niedziela, 22 lipca 2018

23. lipca AD MMXVIII - św. Apolinarego Biskupa i Męczennika (kommemoracja św. Liboriusza Biskupa i Wyznawcy)

S. Apollinaris Episcopi et Mart ~ Duplex
Commemoratio s. Liborii Ep. et Conf.
Tempora: Feria secunda infra Hebdomadam IX post Octavam Pentecostes

Krew Pokoju

Pokój jest tym, do czego najbardziej dążą narody i dlatego Jezus, przychodząc na świat, przyniósł go w darze ludziom dobrej woli. On sam dał się nazywać: Księciem Pokoju, Królem cichym i pokornym, który poprzez Krew przelaną na krzyżu pojednał ziemię z niebem. Po Zmartwychwstaniu ukazał się swoim uczniom i pozdrowił ich słowami: „Pokój wam”. Ale aby pokazać, za jaką cenę przyniósł nam pokój, pokazał swoje rany jeszcze krwawiące. Jezus nabył dla nas pokój Swoją Krwią: Pokój Chrystusowy w Krwi Chrystusowej!

Tak więc nie może być prawdziwego pokoju z dala od Chrystusa. Na ziemi albo jest przelewana łagodnie Krew Chrystusowa, albo krew ludzka w bratobójczych walkach. Ludzka historia jest ciągiem krwawych wojen. Na próżno Bóg, w najcięższych momentach, poruszony litością, posyłał wielkich apostołów pokoju i miłości, aby przypomnieć ludziom, że ponieważ Jezus został zabity, wystarcza Jego Krew i nie jest konieczne przelewanie ludzkiej krwi. Nie słuchano ich, ale prześladowano, a często zabijano. Straszne jest potępienie kierowane przez Boga do tego, kto przelewa krew osoby podobnej do niej samej: „Kto przeleje krew ludzką, przez ludzi ma być przelana krew jego, bo człowiek został stworzony na obraz Boga” (Pwt). Dlatego niech ustaną wojny i nienawiść. Stańmy wokół Krzyża, sztandaru pokoju, wzywajmy przyjścia Królestwa Chrystusa do wszystkich serc, a nastanie era trwałego pokoju i dobrobytu. PRZYKŁAD: W 1921 roku w Pizie doszło do krwawego zajścia z motywów politycznych. Zamordowano w okrutny sposób młodego człowieka. Poruszony tłum towarzyszył mu w jego ostatniej drodze na cmentarz. Za trumną szli zapłakani i pogrążeni w bólu rodzice. Oficjalny mówca tak oto zakończył swoje przemówienie: „W obecności krzyża przysięgamy go pomścić!”. Na te słowa zareagował ojciec ofiary i łamiącym się głosem z powodu płaczu zawołał: „Nie! Niech mój syn będzie ostatnią ofiarą nienawiści. Pokój! Przysięgnijmy przed krzyżem, że będziemy wprowadzać pokój między sobą i kochać się wzajemnie”.

Tak, pokój! Ileż popełnia się przestępstw z namiętności lub z tzw. honoru! Ileż popełnia się przestępstw poprzez rabunki, niecne interesy i z zemsty. Ileż popełnia się przestępstw w imię jakiejś politycznej idei! Życie ludzkie jest święte i tylko Bóg, który nas nim obdarzył, ma prawo nas wezwać do siebie, kiedy zechce. Niech nikt nie łudzi się, że uspokoi własne sumienie, kiedy zostanie uniewinniony przez ludzkie trybunały, chociaż byłby winny. Prawdziwą sprawiedliwością, która się nie myli ani której się nie da kupić, jest sprawiedliwość Boża.

POSTANOWIENIE: Będę starał się współdziałać dla jednania dusz, zapobiegając wywoływaniu niezgody i urazów.


AKT STRZELISTY: Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, obdarz nas pokojem.

Św. Apolinary
Maria Magdalena Matusiak

























Święty Apolinary, choć Rawenna poświęciła mu aż dwie bazyliki - San Apollinare in Classe i San Apollinare Nuovo - jest postacią tajemniczą. W Polsce jego żywot opisał za łacińskim Passio Piotr Skarga.


