S. Elisabeth Reg. Portugaliæ Viduæ ~ Semiduplex
Tempora: Feria secunda infra Hebdomadam IV post Octavam Pentecostes
8 lipcaTempora: Feria secunda infra Hebdomadam IV post Octavam Pentecostes
ODKUPIENIE NAJDROŻSZĄ KRWIĄ BYŁO OBFITE I CAŁKOWITE
Żydzi uważali, że Mesjasz miał przyjąć cielesną postać, jedynie by przywrócić dawny blask królestwu Izraela. Jezus natomiast przychodzi na ziemię, by wyzwolić wszystkie ludy, a więc w wymiarze duchowym. „Moje królestwo – mówi – nie jest z tego świata”. Dlatego Odkupienie dokonane przez Krew było obfite – to znaczy, że Jezus nie ograniczył się do paru kropli Krwi, lecz ofiaruje ją w całości – czyniąc się naszą drogą poprzez przykład, naszą prawdą poprzez słowo, naszym życiem poprzez łaskę i Eucharystię, zechciał odkupić człowieka we wszystkich jego władzach: woli, umysłu i serca. Nie ogranicza swego dzieła zbawczego do wybranych narodów czy uprzywilejowanych kast: „Odkupiłeś nas, Panie, swoją Krwią, z każdego plemienia, języka i narodu”. Z wysokości krzyża, na oczach całego świata, Krew Jego spływa na ziemię, przezwycięża przestrzenie, przenika ją całą, aż sama przyroda drży przed tak ogromną ofiarą.
Jezus był oczekiwany przez ludzi i wszyscy ludzie powinni cieszyć się z tej ofiary i patrzeć na Kalwarię jako jedyne źródło zbawienia.
Dlatego spod stóp krzyża wyruszają i zawsze będą wyruszać misjonarze – apostołowie Krwi – aby jej wołanie i jej dobrodziejstwa docierały do wszystkich dusz. PRZYKŁAD: Najbardziej cenną relikwią jest zbroczony Krwią Święty Krzyż. Po cudownym odkryciu za przyczyną świętej Heleny i świętego Makarego pozostawał przez trzy wieki w Jerozolimie; po zdobyciu miasta przez Persów trafił do ich państwa. Czternaście lat później imperator Herakliusz po podbiciu Persji zechciał osobiście zawieźć go do Świętego Miasta. Gdy rozpoczął wspinaczkę stromymi ścieżkami Kalwarii, coś nie pozwalało mu iść dalej. Zbliżył się więc do niego święty biskup Zachariasz, mówiąc: „Imperatorze, nie jest możliwe podążać z takim przepychem po drodze, którą przebył Jezus z wielką pokorą i bólem”. Dopiero gdy pozostawił bogate szaty i klejnoty, był w stanie kontynuować drogę i własnymi rękami umieścić Święty Krzyż na wzgórzu ukrzyżowania.
Również my uważamy się za prawdziwych chrześcijan, to znaczy gotowych dźwigać krzyż z Jezusem, a jednocześnie pozostajemy przywiązani do życiowych wygód i naszej pychy. Tak więc jest to absolutnie niemożliwe. Koniecznie trzeba być pokornymi, aby móc przejść przez drogę naznaczoną Krwią Jezusa. POSTANOWIENIE: Z miłości do Boskiej Krwi będę cierpiał upokorzenia i odmówię sobie czegoś na rzecz biednych. AKT STRZELISTY: Wielbimy Cię, o Jezu, i błogosławimy, gdyż przez Twój Święty Krzyż zbawiłeś świat.
Żywot świętej Elżbiety, Królowej Portugalskiej.
(Żyła około roku Pańskiego 1336).
Niewiasta ta była od pierwszej do ostatniej chwili żywota Aniołem pokoju i pojednania. Jej przyjście na świat w roku 1271 załatwiło spór między jej ojcem Piotrem III, następcą tronu portugalskiego, a dziadem Jakóbem I, królem Arragonii. Jakób sprowadził urodziwą dziewicę na swój dwór i dał jej staranne wychowanie. Dziewczę okazywało taką łagodność, uprzejmość i bogobojność w czynach i mowie, że stało się wkrótce przedmiotem czci i podziwienia. Obcemi były jej zgiełkliwe zabawy, zalotność, miękkość i próżność niewieścia; natomiast szczególne miała upodobanie w spełnianiu dzieł miłosierdzia i samotnych modlitwach.
Licząc lat dwanaście, poszła za mąż za króla portugalskiego Dyonizego. Była mu wierną małżonką, a Bogu posłuszną sługą. Wśród blasku i przepychu dworskiego nie wyrzekła się nigdy pokory, pobożności i miłości bliźniego. Zajęcia jej dzienne w ten sposób były urządzone: Wstawała rano o rychłej godzinie, szła na nabożeństwo, potem odwiedzała chorych, pocieszała strapionych. Zaradzała według możności potrzebom zubożałych rodzin, wstydzących się żebrać, wyposażała biedne dziewczęta, starała się o poprawę podupadłych dziewic, wychowanie podrzutków i należytą wspaniałość nabożeństwa po wsiach i miastach.
Dla siebie była oszczędną, pościła często i nigdy wina nie pijała; gdy pewnego razu lekarz jej takowe zapisał, a chora nie chciała uczynionego ślubu złamać, Pan Bóg uczynił cud i zamienił wodę, którą piła, na wino. Tem szczodrobliwszą była względem ubogich, którym nie szczędziła wsparć i datków. Pewnego dnia, gdy niosła resztki potraw podupadłej rodzinie, król zapytał co niesie w fartuchu. Z obawy, aby król nie zganił czynu tak mało odpowiedniego jej królewskiemu dostojeństwu, odpowiedziała zmieszana: „Róże!“ Z uśmiechem odwinąwszy fartuch, przekonał się monarcha, że rzeczywiście miała wonne róże. Przez lat kilka żyło dostojne małżeństwo w pokoju i zgodzie, ubóstwiane przez poddanych. Ale probierczym kamieniem cnoty jest ogień pokusy, doświadczeń i utrapień.
Skoro Elżbieta obdarzyła króla kilkorgiem potomstwa, nie poprzestał na miłości małżonki i zaczął jej się przeniewierzać. Elżbieta znosiła krzywdy z anielską cierpliwością. W ukryciu przed światem żaliła się przed Stwórcą, płacząc łzami krwawemi. Małżonkowi jednakże nie czyniła wyrzutów, okazując mu zawsze miłość i szacunek: owszem czyniła, co tylko święta Niewiasta czynić może, i starała się o pobożne wychowanie nieślubnych dzieci męża. Poznał się też król niezadługo na wielkodusznościLicząc lat dwanaście, poszła za mąż za króla portugalskiego Dyonizego. Była mu wierną małżonką, a Bogu posłuszną sługą. Wśród blasku i przepychu dworskiego nie wyrzekła się nigdy pokory, pobożności i miłości bliźniego. Zajęcia jej dzienne w ten sposób były urządzone: Wstawała rano o rychłej godzinie, szła na nabożeństwo, potem odwiedzała chorych, pocieszała strapionych. Zaradzała według możności potrzebom zubożałych rodzin, wstydzących się żebrać, wyposażała biedne dziewczęta, starała się o poprawę podupadłych dziewic, wychowanie podrzutków i należytą wspaniałość nabożeństwa po wsiach i miastach.
Dla siebie była oszczędną, pościła często i nigdy wina nie pijała; gdy pewnego razu lekarz jej takowe zapisał, a chora nie chciała uczynionego ślubu złamać, Pan Bóg uczynił cud i zamienił wodę, którą piła, na wino. Tem szczodrobliwszą była względem ubogich, którym nie szczędziła wsparć i datków. Pewnego dnia, gdy niosła resztki potraw podupadłej rodzinie, król zapytał co niesie w fartuchu. Z obawy, aby król nie zganił czynu tak mało odpowiedniego jej królewskiemu dostojeństwu, odpowiedziała zmieszana: „Róże!“ Z uśmiechem odwinąwszy fartuch, przekonał się monarcha, że rzeczywiście miała wonne róże. Przez lat kilka żyło dostojne małżeństwo w pokoju i zgodzie, ubóstwiane przez poddanych. Ale probierczym kamieniem cnoty jest ogień pokusy, doświadczeń i utrapień.
małżonki. Miała Elżbieta pazia, który był jej prawą ręką w spełnianiu dobrodziejstw i który dlatego cieszył się jej łaską. Pewien dworzanin pozazdrościł chłopcu względów królowej i oczernił młodzieńca przed monarchą, powiadając, że Elżbieta żyje z nim na stopie zbyt poufałej. Niewierny mąż uwierzył pohopnie w niewierność żony i nie posiadał się z zazdrości. Pędem strzały pobiegł do człowieka, mającego dozór nad wypalaniem wapna w dobrach królewskich i rzekł: „Przyślę ci tu jutro chłopca z zapytaniem, czy mój rozkaz już wykonany. Gdy nadejdzie, weź go natychmiast i wrzuć w czeluście pieca, paląc go tym sposobem na proch, aby go oczy moje więcej nie oglądały.“ Jakoż nazajutrz wysłał chłopca do wapniarni. Paź idąc na wskazane miejsce, przechodził koło kościoła w chwili, gdy dzwoniono na Mszę świętą. Nie namyślając się przeto, wstąpił do wnętrza, będąc przekonanym, że wysłuchanie nabożeństwa każdemu na dobre wyjdzie i za zwłokę nie może być poczytanem; zatopiwszy się zaś w modlitwie, nie spostrzegł nawet, że aż trzech Mszy św. wysłuchał. Król dyszący chęcią zemsty i ciekawy, czy rozkaz jego spełniono, wysłał niezadługo wzwyż wspomnianego dworzanina z zapytaniem, czy wykonano wczorajsze polecenie. Dozorca natychmiast wrzucił go w gorejące płomienie, a wkrótce potem paź wrócił z wiadomością, że rozkazowi królewskiemu zadosyć się stało. Widoczny Sąd Boży przeraził króla, miłość królowej wzruszyła go do żywego i odtąd zaniechał pokątnych miłostek.
Ale jeszcze święta Niewiasta nie spełniła do dna kielicha goryczy. Jej syn, Alfons, ożeniony z księżniczką kastylską, zapałał nieubłaganą nienawiścią przeciw nieślubnemu synowi swego ojca, Alfonsowi Sanchez, ulubieńcowi monarchy. Obiegały nawet wieści, że Dyonizy chce go mianować swym następcą. Niesnaski stąd powstałe ogarnęły całą Portugalię, Alfons zgromadził zbrojne zastępy, aby bronić swych praw spadkowych, Elżbieta zaś starała się wszelkiemi siłami zapobiedz rozlewowi krwi. Mniemając, że królowa ujmuje się za synem, skazał żonę na wygnanie; skargi jednakowoż ludu na tę niczem nieusprawiedliwioną srogość znagliły go do przywołania wygnanej. Tymczasem starcie zdawało się nieuniknionem i król ruszył przeciw zbuntowanemu synowi; już miały zbrojne zastępy uderzyć na siebie, wtem Elżbieta stanęła na placu boju, biegała wśród łez i płaczu od ojca do syna, zwalczając wymową czułej małżonki srogość męża, czarodziejską siłą czułej matki upór syna i - zwyciężyła. Dobyte miecze wróciły do pochew, uciszył się gwar wojenny.
Przygnębiony wiekiem i strapieniami król zachorował. Elżbieta nie odstępowała na krok łoża jego, krzepiła ciało chorego lekami, a duszę niebiańską pociechą i modłami. Wdzięczny za jej troskliwość i poświęcenie zgasł Dyonizy pełen żalu i skruchy w jej objęciach w roku 1325.
Owdowiała monarchini rozdała swe królewskie klejnoty, przywdziała habit Klaryski i zamieszkała w skromnym domeczku położonym tuż przy klasztorze przez siebie założonym, trawiąc czas na modlitwie i świadczonych bliźnim dobrodziejstwach. Ostatniem jej dziełem był zawarty za jej przyczyną pokój pomiędzy jej synem, królem portugalskim, a wnukiem, królem kastylskim, którzy się sposobili do krwawej z sobą rozprawy; wszystkie te wysilenia owej świętej samotnicy przyprawiły ją wkońcu o zgon przedwczesny, który nastąpił w dniu 4 lipca roku 1336.
Gdy po 300 leciech otworzono jej grobowiec, z ciała nieskażonego zalatywała przytomnych dziwna woń i zapach. Papież Urban VIII wyznaczył na jej pamiątkę dzień 8 lipca.
Przygnębiony wiekiem i strapieniami król zachorował. Elżbieta nie odstępowała na krok łoża jego, krzepiła ciało chorego lekami, a duszę niebiańską pociechą i modłami. Wdzięczny za jej troskliwość i poświęcenie zgasł Dyonizy pełen żalu i skruchy w jej objęciach w roku 1325.
Owdowiała monarchini rozdała swe królewskie klejnoty, przywdziała habit Klaryski i zamieszkała w skromnym domeczku położonym tuż przy klasztorze przez siebie założonym, trawiąc czas na modlitwie i świadczonych bliźnim dobrodziejstwach. Ostatniem jej dziełem był zawarty za jej przyczyną pokój pomiędzy jej synem, królem portugalskim, a wnukiem, królem kastylskim, którzy się sposobili do krwawej z sobą rozprawy; wszystkie te wysilenia owej świętej samotnicy przyprawiły ją wkońcu o zgon przedwczesny, który nastąpił w dniu 4 lipca roku 1336.
Gdy po 300 leciech otworzono jej grobowiec, z ciała nieskażonego zalatywała przytomnych dziwna woń i zapach. Papież Urban VIII wyznaczył na jej pamiątkę dzień 8 lipca.
Nauka moralna.
„Błogosławieni pokój czyniący, albowiem nazwani będą synami Bożymi.“ (Mat. 5, 9). Pokój jest najwyższem szczęściem, gdyż niema szczęścia bez pokoju. Starajmy się przeto z wszystkimi żyć w zgodzie i pokoju; unikajmy wszelkich kłótni i niesnasek, gódźmy powaśnionych z sobą, nie dawajmy nikomu sposobności do swarów i nieprzyjaźni, i pomnijmy na to, że stokroć lepiej jest być skrzywdzonym, aniżeli dochodzić swego prawa na drodze kłótni i procesów. — Lepiej stokroć dla miłego pokoju znieść obrazę, krzywdę, lekceważenie, bo tylko taki jest miłośnikiem pokoju, kto tak postępuje. Święta Elżbieta znosiła spokojnie podejrzenia, prześladowanie i dokuczliwości męża, pomnąc na słowa Zbawiciela: „Jeśli cię kto uderzy w prawy policzek twój, nastaw mu i drugiego; a temu, który się chce z tobą prawem rozpierać, a suknię twoją wziąć, puść mu i płaszcz.“ (Mat. 5, 39. 40).
Usiłujmy nadewszystko przeszkodzić swarom i nieporozumieniom między krewnymi i znajomymi, pomni na słowa Pawła świętego, zwrócone do Tytusa: „Napominaj ich, aby nikogo nie czernili, aby nie byli kłótliwymi, lecz skromnymi, i aby okazywali łagodność względem każdego.“
Święta Elżbieta, jakkolwiek słaba niewiasta, nie wahała się pójść między zbrojne szeregi i zdołała zmiękczyć łzami i prośbą kamienne serca. Iluż przez to ocaliła ludzi, jakim zapobiegła czynom okrucieństwa; ile sobie tem zaskarbiła wdzięczności i błogosławieństw! Jezus Chrystus, który przez ofiarę życia pozyskał nazwę „Księcia pokoju“, wspierać cię będzie w twych przedsięwzięciach; działaj przeto w Jego duchu, On ciebie nie odstąpi. Nagroda Twoja wielką będzie i słusznie nazywać cię będą sługą Bożym.
Usiłujmy nadewszystko przeszkodzić swarom i nieporozumieniom między krewnymi i znajomymi, pomni na słowa Pawła świętego, zwrócone do Tytusa: „Napominaj ich, aby nikogo nie czernili, aby nie byli kłótliwymi, lecz skromnymi, i aby okazywali łagodność względem każdego.“
Święta Elżbieta, jakkolwiek słaba niewiasta, nie wahała się pójść między zbrojne szeregi i zdołała zmiękczyć łzami i prośbą kamienne serca. Iluż przez to ocaliła ludzi, jakim zapobiegła czynom okrucieństwa; ile sobie tem zaskarbiła wdzięczności i błogosławieństw! Jezus Chrystus, który przez ofiarę życia pozyskał nazwę „Księcia pokoju“, wspierać cię będzie w twych przedsięwzięciach; działaj przeto w Jego duchu, On ciebie nie odstąpi. Nagroda Twoja wielką będzie i słusznie nazywać cię będą sługą Bożym.
Modlitwa.
Najlitościwszy Boże, któryś św. Elżbietę pomiędzy wielu innemi wysokiemi łaskami, przyozdobił także darem poskramiania wojen, spraw to miłościwie, abyśmy za jej pośrednictwem zażywali za życia pokoju, o który pokornie prosimy, a po nim dostąpili radości wiekuistych. Amen.
∗ ∗
∗ |
Oprócz tego obchodzi Kościół święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w rzymskiem martyrologium:
Dnia 8-go lipca uroczysty obchód św. Elżbiety, Wdowy i Królowej portugalskiej, przyjętej przez Urbana VIII z powodu swych nadzwyczajnych cnót i cudów w poczet Świętych. — W Małej Azyi pamiątka św. Akwila i jego małżonki Pryscylli, wymienionych w Dziejach Apostolskich. — W Porto męczeństwo 50 św. Żołnierzy, nawróconych stałością św. Bonozy a chrzconych przez Papieża Feliksa; w prześladowaniu aureliańskiem zdobyli sobie palmę zwycięstwa. — W Palestynie śmierć św. Prokopiusza, Męczennika; za panowania cesarza Dyoklecyana sprowadzony ze Scytopolis do Cezarei, gdzie go sędzia Fabian, zaraz po pierwszem odważnem wyznaniu wiary, kazał ściąć. - W Konstantynopolu śmierć męczeńska św. Mnichów klasztoru Abrahama, zamordowanych okrutnie z powodu, że sprzeciwiali się nakazowi cesarza Teofila, aby nie czcić obrazów Świętych. — W Wyrcburgu w Niemczech uroczystość św. Kiliana; z polecenia rzymskiego Papieża głosił Ewangelię i nawrócił wielu pogan do chrześcijaństwa; został podstępnie zamordowany razem ze św. Kolomanem, Kapłanem i św. Totnanem, Dyakonem. — W Rzymie uroczystość błog. Eugeniusza III, Papieża z zakonu Cystersów. Jako Opat mądrze i święcie prowadził klasztor św. Wincentego i Anastazego pod Trefontane; a później jako Papież rządził Kościołem z równą gorliwością. Pius IX zgodził się na cześć jemu od dawna okazywaną. — W Trewirze pamiątka św. Auspicyusza, Wyznawcy i Biskupa.
Introitus Ps 118:75; 118:120 Cognóvi, Dómine, quia ǽquitas judícia tua, et in veritáte tua humiliásti me: confíge timóre tuo carnes meas, a mandátis tuis tímui. Ps 118:1 Beáti immaculáti in via: qui ámbulant in lege Dómini. V. Glória Patri, et Fílio, et Spirítui Sancto. R. Sicut erat in princípio, et nunc, et semper, et in saecula saeculórum. Amen Cognóvi, Dómine, quia ǽquitas judícia tua, et in veritáte tua humiliásti me: confíge timóre tuo carnes meas, a mandátis tuis tímui. |
1
IntroitPs 118:75; 118:120 Wiem, Panie, że słuszne są Twoje wyroki, żeś sprawiedliwie mnie trapił: drży moje ciało z bojaźni przed Tobą, lękam się Twoich wyroków. Ps 118:1 Błogosławieni, których droga jest niepokalana: którzy postępują zgodnie prawem Pana. V. Chwała Ojcu, i Synowi i Duchowi Świętemu. R. Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen. Wiem, Panie, że słuszne są Twoje wyroki, żeś sprawiedliwie mnie trapił: drży moje ciało z bojaźni przed Tobą, lękam się Twoich wyroków. |
Gloria | Gloria |
Oratio Orémus. Clementíssime Deus, qui beátam Elisabeth regínam, inter céteras egrégias dotes, béllici furóris sedándi prærogatíva decorásti: da nobis, ejus intercessióne; post mortális vitæ, quam supplíciter pétimus, pacem, ad ætérna gáudia perveníre. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. Orémus. ad poscenda suffragia Sanctorum A cunctis nos, quæsumus, Dómine, mentis et córporis defénde perículis: et, intercedénte beáta et gloriósa semper Vírgine Dei Genetríce María, cum beáto Joseph, beátis Apóstolis tuis Petro et Paulo, atque beáto N. et ómnibus Sanctis, salútem nobis tríbue benígnus et pacem; ut, destrúctis adversitátibus et erróribus univérsis, Ecclesia tua secúra tibi sérviat libertáte. Contra persecutores Ecclesiæ Ecclésiæ tuæ, quæsumus, Dómine, preces placátus admítte: ut, destrúctis adversitátibus et erróribus univérsis, secúra tibi sérviat libertáte. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. |
3
KolektaMódlmy się. Najłaskawszy Boże, który wśród innych wspaniałych darów obdarzyłcś świętą królowę Elżbietę przywilejem uśmierzania gróźb wojny, daj nam za jej wstawiennictwem po spokojnym życiu doczesnym, o co kornie błagamy, dojść do wiekuistych radości. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. R. Amen. |
Lectio Léctio libri Sapiéntiæ Prov 31:10-31 Mulíerem fortem quis invéniet? Procul et de últimis fínibus prétium ejus. Confídit in ea cor viri sui, et spóliis non indigébit. Reddet ei bonum, et non malum, ómnibus diébus vitæ suæ. Quæsívit lanam et linum, et operáta est consílio mánuum suárum. Facta est quasi navis institóris, de longe portans panem suum. Et de nocte surréxit, dedítque prædam domésticis suis, et cibária ancíllis suis. Considerávit agrum, et emit eum: de fructu mánuum suárum plantávit víneam. Accínxit fortitúdine lumbos suos, et roborávit bráchium suum. Gustávit, et vidit, quia bona est negotiátio ejus: non exstinguétur in nocte lucérna ejus. Manum suam misit ad fórtia, et dígiti ejus apprehénderent fusum. Manum suam apéruit ínopi, et palmas suas exténdit ad páuperem. Non timébit dómui suæ a frigóribus nivis: omnes enim doméstici ejus vestíti sunt duplícibus. Stragulátam vestem fecit sibi: byssus et púrpura induméntum ejus. Nóbilis in portis vir ejus, quando séderit cum senatóribus terræ. Síndonem fecit et véndidit, et cíngulum tradidit Chananǽo. Fortitúdo et decor induméntum ejus, et ridébit in die novíssimo. Os suum apéruit sapiéntiæ, et lex cleméntiæ in lingua ejus. Considerávit sémitas domus suæ, et panem otiósa non comédit. Surrexérunt fílii ejus, et beatíssimam prædicavérunt: vir ejus, et laudávit eam. Multæ fíliæ congregavérunt divítias, tu supergréssa es univérsas. Fallax grátia, et vana est pulchritúdo: mulier timens Dóminum, ipsa laudábitur. Date ei de fructu mánuum suárum, et laudent eam in portis ópera ejus. R. Deo gratias. |
4
LekcjaCzytania z Księgi Przysłów. Prz 31:10-31 Na kartach Starego Testamentu znajdujemy obraz idealnej matki całkowicie oddanej mężowi i domownikom. Mężną niewiastę któż znajdzie? Jej wartość daleko ponad ostatnie granice! Serce jej męża ufność w niej pokłada, a zysków mu nie zabraknie. Świadczy mu to, co dobre, a nie złe, po wszystkie dni jego życia. Poszukała wełny i lnu i przemyślnie pracowała rękoma swymi. Stała się jako okręt kupiecki, co z dala chleb swój przywozi. Wstała jeszcze wśród nocy i żywność rozdała domownikom, a pokarm swoim służącym. Pomyślała o roli i nabyła ją, z owocu swych rąk zasadziła winnicę. Biodra swe męstwem opasała i umocniła swe ramię. Skosztowała i przekonała się, że dobre jest jej zajęcie: pochodnia jej nocą nie zgaśnie. Sięgnęła ręką po trudne zajęcia, a palce jej ujęły wrzeciono. Nieszczęśliwemu otwarła swą rękę, wyciągnęła swe dłonie ku biedakowi. Dla domu swego o chłody lękać się nie będzie: wszyscy bowiem jej domownicy podwójnie są odziani. Zwierzchnią szatę sporządziła sobie: bisior i purpura to jej odzienie. Mąż jej jest znany wśród bram, gdy ze starszymi okręgu zasiędzie. Tkaninę uczyniła i sprzedała, i dostarczyła pas Chananejczykowi. Moc i dostojność jej szatą, i śmieje się na myśl od dniu ostatnim. Usta swe dla mądrości otwiera, a językiem jej rządzi prawo łagodności. Myślała o ścieżkach domu swego, a chleba bezczynnie nie jadła. Powstali synowie jej i najszczęśliwszą orzekli. I mąż jej również ją pochwalił: «Wiele córek zgromadziło skarby: tyś je wszystkie przeszła». Zawodny jest wdzięk i próżna jest piękność: niewiasta, co Boga się boi – ta dozna chwały. Dajcie jej z owocu jej rąk, a dzieła jej niech ją chwalą w bramach. R. Bogu dzięki. |
Graduale Ps 44:3; 44:5 Diffúsa est grátia in labiis tuis: proptérea benedíxit te Deus in ætérnum. V. Propter veritátem et mansuetúdinem et justítiam: et de ducet te mirabíliter déxtera tua. Allelúja, allelúja. Ps 44:5 Spécie tua et pulchritúdine tua inténde, próspere procéde et regna. Allelúja. |
5
GraduałPs 44:3; 44:5 Wdzięk rozlał się na Twoich wargach, przeto Bóg pobłogosławił Cię na wieki. V. W obronie wiary i sprawiedliwości niech cudów dokona Twoja prawica. Alleluja, alleluja. Ps 44:5 W chwale i piękności swojej wystąp, walcz zwycięsko i króluj. Alleluja. |
Evangelium Sequéntia +︎ sancti Evangélii secúndum Matthǽum R. Gloria tibi, Domine! Matt 13:44-52 In illo témpore: Dixit Jesus discípulis suis parábolam hanc: Símile est regnum cœlórum thesáuro abscóndito in agro: quem qui invénit homo, abscóndit, et præ gáudio illíus vadit, et vendit univérsa, quæ habet, et emit agrum illum. Iterum símile est regnum cœlórum homini negotiatóri, quærénti bonas margarítas. Invénta autem una pretiósa margaríta, ábiit, et véndidit ómnia, quæ hábuit, et emit eam. Iterum símile est regnum cœlórum sagénæ, missæ in mare et ex omni génere píscium cóngreganti. Quam, cum impléta esset educéntes, et secus litus sedéntes, elegérunt bonos in vasa, malos autem foras misérunt. Sic erit in consummatióne sǽculi: exíbunt Angeli, et separábunt malos de médio justórum, et mittent eos in camínum ignis: ibi erit fletus et stridor déntium. Intellexístis hæc ómnia? Dicunt ei: Etiam. Ait illis: Ideo omnis scriba doctus in regno cœlórum símilis est hómini patrifamílias, qui profert de thesáuro suo nova et vétera. R. Laus tibi, Christe! S. Per Evangelica dicta, deleantur nostra delicta. |
6
EwangeliaCiąg dalszy +︎ Ewangelii świętej według Mateusza. R. Chwała Tobie Panie. Mt 13:44-52 Onego czasu: Powiedział Jezus uczniom swoim tę przypowieść: «Podobne jest Królestwo Niebieskie do skarbu ukrytego w roli, który, gdy znalazł człowiek, skrył, a przejęty radością idzie i sprzedaje wszystko, co ma, a kupuje ową rolę. Również podobne jest Królestwo Niebieskie człowiekowi kupcowi, poszukującemu pięknych pereł. A znalazłszy jedną perłę kosztowną, poszedł i sprzedał wszystko, co miał, i nabył ją. Również podobne jest Królestwo Niebieskie do sieci zapuszczonej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. I wyciągnąwszy ją, gdy była pełna, i usiadłszy na brzegu, dobre powybierali do naczyń, a złe precz wyrzucili. Tak będzie przy końcu świata. Wyjdą Aniołowie i wyłączą złych spośród sprawiedliwych, i wrzucą ich w piec ognisty. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Zrozumieliście to wszystko?» Mówią Mu: «Tak». Rzekł im: «Przeto każdy uczony w Piśmie, biegły w nauce o Królestwie Niebieskim, podobny jest do człowieka gospodarza, który dobywa ze skarbca swego rzeczy nowe i stare». R. Chwała Tobie, Chryste. S. Niech słowa Ewangelii zgładzą nasze grzechy. |
Credo | Credo |
Offertorium Ps 44:3 Diffúsa est grátia in lábiis tuis: proptérea benedíxit te Deus in ætérnum, et in sǽculum sǽculi, allelúja. |
8
OfiarowaniePs 44:3 Wdzięk rozlał się na Twoich wargach, przeto Bóg pobłogosławił Cię na wieki. |
Secreta Accépta tibi sit, Dómine, sacrátæ plebis oblátio pro tuórum honóre Sanctórum: quorum se méritis de tribulatióne percepísse cognóscit auxílium. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. ad poscenda suffragia Sanctorum Exáudi nos, Deus, salutáris noster: ut, per hujus sacraménti virtútem, a cunctis nos mentis et córporis hóstibus tueáris; grátiam tríbuens in præsénti, et glóriam in futuro. Contra persecutores Ecclesiæ Prótege nos, Dómine, tuis mystériis serviéntes: ut, divínis rebus inhæréntes, et córpore tibi famulémur et mente. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. |
9
SecretaPrzyjmij, Panie, ofiarę, którą lud Tobie oddany składa ku czci Twoich Świętych, uznając, że dzięki ich zasługom doznał pomocy w ucisku. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. R. Amen. |
Prefatio Communis Vere dignum et justum est, æquum et salutáre, nos tibi semper et ubíque grátias agere: Dómine sancte, Pater omnípotens, ætérne Deus: per Christum, Dóminum nostrum. Per quem majestátem tuam laudant Angeli, adórant Dominatiónes, tremunt Potestátes. Coeli coelorúmque Virtútes ac beáta Séraphim sócia exsultatióne concélebrant. Cum quibus et nostras voces ut admitti jubeas, deprecámur, súpplici confessione dicéntes: |
10
PrefacjaPrefacja zwykła Zaprawdę godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali dziękczynienie, Panie, Ojcze Święty, wszechmogący, wieczny Boże, przez Chrystusa, Pana naszego. Przez Niego Twój majestat chwalą Aniołowie, uwielbiają Państwa, z lękiem czczą Potęgi, Niebiosa i Moce niebios oraz błogosławieni Serafini we wspólnej wysławiają radości. Z nimi to, prosimy, dozwól i naszym głosom wołać w pokornym uwielbieniu: |
Communicántes, et memóriam venerántes, in primis gloriósæ semper Vírginis Maríæ, Genetrícis Dei et Dómini nostri Jesu Christi: sed | Zjednoczeni w Świętych Obcowaniu, ze czcią wspominamy najpierw chwalebną zawsze Dziewicę Maryję, Matkę Boga i Pana naszego Jezusa Chrystusa: |
Communio Ps 44:8 Dilexísti justítiam, et odísti iniquitátem: proptérea unxit te Deus, Deus tuus, óleo lætítiæ præ consórtibus tuis. |
13
KomuniaPs 44:8 Miłujesz sprawiedliwość, a nienawidzisz nieprawości, dlatego Bóg, twój Bóg, namaścił cię olejkiem wesela obficiej niż twe towarzyszki. |
Postcommunio Orémus. Satiásti, Dómine, famíliam tuam munéribus sacris: ejus, quǽsumus, semper interventióne nos réfove, cujus sollémnia celebrámus. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. Orémus. ad poscenda suffragia Sanctorum Mundet et múniat nos, quæsumus, Dómine, divíni sacraménti munus oblátum: et, intercedénte beáta Vírgine Dei Genetríce María, cum beáto Joseph, beátis Apóstolis tuis Petro et Paulo, atque beáto N. et ómnibus Sanctis; a cunctis nos reddat et perversitátibus expiátos, et adversitátibus expedítos. Contra persecutores Ecclesiæ Quaesumus, Dómine, Deus noster: ut, quos divína tríbuis participatióne gaudére, humánis non sinas subjacére perículis. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. |
14
PokomuniaMódlmy się. Nasyciłeś, Panie, rodzinę Twoją świętymi darami: wzmacniaj nas stale za wstawiennictwem tej, której uroczystość obchodzimy. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. R. Amen. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz