Sexto Kaléndas Júlii Luna tertia decima Anno 2018 Domini
Ss. Joannis et Pauli Martyrum ~ Duplex
Commemoratio Octavam s. Joanni
Commemoratio Octavam s. Joanni
Tempora: Feria tertia infra Hebdomadam V post Octavam Pentecostes
Ryt zdwojony. Szaty czerwone.
Żywot świętych Męczenników, braci Jana i Pawła.
(Żyli około roku Pańskiego 360).
Obaj bracia rodzeni Jan i Paweł są znakomitą ozdobą Kościoła katolickiego, a zarazem świetnym przykładem dla bogatych i możnych tego świata, aby wiedzieli jakim sposobem winni okazywać cnoty oraz czynami dowodzić, że są wiernymi wyznawcami Boga.
Kiedy cesarz Konstantyn urządził świetny dwór córce — niedawno cudem na grobie św. Agnieszki uzdrowionej, a ona córka zaraz złożyła uroczysty ślub zachowania dziewiczej czystości — powołał cesarz obu — młodzieńców na najwyższe urzęda przy tym dworze. Upatrzył ich sobie zaś dlatego, gdyż byli wysoko wykształconymi i odznaczali się religijnością i czystością obyczajów.
Zaszczyt ten z wdzięcznością przyjęli młodzieńcy, stając się zarazem tem hojniejszymi wobec ubogich i chorych.
Bogobojna cesarzowa ułatwiała im owo dzieło miłosierdzia i wręczała zarazem znaczne sumy, aby je obracali na wsparcie nieszczęśliwych i cierpiących bliźnich; umierając zaś zostawiła im cały majątek do dowolnego użytku, wiedząc, że skutecznie użyty zostanie na cele dobroczynne.
Kiedy cesarz Konstantyn urządził świetny dwór córce — niedawno cudem na grobie św. Agnieszki uzdrowionej, a ona córka zaraz złożyła uroczysty ślub zachowania dziewiczej czystości — powołał cesarz obu — młodzieńców na najwyższe urzęda przy tym dworze. Upatrzył ich sobie zaś dlatego, gdyż byli wysoko wykształconymi i odznaczali się religijnością i czystością obyczajów.
Zaszczyt ten z wdzięcznością przyjęli młodzieńcy, stając się zarazem tem hojniejszymi wobec ubogich i chorych.
Bogobojna cesarzowa ułatwiała im owo dzieło miłosierdzia i wręczała zarazem znaczne sumy, aby je obracali na wsparcie nieszczęśliwych i cierpiących bliźnich; umierając zaś zostawiła im cały majątek do dowolnego użytku, wiedząc, że skutecznie użyty zostanie na cele dobroczynne.
Nauka moralna. Jan i Paweł na dworze tym tak długo byli czynnymi i pełnili miłosierdzie, dopóki nie wstąpił na tron cesarz Julian, którego nazwano apostatą (odszczepieńcem), albowiem wyrzekł się chrześcijaństwa, został poganinem i usiłował lud chrześcijański zniewolić do pogaństwa.
Wobec tych okoliczności obaj bracia złożyli urzędy i wiedli odtąd życie prywatne. Cesarz Julian czuł się ustąpieniem ich dotknięty i wszelkiemi siłami starał się obu braci spowodować, aby dawniejsze urzędy napowrót przyjęli. Dali mu oni jednakże na to taką odpowiedź: „Poprzedników twych chrześcijańskich czciliśmy i z radością ofiarowaliśmy im nasze usługi, ale z tobą, cesarzu, który się Chrystusa wypierasz, nic wspólnego mieć nie chcemy.“ Cesarz na one zuchwałe słowa groźbą odpowiedział, iż jeżeli w przeciągu dziesięciu dni do życzeń jego się nie skłonią, to niewątpliwie słuszna za to ich spotka kara. Wierni słudzy Boga odgadli, że życie ich zagrożone, rozdzielili majątek pomiędzy ubogich i przystąpiwszy do Stołu Pańskiego, przygotowali się na śmierć.
Po upływie dni dziesięciu przybył Terencyan, dowódca przybocznej straży cesarskiej, do domu braci, postawił na stole posąg bożka Jowisza i rozkazał im w imieniu cesarza, aby natychmiast bożkowi ofiarę złożyli. Na to wezwanie odpowiedzieli: „W sprawach państwa posłuszni jesteśmy cesarzowi, ale w sprawach religii tylko Boga słuchać będziemy. Nie uznajemy bowiem bogów pogańskich za nic innego, jak za bezwładne bałwany, a czcić tylko będziemy Boga prawdziwego, w Trójcy jedynego.“
Terencyan zagroził im śmiercią, jeśli nie usłuchają i aby ich nastraszyć, kazał opodal wykopać dół dla nich na grób, jeśli jego rozkazom będą się sprzeciwiać.
Bracia stałymi byli w wierze w Chrystusa, to też Terencyan mając wyraźny rozkaz cesarza, długo się nie namyślał, lecz kazał ich porwać i zabić na miejscu; ciała ich złożył w świeżo wykopanym grobie, a potem rozgłosił publicznie, że bracia Jan i Paweł poszli na wygnanie.
Niezadługo po zabiciu braci Męczenników zły duch owładnął syna Terencyuszowego. Za zrządzeniem Boskiem żądał ów syn, aby go zaprowadzono do domu braci Jana i Pawła. Ze wstrętem ojciec na to przystał, a gdy zbliżyli się do grobu świętych Męczenników, czart z ciała opętanego ustąpił w chwili, gdy ów syn stanął na ich grobie, nie wiedząc jak się tam dostał. Cud ten otworzył ojcu oczy i poznał, czem owi bracia byli, których kazał zabić; żałował następnie, że się dał skłonić cesarzowi do popełnienia zbrodni, wyjawił wszystko synowi i razem z nim przyjął Chrzest święty. Obaj potem często się modlili na grobie świętych Braci, a cesarz Julian gdy się o tem dowiedział, kazał ich obu ściąć i w tem samem miejscu pochować. Wkrótce jednakże i cesarza Juliana spotkała kara za grzechy żywota. W bitwie przeciwko Persom zraniony strzałą niebezpiecznie w piersi, wzniósł ręce zbroczone krwią z piersi płynącą ku Niebu, wołając w boleściach: „Zwyciężyłeś Galilejczyku!“
Następca jego, cesarz Jowian, starał się o ile zdołał, uczcić pamięć przyjaciół swych Jana i Pawła i w miejscu gdzie stał dom, nad grobem ich wystawił wspaniały kościół. Papież Damazy I poświęcił ten kościół i oddał go pod opiekę świętych Męczenników Jana i Pawła. Pan Bóg zrządził, że na grobie ich działo się wiele cudów. Imiona ich przyjęto do cichych modlitw we Mszy świętej i w litanii do Wszystkich Świętych.
Wobec tych okoliczności obaj bracia złożyli urzędy i wiedli odtąd życie prywatne. Cesarz Julian czuł się ustąpieniem ich dotknięty i wszelkiemi siłami starał się obu braci spowodować, aby dawniejsze urzędy napowrót przyjęli. Dali mu oni jednakże na to taką odpowiedź: „Poprzedników twych chrześcijańskich czciliśmy i z radością ofiarowaliśmy im nasze usługi, ale z tobą, cesarzu, który się Chrystusa wypierasz, nic wspólnego mieć nie chcemy.“ Cesarz na one zuchwałe słowa groźbą odpowiedział, iż jeżeli w przeciągu dziesięciu dni do życzeń jego się nie skłonią, to niewątpliwie słuszna za to ich spotka kara. Wierni słudzy Boga odgadli, że życie ich zagrożone, rozdzielili majątek pomiędzy ubogich i przystąpiwszy do Stołu Pańskiego, przygotowali się na śmierć.
Po upływie dni dziesięciu przybył Terencyan, dowódca przybocznej straży cesarskiej, do domu braci, postawił na stole posąg bożka Jowisza i rozkazał im w imieniu cesarza, aby natychmiast bożkowi ofiarę złożyli. Na to wezwanie odpowiedzieli: „W sprawach państwa posłuszni jesteśmy cesarzowi, ale w sprawach religii tylko Boga słuchać będziemy. Nie uznajemy bowiem bogów pogańskich za nic innego, jak za bezwładne bałwany, a czcić tylko będziemy Boga prawdziwego, w Trójcy jedynego.“
Terencyan zagroził im śmiercią, jeśli nie usłuchają i aby ich nastraszyć, kazał opodal wykopać dół dla nich na grób, jeśli jego rozkazom będą się sprzeciwiać.
Bracia stałymi byli w wierze w Chrystusa, to też Terencyan mając wyraźny rozkaz cesarza, długo się nie namyślał, lecz kazał ich porwać i zabić na miejscu; ciała ich złożył w świeżo wykopanym grobie, a potem rozgłosił publicznie, że bracia Jan i Paweł poszli na wygnanie.
Niezadługo po zabiciu braci Męczenników zły duch owładnął syna Terencyuszowego. Za zrządzeniem Boskiem żądał ów syn, aby go zaprowadzono do domu braci Jana i Pawła. Ze wstrętem ojciec na to przystał, a gdy zbliżyli się do grobu świętych Męczenników, czart z ciała opętanego ustąpił w chwili, gdy ów syn stanął na ich grobie, nie wiedząc jak się tam dostał. Cud ten otworzył ojcu oczy i poznał, czem owi bracia byli, których kazał zabić; żałował następnie, że się dał skłonić cesarzowi do popełnienia zbrodni, wyjawił wszystko synowi i razem z nim przyjął Chrzest święty. Obaj potem często się modlili na grobie świętych Braci, a cesarz Julian gdy się o tem dowiedział, kazał ich obu ściąć i w tem samem miejscu pochować. Wkrótce jednakże i cesarza Juliana spotkała kara za grzechy żywota. W bitwie przeciwko Persom zraniony strzałą niebezpiecznie w piersi, wzniósł ręce zbroczone krwią z piersi płynącą ku Niebu, wołając w boleściach: „Zwyciężyłeś Galilejczyku!“
Następca jego, cesarz Jowian, starał się o ile zdołał, uczcić pamięć przyjaciół swych Jana i Pawła i w miejscu gdzie stał dom, nad grobem ich wystawił wspaniały kościół. Papież Damazy I poświęcił ten kościół i oddał go pod opiekę świętych Męczenników Jana i Pawła. Pan Bóg zrządził, że na grobie ich działo się wiele cudów. Imiona ich przyjęto do cichych modlitw we Mszy świętej i w litanii do Wszystkich Świętych.
Każdy człowiek, żyd czy poganin, protestant, czy katolik, winien już z samego stanowiska ludzkiego podziwiać dwóch tych świętych Mężów dla mocy ich charakteru, jaką okazywali, a jeszcze więcej dla ich siły przekonania religijnego, na mocy którego chrześcijanin oddaje wprzód Bogu, co jest Boskiego, a potem dopiero cesarzowi, co jest cesarskiego. Wstąpili oni w służbę cesarza Konstantyna, albowiem byli przekonani, że ten książę nic takiego od nich nie zażąda, coby się sprzeciwiało świętej woli Bożej, i że wypełniając obowiązki urzędu, staną się miłymi Bogu. Jakże jednak stanowczo wzbraniali się przyjąć urzędy od cesarza Juliana? Byli oni bowiem przekonani, że ten apostata zażąda od nich czegoś, co będzie w przeciwieństwie z chrześcijańskiem ich sumieniem i że tym sposobem dawaliby zgorszenie innym wiernym, gdyby z ambicyi lub z obojętności przyzwalali na odszczepieństwo cesarza Juliana od Wiary świętej.
Oby jednakże wszyscy urzędnicy chrześcijańscy i słudzy okazali zawsze tak chwalebną siłę charakteru.
Do takiego postępowania zobowięzuje ich przedewszystkiem zdrowy rozsądek. Wskazuje on każdemu wyraźnie i jasno, że stworzenie każde nasamprzód winno bez wyjątku być posłusznem woli Stwórcy, a człowiek winien nadto dotrzymywać przysiąg, jakie złożył Stwórcy swemu i Panu i nie godzi mu się przyjmować pracy ani obowiązku, któryby z temi przysięgami na Chrzcie świętym danemi zostawał w przeciwieństwie. Od tych przyrzeczeń i przysiąg stworzenia wobec Stwórcy niema zwolnienia, albowiem stworzenia wiecznie stworzeniem pozostanie a Pan Jezus, który przysięgę odebrał, nigdy się nie zmieni.
Jeżeli więc chrześcijanie urzędy takie i zobowiązania przyjmują, wobec których byliby narażeni na złamanie wiary i przyrzeczeń danych Bogu, to popełniają krzywoprzysięstwo wobec Stwórcy, a rozsądek wtedy im nakazuje zwolnić się z takich obowiązków, czynić pokutę i powrócić do obowiązków względem Boga.
Doświadczaj zatem twej stałości charakteru na przykładach, jakie ci pozostawili Święci Pańscy, Jan i Paweł, czy też równie ochoczo i stale oprzesz się pochlebstwom osób, które cię przewyższają godnością i bogactwem i czy pójdziesz za głosem Boga. Rozważaj ich szczęśliwość wieczną w Niebie, po niejakim czasie Pan Jezus objawi ci to, czyś się stał Jego godnym i wierność twoją wynagrodzi ci szczęściem wiecznem.
Oby jednakże wszyscy urzędnicy chrześcijańscy i słudzy okazali zawsze tak chwalebną siłę charakteru.
Do takiego postępowania zobowięzuje ich przedewszystkiem zdrowy rozsądek. Wskazuje on każdemu wyraźnie i jasno, że stworzenie każde nasamprzód winno bez wyjątku być posłusznem woli Stwórcy, a człowiek winien nadto dotrzymywać przysiąg, jakie złożył Stwórcy swemu i Panu i nie godzi mu się przyjmować pracy ani obowiązku, któryby z temi przysięgami na Chrzcie świętym danemi zostawał w przeciwieństwie. Od tych przyrzeczeń i przysiąg stworzenia wobec Stwórcy niema zwolnienia, albowiem stworzenia wiecznie stworzeniem pozostanie a Pan Jezus, który przysięgę odebrał, nigdy się nie zmieni.
Jeżeli więc chrześcijanie urzędy takie i zobowiązania przyjmują, wobec których byliby narażeni na złamanie wiary i przyrzeczeń danych Bogu, to popełniają krzywoprzysięstwo wobec Stwórcy, a rozsądek wtedy im nakazuje zwolnić się z takich obowiązków, czynić pokutę i powrócić do obowiązków względem Boga.
Doświadczaj zatem twej stałości charakteru na przykładach, jakie ci pozostawili Święci Pańscy, Jan i Paweł, czy też równie ochoczo i stale oprzesz się pochlebstwom osób, które cię przewyższają godnością i bogactwem i czy pójdziesz za głosem Boga. Rozważaj ich szczęśliwość wieczną w Niebie, po niejakim czasie Pan Jezus objawi ci to, czyś się stał Jego godnym i wierność twoją wynagrodzi ci szczęściem wiecznem.
Modlitwa.
Prosimy Cię, Wszechmogący i wieczny Boże, spraw miłościwie, abyśmy zbawiennej na duszy doznali pociechy, obchodząc uroczystą pamiątkę świętych Jana i Pawła, którzy jak przez krew i wiarę zjednoczeni byli, tak i w męczeństwie za nią poniesionem, okazali godnymi siebie braćmi rodzonymi. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który króluje w Niebie i na ziemi. Amen.
∗ ∗
∗ |
Oprócz tego obchodzi Kościół święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w rzymskiem martyrologium:
Dnia 26-go czerwca w Rzymie przy Caelius męczeństwo św. Braci Jana i Pawła. Jan był mistrzem dworu, Paweł sekretarzem Konstancyi, córki cesarza Konstantyna; później pod cesarzem Julianem, odstępcą, oboje ścięci zostali, osięgnąwszy przez to koronę męczeństwa. — Pod Tryentem śmierć męczeńska św. Wigiliusza, który, usiłując do reszty wytępić pozostałości po bożkach pogańskich, został gradem kamieni obsypany przez rozgniewanych i zdziczałych pogan, i tak życie swe oddał za Chrystusa. — W Kordowie w Hiszpanii uroczystość młodziutkiego Męczennika Pelagiusza; za jego stałość w Wierze świętej kazał mu kalif Abderrhaman wszystkie członki, jeden po drugim, poodrywać, przez co zgotował mu wspaniałą i chwalebną śmierć męczeńską. — Pod Valenciennes cierpienia świętego Salwiusza, Biskupa z Angouleme i św. Superyusza. — Tak samo pamiątka św. Antelma, Biskupa z Bellay. — W okolicy Poitiers uroczystość św. Maksencyusza, Kapłana i Wyznawcy, obdarzonego przez Boga darem czynienia cudów. — W Tessalonice pamiątka św. Dawida, Pustelnika. — Tegoż dnia uroczystość św. Persewerandy, Dziewicy.
Introitus Ps 33:20-21 Multæ tribulationes justórum, et de his ómnibus liberávit eos Dóminus: Dóminus custodit ómnia ossa eórum: unum ex his non conterétur. Ps 33:2 Benedícam Dóminum in omni témpore: semper laus ejus in ore meo. V. Glória Patri, et Fílio, et Spirítui Sancto. R. Sicut erat in princípio, et nunc, et semper, et in saecula saeculórum. Amen Multæ tribulationes justórum, et de his ómnibus liberávit eos Dóminus: Dóminus custodit ómnia ossa eórum: unum ex his non conterétur. |
Gloria |
Oratio Orémus. Quǽsumus, omnípotens Deus: ut nos gemináta lætítia hodiérnæ festivitátis excípiat, quæ de beatórum Joánnis et Pauli glorificatióne procédit; quos eadem fides et pássio vere fecit esse germános. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. Orémus. Pro Octava S. Johannis Baptistae Deus, qui præséntem diem honorábilem nobis in beáti Joánnis nativitáte fecísti: da pópulis tuis spirituálium grátiam gaudiórum; et ómnium fidélium mentes dirige in viam salútis ætérnæ. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. |
Lectio Léctio libri Sapiéntiæ. Eccli 44:10-15 Hi viri misericórdiæ sunt, quorum pietátes non defuérunt: cum semine eórum pérmanent bona, heréditas sancta nepótes eórum, et in testaméntis stetit semen eórum: et fílii eórum propter illos usque in ætérnum manent: semen eórum et glória eórum non derelinquétur. Córpora ipsórum in pace sepúlta sunt, et nomen eórum vivit in generatiónem et generatiónem. Sapiéntiam ipsórum narrent pópuli, et laudem eórum núntiet Ecclésia. R. Deo gratias. |
Graduale Ps 132:1-2 Ecce, quam bonum et quam jucúndum, habitáre fratres in unum! V. Sicut unguéntum in cápite, quod descéndit in barbam, barbam Aaron. Allelúja, allelúja. V. Hæc est vera fratérnitas, quæ vicit mundi crímina: Christum secúta est, ínclita tenens regna coeléstia. Allelúja. |
Evangelium Sequéntia ✠ sancti Evangélii secúndum Lucam. R. Gloria tibi, Domine! Luc 12:1-8 In illo témpore: Dixit Jesus discípulis suis: Atténdite a ferménto pharisæórum, quod est hypócrisis. Nihil autem opértum est, quod non revelétur: neque abscónditum, quod non sciátur. Quóniam, quæ in ténebris dixístis, in lúmine dicántur: et quod in aurem locúti estis in cubículis, prædicábitur in tectis. Dico autem vobis amicis meis: Ne terreámini ab his, qui occídunt corpus, et post hæc non habent ámplius quid fáciant. Osténdam autem vobis, quem timeátis: timéte eum, qui, postquam cecíderit, habet potestátem míttere in gehénnam. Ita dico vobis: hunc timéte. Nonne quinque pásseres véneunt dipóndio, et unus ex illis non est in oblivióne coram Deo? Sed et capílli cápitis vestri omnes numeráti sunt. Nolíte ergo timére: multis passéribus pluris estis vos. Dico autem vobis: Omnis, quicúmque conféssus fúerit me coram homínibus, et Fílius hóminis confitébitur illum coram Angelis Dei. R. Laus tibi, Christe! S. Per Evangelica dicta, deleantur nostra delicta. |
Credo |
Offertorium Ps 5:12-13 Gloriabúntur in te omnes, qui díligunt nomen tuum, quóniam tu, Dómine, benedíces justo: Dómine, ut scuto bonæ voluntátis tuæ coronásti nos. |
Secreta Hóstias tibi, Dómine, sanctórum Martyrum tuórum Joánnis et Pauli dicátas méritis, benígnus assúme: et ad perpétuum nobis tríbue proveníre subsídium. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. Pro Octava S. Johannis Baptistae Tua, Dómine, munéribus altária cumulámus: illíus nativitátem honóre débito celebrántes, qui Salvatórem mundi et cécinit ad futúrum et adésse monstravit, Dóminum nostrum Jesum Christum, Fílium tuum: Qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus per omnia saecula saeculorum. R. Amen. |
Prefatio Communis Vere dignum et justum est, æquum et salutáre, nos tibi semper et ubíque grátias agere: Dómine sancte, Pater omnípotens, ætérne Deus: per Christum, Dóminum nostrum. Per quem majestátem tuam laudant Angeli, adórant Dominatiónes, tremunt Potestátes. Coeli coelorúmque Virtútes ac beáta Séraphim sócia exsultatióne concélebrant. Cum quibus et nostras voces ut admitti jubeas, deprecámur, súpplici confessione dicéntes: |
Communicántes, et memóriam venerántes, in primis gloriósæ semper Vírginis Maríæ, Genetrícis Dei et Dómini nostri Jesu Christi: sed |
Communio Sap 3:4-6 Et si coram homínibus torménta passi sunt, Deus tentavit eos: tamquam aurum in fornáce probávit eos, et quasi holocáusta accépit eos. |
Postcommunio Orémus. Súmpsimus, Dómine, sanctórum Martyrum tuórum Joánnis et Pauli sollémnia celebrántes, sacraménta coeléstia: præsta, quǽsumus; ut, quod temporáliter gérimus, ætérnis gáudiis consequámur. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. Orémus. Pro Octava S. Johannis Baptistae Sumat Ecclésia tua, Deus, beáti Joánnis Baptístæ generatióne lætítiam: per quem suæ regeneratiónis cognóvit auctórem, Dóminum nostrum Jesum Christum, Fílium tuum: Qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus per omnia saecula saeculorum. R. Amen |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz