylibyśmy zobowiązani szkodę wynagrodzić. Czyż mniejszą będzie wina nasza, jeżeli obojętnie na to patrzeć będziemy, gdy bliźni nasz ciężkiego dopuszcza się grzechu? Gdy podróżny zabłądzi, każdy poczuje się do obowiązku przestrzeżenia go i wskazania mu właściwej drogi. Czemuż tedy milczymy, gdy bliźni dopuści się czegoś, co wykracza przeciw moralności i czci powinnej Bogu? Słusznie żali się Bernard święty, pisząc: „Gdy upadnie osioł, znajdzie się ktoś, co go podźwignie. Gdy upadnie brat nasz w Chrystusie, nikt mu nie poda ręki, aby mógł powstać.“ A przecież nie brak sposobności ratowania bliźnich. Módlmy się za nich rano i wieczorem, wstawajmy rychlej, aby pójść na Mszę świętą, przyjmujmy Komunię świętą na intencyę bliźnich; bądźmy oszczędniejsi w wydatkach, aby odłożyć jeden grosz i drugi na misye, a słodką nam będzie wdzięczność dusz, do których ocalenia przyczyniliśmy się w jakikolwiek sposób.
1) Z miłości ku Bogu. Wiemy przecież z katechizmu, jak drogie są Bogu dusze ludzkie, jak wysoko je ceni, co dla nich uczynił i co dzień czyni za pośrednictwem Kościoła. Stąd wynika, że nie możemy Bogu uczynić większej przysługi, jak wstrzymując bliźnich od grzechu, polecać im żal i pokutę i zachęcać ich do umiłowania nadewszystko Boga. „Mniejszą ma zasługę — mówi Chryzostom święty — kto chłoszcze ciało, aniżeli ten, kto Bogu duszę pozyska; korzystniejsze działanie tego, co ocala bliźnich, niż tego, co czyni cuda.“ Świętą prawdę zamykają w sobie słowa świętego Grzegorza Wielkiego: „Żadna ofiara nie jest milszą Bogu od gorliwości w pozyskiwaniu dusz.“
2) Miłość bliźniego wkłada na nas ten sam obowiązek. Pismo święte mówi: „Bóg nakazał każdemu troszczyć się o bliźniego.“ Troska ta powinna daleko więcej dotyczyć duszy, aniżeli ciała i dóbr doczesnych, gdyż wartość duszy jest nieskończenie wyższą od wartości ciała. Gdybyśmy bydlę sąsiada w jakikolwiek sposób uszkodzili, bylibyśmy zobowiązani szkodę wynagrodzić. Czyż mniejszą będzie wina nasza, jeżeli obojętnie na to patrzeć będziemy, gdy bliźni nasz ciężkiego dopuszcza się grzechu? Gdy podróżny zabłądzi, każdy poczuje się do obowiązku przestrzeżenia go i wskazania mu właściwej drogi. Czemuż tedy milczymy, gdy bliźni dopuści się czegoś, co wykracza przeciw moralności i czci powinnej Bogu? Słusznie żali się Bernard święty, pisząc: „Gdy upadnie osioł, znajdzie się ktoś, co go podźwignie. Gdy upadnie brat nasz w Chrystusie, nikt mu nie poda ręki, aby mógł powstać.“ A przecież nie brak sposobności ratowania bliźnich. Módlmy się za nich rano i wieczorem, wstawajmy rychlej, aby pójść na Mszę świętą, przyjmujmy Komunię świętą na intencyę bliźnich; bądźmy oszczędniejsi w wydatkach, aby odłożyć jeden grosz i drugi na misye, a słodką nam będzie wdzięczność dusz, do których ocalenia przyczyniliśmy się w jakikolwiek sposób.
Modlitwa.
Spraw, prosimy, wszechmogący Boże, aby czcigodna uroczystość św. Remigiusza, Wyznawcy Twojego i Biskupa, przydała nam wzrostu w cnotach chrześcijańskich i zbawienie nasze zapewniła. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen.
∗ ∗
∗ |
Oprócz tego obchodzi Kościół święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w rzymskiem martyrologium:
Dnia 1-go października w Reims we Francyi uroczystość św. Remigiusza, Biskupa i Wyznawcy, który Franków nawrócił do chrześcijaństwa, a króla ich Klodoweusza ochrzcił i pouczał w tajemnicach wiary. Po długoletniem zasiadaniu na stolicy Biskupiej, bogaty w zasługi i wysoce sławny cudami zmarł spokojnie dnia 13 stycznia; uroczystość jego obchodzi się jednakże dzisiaj jako w dniu przeniesienia jego relikwii. — W Rzymie męczeństwo św. Aretasa z 504 towarzyszami. — W Tomi nad morzem Czarnem pamiątka św. Męczenników Pryskusa, Krescensa i Ewagryusza. — W Lizbonie w Portugalii śmierć męczeńska w prześladowaniu Dyoklecyańskiem św. Werysymy, Maksymy i Julii, Rodzeństwa. — W Tournay uroczystość św. Piatona, Męczennika, który z św. Kwinktynem i jego towarzyszami udał się z Rzymu do Francyi jako posłannik wiary, a później w prześladowaniu Maksymiańskiem przez śmierć męczeńską podążył do ojczyzny niebieskiej. — W Tessalonice za tego samego Maksymiana męczeństwo św. Domina. — W Gencie uroczystość św. Bawona, Wyznawcy. — W Orwieto uroczystość św. Sewera, Kapłana i Wyznawcy.
Introitus Eccli 45:30. Státuit ei Dóminus testaméntum pacis, et príncipem fecit eum: ut sit illi sacerdótii dígnitas in ætérnum. Ps 131:1 Meménto, Dómine, David: et omnis mansuetúdinis ejus. V. Glória Patri, et Fílio, et Spirítui Sancto. R. Sicut erat in princípio, et nunc, et semper, et in saecula saeculórum. Amen Státuit ei Dóminus testaméntum pacis, et príncipem fecit eum: ut sit illi sacerdótii dígnitas in ætérnum. |
1
IntroitSyr 45:30 Pan zawarł z nim przymierze pokoju i ustanowił go przełożonym, aby godność kapłańska została przy nim na wieki. Ps 131:1 Pomnij, Panie, na Dawida i na całą jego gorliwość. V. Chwała Ojcu, i Synowi i Duchowi Świętemu. R. Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen. Pan zawarł z nim przymierze pokoju i ustanowił go przełożonym, aby godność kapłańska została przy nim na wieki. |
Gloria | Gloria |
Oratio Orémus. Da, quǽsumus omnipotens Deus: ut beati Remigii Confessoris tui atque Pontificis veneranda solemnitas, et devotionem nobis augeat et salutem. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. Orémus. de S. Maria Concéde nos fámulos tuos, quæsumus, Dómine Deus, perpétua mentis et corporis sanitáte gaudére: et, gloriósa beátæ Maríæ semper Vírginis intercessióne, a præsénti liberári tristítia, et ætérna pérfrui lætítia. Pro papa Deus, ómnium fidélium pastor et rector, fámulum tuum Francíscum, quem pastórem Ecclésiæ tuæ præésse voluísti, propítius réspice: da ei, quæsumus, verbo et exémplo, quibus præest, profícere; ut ad vitam, una cum grege sibi crédito, pervéniat sempitérnam. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. |
3
KolektaMódlmy się. Spraw, Prosimy Cię, wszechmogący Boże, aby chwalebna uroczystość świętego Remigiusza, Twego Wyznawcy i Biskupa, przysporzyła nam gorliwości i łaski do zbawienia. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. R. Amen. |
Lectio Léctio libri Sapiéntiæ Eccli 44:16-27; 45, 3-20 Ecce sacérdos magnus, qui in diébus suis plácuit Deo, et invéntus est justus: et in témpore iracúndiæ factus est reconciliátio. Non est invéntus símilis illi, qui conservávit legem Excélsi. Ideo jurejurándo fecit illum Dóminus créscere in plebem suam. Benedictiónem ómnium géntium dedit illi, et testaméntum suum confirmávit super caput ejus. Agnóvit eum in benedictiónibus suis: conservávit illi misericórdiam suam: et invenit grátiam coram óculis Dómini. Magnificávit eum in conspéctu regum: et dedit illi corónam glóriæ. Státuit illi testaméntum ætérnum, et dedit illi sacerdótium magnum: et beatificávit illum in glória. Fungi sacerdótio, et habére laudem in nómine ipsíus, et offérre illi incénsum dignum in odórem suavitátis. R. Deo gratias. |
4
LekcjaCzytanie z Księgi Syracydesa. Syr 44:16-27; 45:3-20 Oto wielki kapłan, który za dni swoich podobał się Bogu i okazał się sprawiedliwym, a w czasie gniewu stał się pojednaniem. Nie znalazł się jemu podobny, który by zachował prawo Najwyższego. Przeto na mocy przysięgi sprawił Pan, iż rozrósł się on w ludzie Jego. Dał mu błogosławieństwo dla wszystkich narodów i przymierze swoje utwierdził nad głową jego. Uznał go przez swe błogosławieństwa, zachował dlań swe miłosierdzie, (tak iż) znalazł on łaskę w oczach Pańskich. Wobec królów uczynił go wielkim i dał mu wieniec chwały. Postanowił z nim wieczne przymierze i dał mu najwyższe kapłaństwo, i w chwale go uszczęśliwił, by sprawował władzę kapłańską i czci doznawał dla Jego imienia, i składał Mu godną ofiarę kadzenia ku wdzięcznej wonności. R. Bogu dzięki. |
Graduale Eccli 44:16 Ecce sacérdos magnus, qui in diébus suis plácuit Deo. Eccli 44:20 Non est invéntus símilis illi, qui conserváret legem Excélsi. Allelúja, allelúja Ps 109:4 Tu es sacérdos in ætérnum, secúndum órdinem Melchísedech. Allelúja. |
5
GraduałSyr 44:16 Oto wielki kapłan, który za dni swoich podobał się Bogu. Syr 44:20 V. Nie znalazł się jemu podobny, który by zachował prawo Najwyższego. Alleluja, alleluja. Ps 109:4 Tyś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka. Alleluja. |
Evangelium Sequéntia +︎ sancti Evangélii secúndum Matthǽum R. Gloria tibi, Domine! Matt 25:14-23 In illo témpore: Dixit Jesus discípulis suis parábolam hanc: Homo péregre proficíscens vocávit servos suos, et trádidit illis bona sua. Et uni dedit quinque talénta, álii autem duo, álii vero unum, unicuíque secúndum própriam virtútem, et proféctus est statim. Abiit autem, qui quinque talénta accéperat, et operátus est in eis, et lucrátus est ália quinque. Simíliter et, qui duo accéperat, lucrátus est ália duo. Qui autem unum accéperat, ábiens fodit in terram, et abscóndit pecúniam dómini sui. Post multum vero témporis venit dóminus servórum illórum, et pósuit ratiónem cum eis. Et accédens qui quinque talénta accéperat, óbtulit ália quinque talénta,dicens: Dómine, quinque talénta tradidísti mihi, ecce, ália quinque superlucrátus sum. Ait illi dóminus ejus: Euge, serve bone et fidélis, quia super pauca fuísti fidélis, super multa te constítuam: intra in gáudium dómini tui. Accéssit autem et qui duo talénta accéperat, et ait: Dómine, duo talénta tradidísti mihi, ecce, ália duo lucrátus sum. Ait illi dóminus ejus: Euge, serve bone et fidélis, quia super pauca fuísti fidélis, super multa te constítuam: intra in gáudium dómini tui. R. Laus tibi, Christe! S. Per Evangelica dicta, deleantur nostra delicta. |
6
EwangeliaCiąg dalszy +︎ Ewangelii świętej według Mateusza. R. Chwała Tobie Panie. Mt 25:14-23 Onego czasu: Rzekł Jezus uczniom swoim tę przypowieść: «Człowiek pewien odjeżdżając daleko, zwołał sługi swoje i oddał im majętność swoją. I jednemu dał pięć talentów, a drugiemu dwa, a innemu jeden: każdemu według jego zdolności. I wnet odjechał. A ten, który był wziął pięć talentów, poszedł i zarabiał nimi, a zyskał drugie pięć. Podobnie i ten, który dwa otrzymał, zyskał drugie dwa. Ale ten, który otrzymał był jeden, odszedłszy, zakopał go w ziemi i skrył pieniądze pana swego. A po długim czasie wrócił pan sług onych i począł rozliczać się z nimi. I przystąpiwszy ten, który pięć talentów otrzymał, wręczył mu drugie pięć talentów, mówiąc: Panie, dałeś mi pięć talentów, otom drugie pięć zyskał. Rzekł mu pan jego: Dobrze, sługo prawy i wierny, żeś w małym był wierny, dam ci władzę nad wieloma: wnijdź do wesela pana twego. Przystąpił też i ten, który dwa talenty otrzymał, i rzekł: Panie, dałeś mi dwa talenty, otom zyskał drugie dwa. Rzekł mu pan jego: Dobrze, sługo prawy i wierny, żeś w małym był wierny, dam ci władzę nad wieloma: wnijdź do wesela pana twojego.» R. Chwała Tobie, Chryste. S. Niech słowa Ewangelii zgładzą nasze grzechy. |
Credo | Credo |
Offertorium Ps 88:21-22 Invéni David servum meum, óleo sancto meo unxi eum: manus enim mea auxiliábitur ei, et bráchium meum confortábit eum. |
8
OfiarowaniePs 88:21-22 W czasie konsekracji namaszcza się głowę i ręce biskupa Krzyżmem świętym. Znalazłem Dawida, mojego sługę, namaściłem go świętym olejem moim, by ręka moja zawsze z nim była i ramię moje go umacniało. |
Secreta Sancti tui, quǽsumus, Dómine, nos ubíque lætíficant: ut, dum eórum mérita recólimus, patrocínia sentiámus. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. de S. Maria Tua, Dómine, propitiatióne, et beátæ Maríæ semper Vírginis intercessióne, ad perpétuam atque præséntem hæc oblátio nobis profíciat prosperitátem et pacem. Pro papa Oblátis, quaeumus, Dómine, placáre munéribus: et fámulum tuum Francíscum, quem pastórem Ecclésiæ tuæ præésse voluísti, assídua protectióne gubérna. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. |
9
SecretaPanie, niech nam wszędzie sprawiają radość Twoi Święci, abyśmy wspominając ich zasługi doznali również ich opieki. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. R. Amen. |
Prefatio Communis Vere dignum et justum est, æquum et salutáre, nos tibi semper et ubíque grátias agere: Dómine sancte, Pater omnípotens, ætérne Deus: per Christum, Dóminum nostrum. Per quem majestátem tuam laudant Angeli, adórant Dominatiónes, tremunt Potestátes. Coeli coelorúmque Virtútes ac beáta Séraphim sócia exsultatióne concélebrant. Cum quibus et nostras voces ut admitti jubeas, deprecámur, súpplici confessione dicéntes: |
10
PrefacjaPrefacja zwykła Zaprawdę godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali dziękczynienie, Panie, Ojcze Święty, wszechmogący, wieczny Boże, przez Chrystusa, Pana naszego. Przez Niego Twój majestat chwalą Aniołowie, uwielbiają Państwa, z lękiem czczą Potęgi, Niebiosa i Moce niebios oraz błogosławieni Serafini we wspólnej wysławiają radości. Z nimi to, prosimy, dozwól i naszym głosom wołać w pokornym uwielbieniu: |
Communicántes, et memóriam venerántes, in primis gloriósæ semper Vírginis Maríæ, Genetrícis Dei et Dómini nostri Jesu Christi: sed | Zjednoczeni w Świętych Obcowaniu, ze czcią wspominamy najpierw chwalebną zawsze Dziewicę Maryję, Matkę Boga i Pana naszego Jezusa Chrystusa: |
Communio Luc 12:42 Fidélis servus et prudens, quem constítuit dóminus super famíliam suam: ut det illis in témpore trítici mensúram. |
13
KomuniaŁk 12:42 Oto wierny i roztropny sługa, którego Pan postanowił nad swoją czeladzią, by każdemu wydzielał żywność w odpowiednim czasie. |
Postcommunio Orémus. Præsta, quǽsumus, omnípotens Deus: ut, de percéptis munéribus grátias exhibéntes, intercedénte beáto N. Confessóre tuo atque Pontífice, benefícia potióra sumámus. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. Orémus. de S. Maria Sumptis, Dómine, salútis nostræ subsídiis: da, quæsumus, beátæ Maríæ semper Vírginis patrocíniis nos ubíque prótegi; in cujus veneratióne hæc tuæ obtúlimus majestáti. Pro papa Hæc nos, quæsumus, Dómine, divíni sacraménti percéptio prótegat: et fámulum tuum Francíscum, quem pastórem Ecclésiæ tuæ præésse voluísti; una cum commísso sibi grege, salvet semper et múniat. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. |
14
PokomuniaMódlmy się. Wszechmogący Boże, spraw, prosimy, abyśmy składając dzięki za przyjęte dary, za przyczyną św. Remigiusza, Wyznawcy Twego i Biskupa, otrzymywali coraz większe dobrodziejstwa. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. R. Amen. |