Uczony jezuita pisze, że św. Apolinary żył około połowy I wieku, pochodził z Antiochii i był uczniem samego św. Piotra Apostoła. Wreszcie św. Piotr rzekł do niego: "Co tu mieszkasz z nami" Jużeś dobrze nauczony o sprawach Jezusowych, wstań, a weźmij Ducha Świętego i biskupstwo, a idź do Rawenny; lud tam jest wielki, opowiadaj im Pana Jezusa, nic się nie bojąc. (...) I całując go, odprawił.

Będąc niedaleko Rawenny, Apolinary święty skłonił się do jednego żołnierza z Azji, imieniem Ireneusza, powiedział mu, skąd przyszedł i przyczynę drogi swej. A on, słysząc o cudach Pana Jezusowych, prosił Apolinarego, aby mu syna ślepego uzdrowił, obiecując wierzyć w Boga jego (...) ślepy wnetże przejrzał i padł do nóg jego, i z rodzicami swymi uwierzył w Chrystusa i ochrzczeni są wszyscy w rzece niedaleko Rawenny".

Apolinary, którego sława zataczała coraz szersze kręgi, dokonał wielu podobnych cudów i "wiele ludzi tajemnie do niego chodzących nauczał, aby wierzyli w Jezusa Boga prawego. Szczęścił Pan Bóg kazanie jego, iż się do chrztu przyczyniało wiernych, a zacni niektórzy dawali synów swych do Apolinarego na naukę. Już i Msze dla onych wiernych miewał (...). I mieszkając w Rawennie przez lat dwanaście, postawił chrześcijanom dwóch kapłanów, Adhereta i Kalocera, a Marcjana i Leokadiusza uczynił diakonami".

Ta sława nie w smak była poganom, wezwali go zatem i kazali oddawać cześć Jowiszowi: "Śmiał się z nich mąż święty (...). A oni rozgniewani, z ludem innym go stłukli i jako zabitego w morze wrzucili, ale go Pan Bóg w zdrowiu zachował". Apolinary wrócił i znowu głosił Chrystusa. Tego już pogaństwo ścierpieć nie mogło, "pojmało świętego Apolinarego i zbiwszy kijami, zakazali, aby Jezusa nie wspominał. A on, leżąc na ziemi, wołał, iż Jezus jest Bóg prawy (...), kazali mu więc bosymi nogami po żarzystym węglu chodzić, co czyniąc, tym więcej sławił Chrystusa mąż święty". Biskup-męczennik dwukrotnie wygnany ze swego miasta, w podobnych jak wyżej opisane okolicznościach, gorliwie apostołował w tym czasie w Tracji (dzisiejsza północno-wschodnia Grecja) i w krainach naddunajskich. Wciąż jednak, jak Pisze Skarga, "wiatrami był niesiony" i wracał do swej stolicy biskupiej, gdzie go św. Piotr posłał z misją, której nie godziło się zaniechać.

"A gdy nastał na cesarstwo Wespazjan, pisali kapłani bałwochwalscy z Rawenny do niego, aby starca jednego, który bogi psuje, stracić kazał, chce li, aby sława rzymska trwała." Osadzonego w rzymskim więzieniu Apolinarego uwolnił rotmistrz, potajemny chrześcijanin. "I puścił go o północy, aby uciekał. Wnet się o tym pogaństwo dowiedziało, i dogoniwszy go, siekli go mieczami tak długo, iż go za umarłego odeszli." Mimo to żył jeszcze siedem dni pielęgnowany troskliwie przez chrześcijan i prorokował, że przyjdą na Kościół ciężkie czasy, ale po nich też cesarze, którzy wykorzenią bałwochwalstwo i rozszerzą wiarę Chrystusową. "Z tem świat ten pożegnał przebłogosławiony męczennik Chrystusów, który pogrzebiony jest pod murami klasseńskimi u Rawenny, głęboko w ziemi w trumnie kamiennej. Sprawował Kościół dwadzieścia i ośm lat, miesiąc jeden i dni cztery, umęczony dnia 23 lipca".
za: http://www.bp.ecclesia.org.pl/swiety.apolinary.html

Introitus
Dan 3:84; 3:87
Sacerdótes Dei, benedícite Dóminum: sancti et húmiles corde, laudáte Deum.
Dan 3:57
Benedícite, ómnia ópera Dómini, Dómino: laudáte et superexaltáte eum in saecula.
V. Glória Patri, et Fílio, et Spirítui Sancto.
R. Sicut erat in princípio, et nunc, et semper, et in saecula saeculórum. Amen
Sacerdótes Dei, benedícite Dóminum: sancti et húmiles corde, laudáte Deum.
1
Introit
Dn 3:84; 3:87
Kapłani Boży, błogosławcie Panu, święci i pokornego serca chwalcie Boga.
Dan 3:57
Błogosławcie Panu, wszystkie dzieła Pańskie, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki.
V. Chwała Ojcu, i Synowi i Duchowi Świętemu.
R. Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Kapłani Boży, błogosławcie Panu, święci i pokornego serca chwalcie Boga.
Gloria Gloria 
Top  Next
Oratio
Orémus.
Deus, fidélium remunerátor animárum, qui hunc diem beáti Apollináris Sacerdótis tui martýrio consecrásti: tríbue nobis, quǽsumus, fámulis tuis; ut, cujus venerándam celebrámus festivitátem, précibus ejus indulgéntiam consequámur.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.

Orémus.
S. Liborii Ep. et Conf.
Da, quǽsumus, omnípotens Deus: ut beáti Libórii Confessóris tui atque Pontíficis veneránda sollémnitas, et devotiónem nobis áugeat et salútem.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.
3
Kolekta
Módlmy się.
Boże, który nagradzasz dusze wierne, a dzień dzisiejszy uświęciłeś męczeństwem świętego Kapłana Twego Apolinarego; spraw, abyśmy dostąpili przebaczenia przez prośby tego, którego chwalebną uroczystość obchodzimy.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.

Módlmy się.
Wspomnienie św. Liboriusza, Biskupa i Wyznawcy
Spraw, prosimy Cię, wszechmogący Boże, aby chwalebna uroczystość świętego Liboriusza, Twego Wyznawcy i Biskupa, przysporzyła nam gorliwości i łaski do zbawienia.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.
Top  Next
Lectio
Léctio Epístolæ beáti Petri Apóstoli.
1 Petri 5:1-11
Caríssimi: Senióres, qui in vobis sunt, obsecro, consénior et testis Christi passiónum: qui et ejus, quae in futúro revelánda est, glóriæ communicátor: páscite qui in vobis est gregem Dei, providéntes non coácte, sed spontánee secúndum Deum: neque turpis lucri grátia, sed voluntárie: neque ut dominántes in cleris, sed forma facti gregis ex ánimo. Et cum apparúerit princeps pastórum, percipiétis immarcescíbilem glóriæ corónam. Simíliter adolescéntes, súbditi estóte senióribus. Omnes autem ínvicem humilitátem insinuáte: quia Deus supérbis resístit, humílibus autem dat grátiam. Humiliámini ígitur sub poténti manu Dei, ut vos exáltet in témpore visitatiónis: omnem sollicitúdinem vestram projiciéntes in eum, quóniam ipsi cura est de vobis. Sobrii estóte, et vigiláte: quia adversárius vester diábolus tamquam leo rúgiens círcuit, quærens quem dévoret: cui resístite fortes in fide: scientes eándem passiónem ei, quæ in mundo est, vestræ fraternitáti fíeri. Deus autem omnis grátiæ, qui vocávit nos in ætérnam suam glóriam in Christo Jesu, módicum passos ipse perfíciet, confirmábit solidabítque. Ipsi glória et impérium in saecula sæculórum. Amen.
R. Deo gratias.
4
Lekcja
Czytanie z Listu świętego Piotra Apostoła.
1 P 5:1-11
Najmilsi! Starszych, którzy są wśród was, proszę, jako równie starszy i świadek męki Chrystusowej oraz uczestnik tej chwały, która ma się objawić. Paście trzodę Bożą, która jest przy was, czuwając nad nią nie z musu, ale chętnie dla Boga, a nic dla szkaradnego zysku. Ani też jako panujący nad duchowieństwem, ale będąc świadomym wzorem dla owczarni. A gdy się zjawi książę pasterzy, otrzymacie niewiędnący wieniec chwały. Podobnie i młodzi, bądźcie poddani starszym. A wszyscy okazujcie pokorę jedni drugim, bo Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje.
Uniżajcie się tedy pod możną ręką Bożą, aby Was wywyższył w czasie nawiedzenia, składając nań wszelką troskę waszą, bo On ma pieczę o was. Bądźcie wstrzemięźliwi i czuwajcie, bo wróg wasz, szatan, krąży jako lew ryczący, szukając, kogo by pożarł. Opierajcie mu się umocnieni w wierze, wiedząc, że to samo utrapienie spotyka braci waszych na świecie. A Bóg wszelkiej łaski, który wezwał nas do wiecznej chwały swojej w Chrystusie Jezusie, po niewielkim utrapieniu udoskonali, utwierdzi i ugruntuje nas. Jemu chwała i panowanie na wieki wieków. Amen.
R. Bogu dzięki.
Top  Next
Graduale
Ps 88:21-23
Invéni David servum meum, óleo sancto meo unxi eum: manus enim mea auxiliábitur ei, et bráchium meum confortábit eum.
V. Nihil profíciet inimícus in eo, et fílius iniquitátis non nocébit ei. Allelúja, allelúja
Ps 109:4
Jurávit Dóminus, et non poenitébit eum: Tu es sacérdos in ætérnum, secúndum órdinem Melchísedech. Allelúja.
5
Graduał
Ps 88:21-23
Znalazłem Dawida, mojego sługę, namaściłem go świętym olejem moim, by ręka moja zawsze z nim była i ramię moje go umacniało.
V. Nic nie zyska w nim nieprzyjaciel, duch nieprawości mu nie zaszkodzi. Alleluja, alleluja.
Ps 109:4
V. Pan przysiągł i nie pożałuje: Tyś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka. Alleluja.
Top  Next
Evangelium
Sequéntia  sancti Evangélii secúndum Lucam.
R. Gloria tibi, Domine!
Luc 22:24-30
In illo témpore: Facta est conténtio inter discípulos, quis eórum viderétur esse major. Dixit autem eis Jesus: Reges géntium dominántur eórum; et qui potestátem habent super eos, benéfici vocántur. Vos autem non sic: sed qui major est in vobis, fiat sicut minor: et qui præcéssor est, sicut ministrátor. Nam quis major est, qui recúmbit, an qui mínistrat? nonne qui recúmbit? Ego autem in médio vestrum sum, sicut qui mínistrat. Vos autem estis, qui permansístis mecum in tentatiónibus meis: et ego dispóno vobis, sicut dispósuii mihi Pater meus regnum, ut edátis et bibátis super mensam meam in regno meo: et sedeátis super thronos, judicántes duódecim tribus Israël.
R. Laus tibi, Christe!
S. Per Evangelica dicta, deleantur nostra delicta.
6
Ewangelia
Ciąg dalszy  Ewangelii świętej według Łukasza.
R. Chwała Tobie Panie.
Łk 22:24-30
Onego czasu: Powstał między uczniami spór, kto by z nich zdawał się być większym. I rzekł im Jezus: «Królowie narodów panują nad nimi, a którzy nad nimi władzę mają, zwani są dobroczyńcami. Nie tak wśród was. Ale kto jest większym pośród was, niech będzie jako mniejszy, a przełożony jako usługujący. Któż bowiem jest większy, czy ten, co zasiada u stołu, czy też ten, co służy? Czyż nie ten, który siedzi u stołu? Ja jednak pośród was jestem jako ten, który usługuje, a wy jesteście tymi, którzy wytrwali przy mnie w przeciwnościach moich. A ja wam przekazuję Królestwo, jako mi przekazał Ojciec mój, abyście jedli i pili u stołu mego w Królestwie moim i zasiadali na tronach, sądząc dwanaście pokoleń izraelskich».
R. Chwała Tobie, Chryste.
S. Niech słowa Ewangelii zgładzą nasze grzechy.
Credo Credo  
Top  Next
Offertorium
Ps 88:25
Véritas mea et misericórdia mea cum ipso: et in nómine meo exaltábitur cornu ejus.
8
Ofiarowanie
Ps 88:25
Z nim moja wierność i moja łaska; w moim imieniu moc jego wzrośnie.
Top  Next
Secreta
Réspice, Dómine, propítius super hæc múnera: quæ pro beáti Sacerdótis et Martyris tui Apollináris commemoratióne deférimus, et pro nostris offensiónibus immolámus.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.
Pro S. Liborio
Sancti tui, quǽsumus, Dómine, nos úbique lætíficent: ut, dum eórum mérita recólimus, patrocínia sentiámus.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.
9
Secreta
Panie, wejrzyj łaskawie na te dary, które składamy dla uczczenia pamięci świętego Kapłana i Męczennika Twego Apolinarego i ofiarujemy Ci za nasze uchybienia.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.
Wspomnienie św. Liboriusza, Biskupa i Wyznawcy
Panie, niech nam wszędzie sprawiają radość Twoi Święci, abyśmy wspominając ich zasługi doznali również ich opieki.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.
Top  Next
Prefatio
Communis
Vere dignum et justum est, æquum et salutáre, nos tibi semper et ubíque grátias agere: Dómine sancte, Pater omnípotens, ætérne Deus: per Christum, Dóminum nostrum. Per quem majestátem tuam laudant Angeli, adórant Dominatiónes, tremunt Potestátes. Coeli coelorúmque Virtútes ac beáta Séraphim sócia exsultatióne concélebrant. Cum quibus et nostras voces ut admitti jubeas, deprecámur, súpplici confessione dicéntes:
10
Prefacja
Prefacja zwykła
Zaprawdę godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali dziękczynienie, Panie, Ojcze Święty, wszechmogący, wieczny Boże, przez Chrystusa, Pana naszego. Przez Niego Twój majestat chwalą Aniołowie, uwielbiają Państwa, z lękiem czczą Potęgi, Niebiosa i Moce niebios oraz błogosławieni Serafini we wspólnej wysławiają radości. Z nimi to, prosimy, dozwól i naszym głosom wołać w pokornym uwielbieniu:
Communicántes, et memóriam venerántes, in primis gloriósæ semper Vírginis Maríæ, Genetrícis Dei et Dómini nostri Jesu Christi: sedZjednoczeni w Świętych Obcowaniu, ze czcią wspominamy najpierw chwalebną zawsze Dziewicę Maryję, Matkę Boga i Pana naszego Jezusa Chrystusa:


Top  Next
Communio
Matt 25:20; 20:21
Dómine, quinque talénta tradidísti mihi, ecce, ália quinque superlucrátus sum. Euge, serve bone et fidélis, quia in pauca fuísti fidélis, supra multa te constítuam, intra in gáudium Dómini tui.
13
Komunia
Mt 25:20-21
Panie, dałeś mi pięć talentów, otom drugie pięć zyskał. Dobrze, sługo prawy i wierny, żeś w małym był wierny, dam ci władzę nad wieloma: wnijdź do wesela Pana twego.
Top  Next
Postcommunio
Orémus.
Tua sancta suméntes, quǽsumus, Dómine, ut beáti Apollináris nos fóveant continuáta præsídia: quia non désinis propítius intuéri, quos tálibus auxíliis concésseris adjuvári.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.

Orémus.
Pro S. Liborio
Præsta, quǽsumus, omnípotens Deus: ut, de percéptis munéribus grátias exhibéntes, intercedénte beáto Libório Confessóre tuo atque Pontífice, benefícia potióra sumámus.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.
14
Pokomunia
Módlmy się.
Przyjmując Najświętszy Sakrament, prosimy Cię, Panie, by nas otaczała ciągła opieka św. Apolinarego, bo nie przestajesz łaskawie spoglądać na tych, których raczysz wspierać taką pomocą.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.

Módlmy się.
Wspomnienie św. Liboriusza, Biskupa i Wyznawcy
Wszechmogący Boże, spraw, prosimy, abyśmy składając dzięki za przyjęte dary, za przyczyną świętego Liboriusza, Wyznawcy Twego i Biskupa, otrzymywali coraz większe dobrodziejstwa.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.

Żywot świętego Franciszka Solanusa, Wyznawcy.
(Żył około roku Pańskiego 1610).
F

Franciszek urodził się w dyecezyi Kordowa (w Hiszpanii), roku Pańskiego 1549. Już jako dziecię odznaczał się skromnością, milczeniem i budującą łagodnością, darem uśmierzania gniewu i pojednania zwaśnionych. Pewnego razu pojawił się w chwili, kiedy dwaj Hiszpanie walczyli z sobą na zabój. Natychmiast ukląkł pomiędzy przeciwnikami, rozpostarł ramiona i błagał walczących tak gorąco i serdecznie o pojednanie, iż miecze schowali do pochew i podali sobie ręce do zgody.
Wychowanie i naukę pobierał u Jezuitów; pragnąc jednakowoż naśladować skromność i ubóstwo Zbawiciela naszego, Chrystusa Pana, wstąpił do zakonu św. Franciszka z Asyżu. Niezadługo stał się pierwszym w skromności, posłuszeństwie, zaparciu się siebie samego i gorliwości w modlitwie; całe noce trawił na oddawaniu czci Najświętszemu Sakramentowi. Jeśli widział zakonnika przejętego równą czcią i miłością Boga, wzywał go jak najuprzejmiej do współzawodniczenia w nabożeństwie, mówiąc: „Bracie, przekonajmy się, kto z nas obu serdeczniej miłuje Jezusa, narzeczonego dusz naszych i kto Mu okaże w tym tygodniu więcej dowodów przywiązania.“ Wyświęcony na kapłana pełnił obowiązki kaznodziei i głosił słowo Boże słowami prostemi, jasno i zrozumiale, ale z takiem przejęciem i namaszczeniem, że liczni słuchacze do żywego wzruszeni, schodzili z szerokiego gościńca grzechu, aby wstąpić na ciasną ścieżkę cnoty. Prawdę nauk swoich stwierdził świętobliwością żywota. Gdy zaraza poczęła się szerzyć w Grenadzie, zabierając tysiące ofiar, nieulękły zakonnik obchodził domy smutku i rozpaczy, pielęgnował chorych i umierających z taką ofiarnością i macierzyńską pieczołowitością, że zdumieni mieszczanie sławili widoczną opiekę, jaką go otaczał Najwyższy.
W roku 1589 wybrał się do Peru w Południowej Ameryce, aby dzikim tego kraju mieszkańcom głosić prawdy Ewangelii św. Na pokładzie okrętu, który wiózł Franciszka, znajdowało się sześćset murzynów, wtem opodal brzegów Peruańskich uderzył okręt o podwodną skałę. Niebezpieczeństwo było aż nadto widocznem; kapitan statku schronił się wraz z oficerami i najprzedniejszemi pasażerami do łodzi ratunkowej i chciał zabrać także i Franciszka misyonarza. Ten jednakowoż podziękował mu następującemi słowy: „Panie, spełniłeś swą powinność; teraz poczyna się moja powinność, pozostaję.“ Poczem obrócił się do towarzyszów, przejętych strachem śmiertelnym i rzekł: „Podnieście wzrok w Niebiosa; tam mieszka Ten, który nikogo w utrapieniu nie opuszcza. Tego błagajmy o pomoc, a On się nad nami ulituje!“ Poczem ukląkłszy do wspólnej modlitwy, ochrzconych zachęcał do skruchy i spowiedzi, nieochrzconych do wiary i wszystkich pocieszył. Statek coraz głębiej się zanurzał od godziny do godziny, niebezpieczeństwo zwiększało się, wszyscy wątpili o ocaleniu, on jeden tylko pokładał nadzieję w Bogu. Tak minęły trzy dni trwogi i obawy; nakoniec zjawił się kapitan ze statkiem ratunkowym i przybił z ocalonymi do brzegu. — Wyszedłszy z miasta Limy udał się w głąb kraju i przebiegał odwieczne lasy i puszcze w celu nawracania Indyan. Szczepy te rozbójnicze i chciwe łupu nienawidziły chrześcijaństwa i hiszpańskich przybyszów, gdyż ich chciwość i srogość dała im się we znaki. Nieulękłemu misyonarzowi udzielił Bóg Swej pomocy w dwojakim względzie, wyposażywszy go darem łatwiejszego wyuczenia się języka tych dzikich plemion i zabezpieczywszy go od srogości drapieżnych zwierząt i jadu wężów. Podanie głosi, że ptaszęta siadały mu na ramionach i śpiewem głosiły razem z nim chwałę Bożą. Niezwykłe to zjawisko jednało mu zaufanie dzikich krajowców, którzy podziwiali serdeczną uprzejmość jego, słuchali z uwielbieniem nauk, dawali się ochrzcić i szli za nim, jak wdzięczne dzieci za ukochanym ojcem.
Nauka moralna.Bujnie zakwitło życie chrześcijańskie pomiędzy dziewięciu tysiącami nowo nawróconych, gdy wtem naraz rozkaz zakonnej zwierzchności powołał niestrudzonego misyonarza do Limy. To miasto przypominało pod wielorakim względem pogrążoną w grzechach dawną Niniwę. Franciszek przebył drogę wynoszącą około 700 mil po większej części pieszo, a przybywszy do Limy sposobił się modlitwą i dziełami pokuty do nowej działalności. Miewał kazania po rynkach, ulicach i placach publicznych, wzywając do skruchy. Wstąpił nawet do teatru z krucyfiksem w ręku i przemówił do zebranych z siłą tak przekonywającą, że widzowie wybuchli rzewnym płaczem i rozeszli się do domów. Wchodził do szulerni i domów gry hazardowej, gromiąc rozrzutników tak potężnie, że porzucali stoliki gry i z sercem skruszonem przystępowali do konfesyonałów. Wszyscy mieszkańcy Limy okazali wkrótce tak szczery żal za grzechy, że najzaciętsi nieprzyjaciele przebaczali sobie urazy, że poszkodowanym wynagradzano krzywdę, potwarze odwoływano, a zgorszenia wszelkie ustały. Miłosierdzie Boskie uchroniło miasto od kary i zaguby; ale w stokilkanaście lat potem, gdy Lima wróciła do dawnych grzechów, straszliwe trzęsienie ziemi nawiedziło w roku 1742 mieszkańców i tysiące ich legło pod gruzami zwalisk domów i innych budynków.
Liczne były cuda, jakie ten Święty czynił przy chorych i strapionych, ale największym cudem był on sam. Zawsze czynny, zawsze jaśniejący pokorą, wesoły i nie grzeszący gadatliwością; w godzinach wolnych od pracy układał rymy na cześć Pana Jezusa i Jego Matki i wyśpiewywał je z towarzyszeniem dwustrunnych skrzypiec tak pięknie, że zachwycał słuchaczy.
Wzorową była jego miłość bliźniego; nigdy nie sądził źle o nikim, przekonany, że każdy dobre ma zamiary, nawet wtedy, gdy jego samego czerniono, podejrzywano i prześladowano. „Jakie życie, taka śmierć“ — mówi przysłowie. Okazało się to przy śmierci świętego Franciszka. W bolesnej ostatniej chorobie zwykł był mawiać: „Panie Jezu, czy zasłużyłem na łaskę Twoją? Ciebie przybito do krzyża; mnie czynią posługi bracia zakonni; Ciebie obnażono, mnie kołdrami przykrywają; Ciebie smagano biczami i policzkowano, mnie pielęgnują i dobrze mi świadczą. Wielka zaiste miłość Twoja, za co niech Ci będzie wieczna chwała!“ Skonał 14 lipca roku 1616. Papieże Klemens X (1675) i Benedykt XIII (1726) wynieśli go do godności Świętego.
Nie daliśmy sami sobie początku; jesteśmy stworzeniami Bożemi. Jakież tedy jest nasze przeznaczenie jako stworzeń Bożych? Na to odpowiada jasno i wyraźnie katechizm, powiadając, że „stworzeni jesteśmy na to, aby poznawać Boga, miłować Go, służyć Mu i osięgnąć wieczne zbawienie.“ Do tego też dążył przez cały ciąg swego żywota św. Franciszek; takie jest i nasze przeznaczenie, tak tu na tej ziemi, jako i w Niebie.
1) Na ziemi. Jesteśmy stworzeniami Boga, dziełem Jego wszechmocności, mądrości, dobroci; jesteśmy stworzeni na Jego obraz i podobieństwo. I wszystkie inne rzeczy i przedmioty są dziełem Jego, ale nie są opatrzone ani rozumem, ani wolnością, ani nieśmiertelnością. Pomimo to głosi wszystko wielkość Boga: widnokrąg i zdobiące go słońce, księżyc, gwiazdy, dzień i noc, obłoki i wiatry, grzmoty i błyskawice, deszcz i rosa, ogień i woda, skwary i zimna, światło i ciemność, strumyki i rzeki, morza i ziemie, ryby i ptaki, zwierzęta swojskie i drapieżne. Tem więcej my Go chwalić i sławić winniśmy. Jak bardzo przeto grzeszy ten, kto nadużywa wolności, rozumu i woli do przestępowania przykazań Boga, łaski Jego, poniżania własnej godności i spaczenia własnego przeznaczenia! Dlaczegoż święty Franciszek Solanus modlił się, uczył, miewał kazania i szedł między dzikich? Dla większej chwały Boga. Naśladujmy go przeto.
2) W wieczności. Stworzeni jesteśmy na to, aby ostatecznie oglądać Boga i w tem dostąpić najwyższego szczęścia. Tego nas uczy wiara, to nam mówi serce, to doświadczenie powszechne. Święty Augustyn wypowiada to w tych słowach: „Niezadowolone jest serce nasze, o Boże, póki nie spocznie w Tobie.“ Wszystko ziemskie jest marnością; ale co Bóg zgotował tym, co Go miłują, jest tak Boskiem, szczytnem i wzniosłem, że ani oko tego nie oglądało, ani ucho nie słyszało, ani serce nie przeczuło.“ Pan Jezus mówi do tych, co na ziemi wielbią Imię Ojca Jego przedwiecznego: „Radujcie się i weselcie się, albowiem zapłata wasza obfita jest w Niebiesiech.“ (Mat. 5, 12). Święty Chryzostom sili się to odgadnąć, pytając: „Cóż to za nagroda być może, którą sam Chrystus wielką zowie?“
Modlitwa.
Panie Jezu, Zbawicielu mój najdroższy, który przebywając na ziemi, nie miałeś nic innego na oku, jak tylko uwielbienie Ojca Twego niebieskiego, racz mnie łaskawie wspomódz, abym tak, jak Twój sługa Franciszek święty, nigdy tego celu z oka nie spuszczał i tym sposobem kiedyś mógł się stać uczestnikiem zbawienia wiekuistego i radości niebieskich. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen.
∗                    ∗
Oprócz tego obchodzi Kościół święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w rzymskiem martyrologium:
Dnia 23-go lipca uroczystość świętego Apolinarego, Biskupa wyświęconego w Rzymie przez Apostoła św. Piotra i posłanego do Rawenny. Znosić musiał za Wiarę świętą wiele rozmaitych udręczeń; później przez swe kazania w prowincyi Aemilia wielu nawrócił. Wkońcu wrócił znowu do Rawenny i zmarł tamże jako Męczennik pod cesarzem Wespazyanem. — W Le Mans we Francyi uroczystość św. Liboryusza, Biskupa i Męczennika. — W Rzymie pamiątka św. Razyfa, Męczennika. — Tamże śmierć męczeńska świętej Prymitywy, Dziewicy i Męczenniczki. — Również męczeństwo św. Apoloniusza i Eugeniusza. — Tegoż dnia dzień zgonu Świadków krwi św. Trofyma i Teofila, których pod Dyoklecyanem kamienowano, pochodniami palono a wkońcu pościnano. — W Bułgaryi pamiątka wielu św. Męczenników, których bezbożny cesarz Nicefor podczas burzenia obrazów Świętych po wszystkich kościołach wymordować kazał różnymi sposobami, jak: mieczem, postronkiem, strzałami, długiem więzieniem i głodem. — W Rzymie pamiątka św. Dziewic Romuli, Redempty i Herundo, o których pisze Papież Grzegorz św. — Tamże zgon św. Birgitty, Wdowy, której ciało przeniesiono 7 października do Szwecyi. Jej uroczystość obchodzi się dnia 8 tegoż miesiąca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz