środa, 2 października 2019

3. października AD MMXIX - św. Teresy od Dzieciątka Jezus Panny

S. Theresiæ a Jesu Infante Virginis ~ DuplexTempora: Feria Quinta infra Hebdomadam XVI post Octavam Pentecostes I. Octobris

„Mała droga" św. Teresy od Dzieciątka Jezus


Św. Teresa od Dzieciątka Jezus żyła zaledwie dwadzieścia cztery lata. Choć od momentu wstąpienia do klasztoru karmelitanek bosych, nigdy go nie opuściła, została patronką misji. Chociaż św. Teresa żyła tak krótko, została ogłoszona Doktorem Kościoła. Kimże była ta „mała święta", której fenomen fascynuje i zastanawia także wielu współczesnych. Kim była ta, której Bóg już w najmłodszych latach nałożył krzyż cierpienia?

„Mała droga"

Maria Franciszka Teresa Martin, bo tak nazywała się nasza święta w życiu świeckim, przyszła na świat 2 stycznia 1873 roku, a zmarła 30 września 1897 roku. Z tych dwudziestu czterech lat, dziewięć spędziła jako siostra Teresa od Dzieciątka Jezus w klasztorze karmelitanek bosych w Lisieux. Tam też rozwinął się w niej mocny, duchowy system przekonań, który wszedł do duchowości chrześcijańskiej pod nazwą „małej drogi". W życiu Teresy charakterystyczna jest postawa miłości, wdzięczności i ufności. Tylko miłość się liczy, powiedziała przy końcu swej krótkiej ziemskiej pielgrzymki. Św. Teresa uczy nas poprzez swą „małą drogę", że w dążeniu do świętości najważniejsze jest codzienne sumienne wypełnianie swoich obowiązków i gotowość wykorzystania każdej, najmniejszej nawet okazji do czynienia dobra. Ponadto od św. Teresy uczymy się jak wszystko, co nas spotyka, przyjmować jako dar Boży. Nic - ani ogromne cierpienie fizyczne związane z chorobą, cierpienia duchowe, przykrości jakich doznawała ze strony bliźnich - nie było w stanie zmącić jej spokoju i radości ducha, bowiem nasza święta wszystko przyjmowała jako szczególny "prezent" od Pana Boga. „Mała droga", którą podążała Teresa, to postawa ufności i wiary, to odkrycie, że Bóg nas kocha. Nie oznaczało to przyzwolenia na własne słabości, lecz uznanie własnej słabości, całkowite, heroiczne zaparcie się siebie i poddanie się Bożej woli.

Oswojona z cierpieniem

Od dziecka Teresa była doświadczana cierpieniem. Gdy miała zaledwie 4 lata, zmarła jej matka. Po tym dotkliwym ciosie, który odebrał jej dziecięcą beztroskę, obrała sobie za Matkę Najświętszą Maryję Pannę. W wieku 10 lat zapadła na ciężką chorobę, później przyszły skrupuły, które dręczyły ją przez rok. Jak później wyznała, swoje uleczenie z tej „choroby duszy" zawdzięczała czterem siostrzyczkom, które zmarły w wieku niemowlęcym.

„To mój pierwszy syn!"

Teresa miała 14 lat, gdy postanowiła pozyskać dla nieba pewnego skazanego na śmierć bandytę o nazwisku Pranzini. Zaczęła się modlić o jego nawrócenie, ponadto w tej intencji ofiarowała uczynki pokutne i umartwienia. Gdy nadszedł dzień egzekucji, bandyta nawet nie chciał słyszeć o pojednaniu z Bogiem. Jednak, gdy już miał położyć głowę pod gilotynę, nagle poprosił kapłana o krzyż i zaczął go całować. Na wiadomość o tym uradowana Teresa zawołała: To mój pierwszy syn!

Chcę być świętą!

W wieku 15 lat zapukała do bram klasztoru karmelitanek bosych w Lisieux. Jednak przełożona klasztoru nie zgodziła się przyjąć tak młodej kandydatki. Wizyta u miejscowego biskupa też nie dała rezultatu, więc nieustępliwa Teresa namówiła swojego ojca, by pojechał z nią do Rzymu, do obchodzącego jubileusz 50-lecia swego kapłaństwa Leona XIII (w 1887 roku). Tereska padła przed papieżem i powiedziała: Ojcze Święty pozwól, abym dla uczczenia Twego jubileuszu, mogła wstąpić w piętnastym roku życia do karmelu. Leon XIII jednak wyjątku nie uczynił, a marzenie Teresy spełniło się dopiero po roku...

Przy wejściu do klasztoru Tereska postanowiła, że chce być świętą. W styczniu 1889 roku odbyły się jej obłóczyny i otrzymała imię: Teresa od Dzieciątka Jezus i od Świętego Oblicza. W roku 1890 złożyła śluby i uroczystą profesję. Przełożona szybko poznała się na niezwykłej cnocie św. Teresy, bo zaledwie trzy lata po złożeniu ślubów wyznaczyła ją na mistrzynię nowicjuszek.


Cóż to za łaska mieć wiarę!
Na rok przed śmiercią u św. Teresy zaczęły pojawiać się pierwsze objawy daleko posuniętej gruźlicy. Mimo bardzo słabego zdrowia, Tereska spełniała dalej wszystkie swoje zakonne i klasztorne obowiązki. Tak było aż do roku 1897, kiedy w końcu trafiła do infirmerii, aby po kilkunastu tygodniach niewyobrażalnych cierpień 30 września odejść po wieczną nagrodę do Pana.

Na dzień przed śmiercią, dusząc się i cierpiąc niewyobrażalne męki, słabiuteńkim głosem zawołała: Cóż to za łaska mieć wiarę! Gdybym nie miała wiary, bez wahania zadałabym sobie śmierć!.

Mimo tak strasznych męczarni nasza święta zawsze potrafiła zdobyć się na uśmiech. Chciała być święta, chciała cierpieć dla zbawienia grzeszników i cierpiała. Mówiła do swojej siostry Agnieszki (również karmelitanki): Nigdy nie przypuszczałam, że można tyle cierpieć! Nie mogę sobie tego wytłumaczyć, jak tylko moim gorącym pragnieniem zbawienia dusz.

To wszystko jednak było dla św. Teresy okazją dla złożenia z siebie ofiary i pocieszenia Pana Jezusa. Zbawiciel nie pozostawił jej samej sobie. Obsypywał ją wieloma łaskami, pociechami wewnętrznymi, a nawet stanami mistycznymi i ekstazami.

Patronka misji, Doktor Kościoła


W roku 1923 Ojciec Święty Pius XI ogłosił ją błogosławioną, a dwa lata później ten sam papież zaliczył Teresę w poczet świętych, ogłaszając ją ponadto patronką misji. Misyjny zapał św. Teresy wywierał bowiem na wielu wielkie wrażenie. „Mała Tereska" wielokrotnie powtarzała: Chciałabym przebiegać ziemię, głosić Twe imię i umieszczać w ziemi niewiernych Twój chwalebny Krzyż. Nie mogąc być misjonarką czynną, pragnę nią być mocą miłości i pokuty.
Oprac. Bogusław Bajor
za: https://www.piotrskarga.pl/mala-droga-sw--teresy-od-dzieciatka-jezus,438,767,p.html
Introitus
Cant 4:8-9.
Veni de Líbano, sponsa mea, veni de Líbano, veni: vulnerásti cor meum, soror mea sponsa, vulnerásti cor meum.
Ps 112:1
Laudáte, púeri, Dóminum: laudáte nomen Dómini.
V. Glória Patri, et Fílio, et Spirítui Sancto.
R. Sicut erat in princípio, et nunc, et semper, et in saecula saeculórum. Amen
Veni de Líbano, sponsa mea, veni de Líbano, veni: vulnerásti cor meum, soror mea sponsa, vulnerásti cor meum.

1
Introit
Pnp 4:8-9
Pójdźże z Libanu, oblubienico moja, pójdź z Libanu, pójdź. Zraniłaś moje serce, siostro moja, oblubienico, zraniłaś moje serce.
Ps 112:1
Chwalcie, o dzieci, Pana, chwalcie imię Pańskie.
V. Chwała Ojcu, i Synowi i Duchowi Świętemu.
R. Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Pójdźże z Libanu, oblubienico moja, pójdź z Libanu, pójdź. Zraniłaś moje serce, siostro moja, oblubienico, zraniłaś moje serce.
GloriaGloria

Top  Next
Oratio
Orémus.
Dómine, qui dixisti: Nisi efficiámini sicut párvuli, non intrábitis in regnum coelórum: da nobis, quǽsumus: ita sanctæ Teresiæ Vírginis in humilitáte et simplicitáte cordis vestígia sectári, ut præmia consequámur ætérna.
Qui vivis et regnas cum Deo Patre, in unitate Spiritus Sancti, Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.

3
Kolekta
Módlmy się.
Panie, któryś powiedział: «Jeśli się nie staniecie jako dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebieskiego»; prosimy Cię, daj nam tak naśladować pokorę i prostotę świętej Dziewicy Teresy, abyśmy osiągnęli nagrodę wieczną.
Który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.

Top  Next
Lectio
Léctio Isaíæ Prophétæ.
Is 66:12-14
Hæc dicit Dóminus: Ecce, ego declinábo super eam quasi flúvium pacis, et quasi torréntem inundántem glóriam géntium, quam sugétis: ad úbera portabímini, et super génua blandiéntur vobis. Quómodo si cui mater blandiátur, ita ego consolábor vos, et in Jerúsalem consolabímini. Vidébitis, et gaudébit cor vestrum, et ossa vestra quasi herba germinábunt, et cognoscétur manus Dómini servis ejus.
R. Deo gratias.

4
Lekcja
Czytanie z Księgi Proroka Izajasza.
Iz 66:12-14
Chwała św. Teresy ogarnęła cały świat jak rzeka. Równocześnie poznano jej «małą drogę dziecięctwa duchowego», która polega na ufnym rzuceniu się w ojcowskie ramiona Boga.
Tak mówi Pan: «Oto ja wyleję na nią jakby rzekę pokoju i jakby strumień opływający w chwałę pogan, którą pić będziecie; przy piersiach będziecie noszeni, a na kolanach pieścić was będą. Podobnie jak matka pieści, tak ja was będę pocieszał i w Jeruzalem doznacie pociechy.
Ujrzycie i radować się będzie serce wasze, a kości wasze niby trawa się odmłodzą i rozpoznają rękę Pana słudzy Jego».
R. Bogu dzięki.

Top  Next
Graduale
Matt 11:25
Confíteor tibi, Pater, Dómine coeli et terræ, quia abscondísti hæc a sapiéntibus, et prudéntibus, et revelásti ea párvulis.
Ps 70:5
Dómine, spes mea a juventúte mea. Allelúja, allelúja.
Ps 39:17-19
Quasi rosa plantáta super rivos aquárum fructificate: quasi Libanus odórem suavitátis habete: florete, flores, quasi lílium, et date odórem, et frondete in grátiam, et collaudate cánticum, et benedicite Dóminum in opéribus suis. Allelúja.

5
Graduał
Mt 11:25
Wysławiam Cię Ojcze, Panie nieba i ziemi, żeś te rzeczy zakrył przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je maluczkim.
Ps 70:5
Panie, nadziejo moja od młodości mojej. Alleluja, alleluja.
Ps 39:17-19
Rośnijcie jak róża zasadzona nad strumieniem wody, wydawajcie woń miłą jak kadzidło z Libanu, kwitnijcie jak lilia. Roztaczajcie woń, wypuszczajcie wdzięczne gałązki i pieśń pochwalną śpiewajcie, błogosławcie Pana we wszystkich Jego dziełach. Alleluja.

Top  Next
Evangelium
Sequéntia +︎ sancti Evangélii secúndum Matthǽum.
R. Gloria tibi, Domine!
Matt 18:1-4
In illo témpore: Accessérunt discípuli ad Jesum, dicéntes: Quis, putas, major est in regno coelórum? Et advocans Jesus párvulum, státuit eum in médio eórum, et dixit; Amen, dico vobis, nisi convérsi fuéritis, et efficiámini sicut párvuli, non intrábitis in regnum coelorum. Quicúmque ergo humiliáverit se sicut párvulus iste, hic est major in regno coelórum.
R. Laus tibi, Christe!
S. Per Evangelica dicta, deleantur nostra delicta.

6
Ewangelia
Ciąg dalszy +︎ Ewangelii świętej według Mateusza.
R. Chwała Tobie Panie.
Mt 18:1-4
Onego czasu: Przystąpili uczniowie do Jezusa mówiąc: «Któż, mniemasz, jest większy w Królestwie Niebieskim?» A Jezus przywoławszy dziecię postawił je w pośrodku nich, i rzekł: «Zaprawdę mówię wam, jeśli się nie nawrócicie i nie staniecie jako dzieci, nie wnijdziecie do Królestwa Niebieskiego. Ktokolwiek się przeto uniży jako to dziecię, ten jest większym w Królestwie Niebieskim».
R. Chwała Tobie, Chryste.
S. Niech słowa Ewangelii zgładzą nasze grzechy.
CredoCredo 

Top  Next
Offertorium
Luc 1:46-49
Magníficat ánima mea Dóminum: et exsultávit spíritus meus in Deo salutári meo: quia respéxit humilitátem ancíllæ suæ: fecit mihi magna qui potens est.

8
Ofiarowanie
Łk 1:46-49
Uwielbia dusza moja Pana, i rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim. Bo wejrzał na uniżenie służebnicy swojej; uczynił mi wielkie rzeczy, który możny jest.

Top  Next
Secreta
Sacrifícium nostrum tibi, Dómine, quǽsumus, sanctæ Terésiæ Vírginis tuæ precátio sancta concíliet: ut, in cujus honóre sollémniter exhibétur, ejus méritis efficiátur accéptum.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.

9
Secreta
Prosimy Cię, Panie, niech modlitwa świętej Dziewicy Teresy poleca Tobie nasza ofiarę, aby uroczyście składana ku jej chwale została przyjęta dla jej zasług.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.

Top  Next
Prefatio
Communis
Vere dignum et justum est, æquum et salutáre, nos tibi semper et ubíque grátias agere: Dómine sancte, Pater omnípotens, ætérne Deus: per Christum, Dóminum nostrum. Per quem majestátem tuam laudant Angeli, adórant Dominatiónes, tremunt Potestátes. Coeli coelorúmque Virtútes ac beáta Séraphim sócia exsultatióne concélebrant. Cum quibus et nostras voces ut admitti jubeas, deprecámur, súpplici confessione dicéntes:

10
Prefacja
Prefacja zwykła
Zaprawdę godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali dziękczynienie, Panie, Ojcze Święty, wszechmogący, wieczny Boże, przez Chrystusa, Pana naszego. Przez Niego Twój majestat chwalą Aniołowie, uwielbiają Państwa, z lękiem czczą Potęgi, Niebiosa i Moce niebios oraz błogosławieni Serafini we wspólnej wysławiają radości. Z nimi to, prosimy, dozwól i naszym głosom wołać w pokornym uwielbieniu:
Communicántes, et memóriam venerántes, in primis gloriósæ semper Vírginis Maríæ, Genetrícis Dei et Dómini nostri Jesu Christi: sedZjednoczeni w Świętych Obcowaniu, ze czcią wspominamy najpierw chwalebną zawsze Dziewicę Maryję, Matkę Boga i Pana naszego Jezusa Chrystusa:



Top  Next
Communio
Deut 32:10-12
Circumdúxit eam, et dócuit: et custodívit quasi pupíllam óculi sui. Sicut aquila expándit alas suas, et assúmpsit eam, atque portávit in húmeris suis. Dóminus solus dux ejus fuit.

13
Komunia
Pp 32:10-12
Wiódł ją i uczył, i strzegł jak źrenicy oka swego. Jak orzeł rozpostarł swe skrzydła, i wziął ją i nosił na ramionach swoich. Pan sam był jej przewodnikiem.

Top  Next
Postcommunio
Orémus.
Illo nos, Dómine amóris igne coeléste mystérium inflámmet: quo sancta Teresia Virgo tua se tibi pro homínibus caritátis víctimam devóvit.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.

14
Pokomunia
Módlmy się.
Panie, niech niebieskie misterium rozpłomieni nas tym ogniem miłości, dzięki któremu święta Dziewica Teresa samą siebie złożyła Tobie w ofierze miłości za ludzi.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.

Żywoty świętych Biskupów i Męczenników Dyonizego Paryskiego i Dyonizego Ateńskiego.
(Żyli około roku Pańskiego 117).
W

Wroku 57 po Chrystusie przybył święty Paweł Apostoł do Aten, jednego z najludniejszych miast greckich. Starodawne prawo opiewało, że Ateńskie spory religijne miał rozstrzygać najwyższy trybunał, zwany Areopagiem. Gdy Apostoł święty zaczął głosić Ewangelię, zapozwany został przed ten sąd jako krzewiciel nowej wiary. Lubo surowość wyroków owego trybunału znaną była każdemu, święty Paweł stanął przed nim i śmiało wygłosił zasadnicze prawdy wiary chrześcijańskiej, a mianowicie o Sądzie Ostatecznym i zmartwychwstaniu. Mówił gorąco i z wielką siłą, co sędziów wprawiało w zdumienie, gdyż z ust swych mędrców nic podobnego jeszcze nigdy nie słyszeli. Osobliwie nauka o zmartwychwstaniu zdała im się niepodobną do wiary. Na niektórych tylko słuchaczów nauka ta tak głębokie uczyniła wrażenie, że nazajutrz jeszcze raz słuchać go chcieli. Ci zaś, którzy szczerze pragnęli prawdy i nie zatykali uszu na głos łaski Bożej, prosili Apostoła o gruntowne wyjaśnienie rzeczy. Był między nimi Dyonizy, członek trybunału, obywatel mający wielkie znaczenie u ziomków. Był to mąż uczony, o którym powiadają, iż gdy w czasie śmierci Pana Jezusa, rozpiętego na krzyżu, słońce się zaćmiło i zaćmienie to w Atenach było widziane, on miał się odezwać: „Albo Bóg cierpi, albo świat się chwieje w swych posadach.“
Oświadczywszy przed Pawłem gotowość przyjęcia wiary Chrystusowej, i wyuczywszy się prawd jej świętych, odebrał od niego święcenia kapłańskie i mianowany został pierwszym Biskupem Ateńskim. Na tym urzędzie starał się o jak największe rozkrzewienie wiary. Poszedł do Jerozolimy, jużto aby poznać Najśw. Matkę Zbawiciela, jużto, aby zwiedzić miejsca pobytu Jego na ziemi. Opowiadają, że gdy zobaczył Najświętszą Pannę, tak olśniony został Jej łagodnością i pięknością, że zawołał: „Gdybym nie wiedział, iż Pan Jezus jest Bogiem, Ciebie uważałbym za Bóstwo, Przeczysta Dziewico.“ Poganie znienawidzili i prześladowali go dla jego gorliwości, i kazali go spalić w roku 117.
Zwłoki jego spoczywają podobno w grobach Katedry świętego Dyonizego pod Paryżem. Jest on jednym z Patronów Biskupstwa Ratysbońskiego.
Inny Biskup tegoż nazwiska jest przedmiotem osobliwszej czci we Francyi. Jest on jednym z głosicieli wiary, którzy od zastępców świętego Piotra wyprawieni zostali do Gallii (Francyi). Zapuścił się śmiało w głąb kraju i dotarłszy do Paryża, osiadł w tem mieście. Stąd roznosił wraz z kilku wiernymi towarzyszami światło wiary i po odleglejszych okolicach. Założył pierwszy kościół w Paryżu na cześć świętej Trójcy i nawrócił mnóstwo pogan do religii Chrystusowej. Oburzeni tem kapłani pogańscy, oskarżyli go przed wielkorządcą jako wroga bogów i uwodziciela ludu. Ten kazał go związać i stawić przed siebie. Gdy Dyonizy nie chciał pokłonić się bałwanom, wielkorządca kazał siepaczom bić go rózgami, i na wolnym ogniu opiekać. Męczennik zniósł jednakże wszystkie te katusze. Potem kazał go wrzucić do smrodliwego lochu, a po kilku dniach rzucić na pożarcie dzikim bestyom. Gdy zwierzęta z klatek wypuszczono, Dyonizy uczynił znak Krzyża świętego, a lwy pokładły się u nóg jego. Tedy skazano go na karę miecza. Starodawne podanie niesie, że po wykonaniu wyroku Dyonizy wziął głowę w ręce i zaniósł ją do odległego o dwie mile od Paryża miasta Sto Denis. Nawrócona przez Dyonizego matrona Katulla wyszła na jego spotkanie, odebrała od niego głowę i pochowała ją uczciwie wraz z ciałem. Nad jego grobem wystawili wierni drewnianą kaplicę. Za staraniem świętej Genowefy zbudowano w miejsce kaplicy kościół, zwiedzany przez licznych pielgrzymów. W podziemnych gankach tej świątyni chowano zmarłych królów francuskich.
Nauka moralna.
Dawni Rzymianie i Grecy wierzyli w nieśmiertelność duszy, ale nie w zmartwychwstanie ciała. Pan Jezus jest rękojmią odkupienia rodzaju ludzkiego, tak jak Adam przedstawicielem upadku człowieka. Jak z winy Adama stali się wszyscy łupem śmierci, tak przez zasługę Chrystusa odzyskali życie wiekuiste. Chrystus śmiercią i zmartwychwstaniem Swojem odniósł zwycięstwo nad śmiercią. Jeśli Chrystus, który jest głową, zmartwychwstał, zmartwychwstaną i wierni. „Gdyby to nie było prawdą — mówi Paweł Apostoł — wiara nasza byłaby próżną.“ Dlatego też Apostołowie i głosiciele wiary w pierwszych wiekach uważali naukę o zmartwychwstaniu Chrystusa Pana i wszystkich zmarłych za jedną z najważniejszych prawd wiary. Nauka ta przyczyniła się do szybkiego rozkrzewienia chrześcijaństwa. Natchnęła Męczenników męstwem i cierpliwością w znoszeniu mąk najsroższych. Pierwsi chrześcijanie uważali śmierć za sen, a groby nazywali miejscami spoczynku. W grobach śpią ciała aż do dnia, w którym je słowo wszechmocnego Boga obudzi. Ten, który nas stworzył z niczego, mocen będzie przywrócić ciało w proch obrócone i ożywić duszą.
Ciało to musi zmartwychwstać, gdyż człowiek ma na Sądzie ostatecznym odebrać karę lub nagrodę za swe czyny. Dusza zaś za pomocą ciała, w ciele i przez ciało może czynić dobrze, lub źle. Słuszna więc, aby ciało, jako narzędzie duszy, miało udział w jej nagrodzie lub karze. Pomyślmy teraz, jak strasznem będzie przebudzenie tych, co ciała używali w celach grzesznych, co nie poskramiali pożądliwości jego, pobłażali żądzom jego. Z jakąż zaś radością połączy się dusza z ciałem, które jej służyło na chwałę Boga, które trzymało się w karności, i które pozostało aż do zgonu czystem i niepokalanem.
Modlitwa.
Boski Zbawicielu Jezusie Chrystusie, któryś nas przez śmierć Swoją uszczęśliwił pociechą i nadzieją zmartwychwstania, daj nam tę łaskę, abyśmy nigdy nie splamili ciała swego grzechem, lecz przestrzegali czystości jego aż do śmierci, a tem samem mogli zostać zaliczonymi do tych, którym wolno będzie po wieki wieków oglądać Przenajświętsze Oblicze Twoje. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który króluje w Niebie i na ziemi. Amen.
∗                    ∗
Oprócz tego obchodzi Kościół święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w rzymskiem martyrologium:

Dnia 3-go października w Rzymie przy posągu Ursus pileatus męczeństwo świętego Kandyda. — Tegoż dnia śmierć męczeńska św. Dyonizego, Fausta, Kajusa, Piotra i Pawła z 4 towarzyszami, którzy już za Decyusza wiele cierpieli, a potem w prześladowaniu Waleryańskiem pod namiestnikiem Emilianem jeszcze więcej, aż wkońcu umierając sięgnęli po palmę zwycięstwa. — W Westfalii w starej Saksonii uroczystość obu św. Braci i Kapłanów Ewaldów. Gdy poczęli w owym kraju głosić Ewangelię, wnet ich poganie ujęli i pozabijali; cudowne światło, ukazujące się co noc przez długi czas przyprowadziło do odkrycia ich św. zwłok i zarazem wyjawiło światu ich zasługi przed Bogiem. — W Afryce pamiątka św. Maksymiana z Bagaya, Biskupa, co od donatystów gorzkiego prześladowania doznawał, a wkońcu strącony został z wysokiej wieży tak, że na wpół zabity legł na ziemi; nareszcie zasnął spokojnie w Panu, ozdobiony chwałą Wyznawcy. — W Palestynie pamiątka św. Hezychiusza, Wyznawcy, ucznia św. Hilaryona i jego towarzysza na wędrówkach. — Pod Namurem w Belgii uroczystość świętego Gerarda, Opata.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz