niedziela, 29 lipca 2018

31. lipca AD MMXVIII - św. Ignacego z Loyoli Wyznawcy i Zakonodawcy

S. Ignatii Confessoris ~ DuplexTempora: Feria tertia infra Hebdomadam X post Octavam Pentecostes I. Augusti

KREW CHWAŁY

Tym, którzy na ziemi złożyli całą swoją ufność w Chrystusie, Najdroższa Krew otworzy bramy Nieba i da radość bez końca: „Błogosławieni ci, którzy opłukali swe szaty i we Krwi Baranka je wybielili”, aby uzyskać prawo do drzewa życia i wejścia przez bramy do Miasta wiecznego. Powodem, dla którego Jezus przelał swoją Krew, było nie tylko oddanie chwały Bogu i przywrócenie porządku naruszonego przez grzech, lecz także danie na nowo człowiekowi prawa do raju: „Bądźmy pewni, że wejdziemy do niebieskiego Sancta Sanctorum dzięki Krwi Jezusa” – mówi św. Tomasz. Dlatego święci mówią, że Krew Jezusa jest kluczem do raju i że nikt nie może tam wejść, jeżeli nie oczyści się w Niej. Gdy na ziemi ta Krew stanowi jedyny motyw naszej nadziei, to w Niebie będzie źródłem naszego triumfu i przedmiotem naszej radości. „Krew Chrystusa jest nowym jaśniejącym promieniem światła, który otwiera nową przestrzeń dla kontemplacji duchów niebieskich, albowiem dzięki Niej miały sposobność podziwiania i uwielbiania miłosierdzia Bożego” (św. Jan Chryzostom). Jakże jaśniejący będzie triumf Najdroższej Krwi! Jakim olśniewającym światłem będą jaśnieć szkarłatne rany Chrystusa! Jakiej niezwykłej radości doznają święci, wpatrując się w tę Krew chwalebną! Z powodu tej Krwi cierpieli, teraz ta Krew jest ich wieńcem na całą wieczność. Także ty jesteś przeznaczony do Nieba. A więc „miej ufność w Krew Chrystusa, jeśli pewnego dnia zechcesz wejść do grona świętych” (św. Paweł). Także ty pij na ziemi ze źródła tej Krwi, jeśli chcesz korzystać z jej przywilejów na wieki w przyszłym życiu. Jezus, pokazując swoją zakrwawioną szatę, powie także do ciebie, tak jak pewnego dnia do św. Katarzyny: „Córko moja, oto szata, którą powinnaś nosić, jeżeli chcesz wejść do raju”.

PRZYKŁAD: Święty Jan Apostoł szedł odważnie za Mistrzem aż na Kalwarię i miał szczęście obmycia się w Boskiej Krwi, kiedy znajdował się u stóp krzyża. Wszyscy pozostali uczniowie uciekli. W ostatnich latach swego życia został zesłany przez prześladowców chrześcijaństwa na wyspę Patmos, gdzie miał cudowne wizje, które opisuje w Apokalipsie. Zatopiony w ekstazie zobaczył Nieskalanego Baranka pokrytego Krwią, siedzącego na tronie pełnym chwały, otoczonego przez starców, którzy mieli złote czasze pełne kadzideł. Z ich ust słychać było nową pieśń: „Panie, godzien jesteś wziąć księgę i jej pieczęcie otworzyć, bo zostałeś zabity i nabyłeś nas Krwią Twoją!”. Tysiące tysięcy aniołów śpiewały hymn: „Baranek zabity jest godzien wziąć potęgę i bogactwo, i mądrość, i moc, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo!”. A potem Apostoł ujrzał niezliczony tłum szczęśliwych dusz odzianych w białe szaty i trzymających w ręku palmy. Tłum ten upadł przed tronem Baranka w postawie adoracji. Jeden ze starców zapytał: „Kim oni są?”. I odpowiedział: „To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i w Krwi Baranka je wybielili!”. Czy i my nie czujemy, jak płonie nasza dusza żywym pragnieniem udziału w tym śpiewie chwały? Tak, podnieśmy wzrok do góry! Do Nieba, do Nieba, ponieważ tam oczekuje nas Maryja i święci wraz z Jezusem!

POSTANOWIENIE: Wraz z końcem lipca nie powinno ustać nasze nabożeństwo do Najdroższej Krwi. Zachowajmy je żywe w naszym sercu. Krew Chrystusa wyzwoli nas od wszelkiego niebezpieczeństwa i będzie naszą wieczną radością.


AKT STRZELISTY: Najświętsza Maryjo, aniołowie i święci niebiescy, udzielcie mi swego głosu, abym i ja mógł wychwalać i uwielbiać na wieki Najdroższą Krew Jezusa.

Żywot świętego Ignacego Loyoli, Zakonodawcy.
(Żył około roku Pańskiego 1556).
U

Urodził się święty Ignacy w r. 1491 w Hiszpanii, w Loyoli, zamku swojego ojca Bertrama, i na wielu innych dzielniczych włościach bogatego i znakomitego rodu pana, który miał kilku synów. Ignacy najmłodszy, został najprzód paziem na dworze króla Ferdynanda, a później wstąpił do wojska. Jako żołnierz był powszechnie znanym ze szlachetności, męstwa i wierności królowi i panu swemu, lubo był przytem popędliwym, próżnym i ambitnym. W roku 1521 bronił bohatersko Barcellony przeciw Francuzom, póki postrzał nie uczynił go niezdatnym do walki. Zwycięzcy, zbudowani jego męstwem, puścili go na wolność i odesłali do Loyoli, aby się wyleczył. Przychodził jednakże zwolna tylko do zdrowia. Aby tedy skrócić sobie czas przepędzany na łożu boleści, postanowił zabić nudy czytaniem; wszakże dwie tylko miał książki do wyboru, tj. „Życie Chrystusa“ i „Żywoty Świętych Pańskich.“ Dzieła te nie podobały się paniczowi, który lubił świat i jego rozrywki, ale cóż było począć? Z nudów począł się w nich rozczytywać, to porzucał książkę, to znowu wracał do niej, aż nareszcie bohaterstwo Świętych mocno go zajęło, a zarazem poczęła go trapić myśl, czyby nie lepiej uczynił, gdyby zamiast uganiania się z głupcami za marną sławą i rozrywkami światowemi, dążył do niebieskich i trwalszych rozkoszy, naśladując tych wybrańców Boga! Myśl ta, tchnięta weń przez Ducha świętego, przeważyła szalę wątpliwości, uklęknął więc przed obrazem Matki Najświętszej i przysięgą zobowiązał się do służby Bożej. Zaledwie jednakże złożył przysięgę, wtedy — mówi podanie — wstrząsł się zamek Loyola w swych posadach, tak dalece oburzyło szatana to postanowienie.
Nauka moralna.Udał się następnie Ignacy do klasztoru Benedyktynów w Montrewal, gdzie wśród łez pokutnych wyspowiadał się z grzechów całego życia i poznał z gruntu wszystko, czego potrzeba kapłanowi dążącemu do doskonałości duchownej. Między innemi przez całą noc odbywał straż honorową przed cudownym obrazem Najświętszej Dziewicy, ślubując wiekuistą czystość. Zawiesiwszy potem miecz obok ołtarza na dowód, że wszystko składa Bogu w ofierze, darował swój kosztowny mundur żebrakowi i w szatach pielgrzymich udał się do miasteczka Manrezy, aby się tam oddać pokucie. Poszcząc o chlebie i wodzie, spał na twardej ziemi, modlił się całemi godzinami na klęczkach i pielęgnował chorych z takiem poświęceniem i cierpliwością, że był przedmiotem ogólnego podziwu i uwielbienia. Niezadługo też rozeszła się wieść, że pokutnik jest szlachcicem znamienitego rodu. To go spowodowało do ukrycia się w blizkości Manrezy w ponurej jak grób jaskini, gdzie napisał słynące na cały świat „Ćwiczenia Duchowne.“ Przeistoczony w „Apostoła Pańskiego“, puścił się do Jerozolimy, aby głosić mahometanom Ewangelię świętą i ponieść dla Chrystusa śmierć męczeńską. Opatrzność Boża i przeciwne inne okoliczności zmusiły go jednakże do powrotu i do nawracania zbłąkanych między chrześcijaninami owieczek na drogę cnoty i wiary. Chcąc cel ten osięgnąć, uważał za niezbędnie potrzebne gruntowne wykształcenie i święcenia kapłańskie. Lubo już liczył trzydzieści i trzy lat życia, zasiadł z małymi chłopcami w Barcellonie na ławie szkolnej, a chwil wolnych od zajęć użył na uczenie dzieci katechizmu i odbywanie z dorosłymi ćwiczeń duchownych. Chleb potrzebny do wyżywienia otrzymywał żebraniną, znosząc cierpliwie szyderstwa, pośmiewiska i urąganie, a wkońcu nawet oskarżony został o kacerstwo. Sąd śledczy trzymał go przez sześć tygodni w więzieniu, a lubo nic nie mógł zarzucić życiu, ani nauce jego, puścił go na wolność z zakazem odbywania wykładów religijnych.
Ignacy poszedł tedy na uniwersytet do Salamanki, przesiedział znowu trzy tygodnie za karę żarliwości w nawracaniu i wreszcie wypuszczony został na wolność z świadectwem, że wytoczona mu skarga okazała się niesłuszną i że jest mężem nieskażonej cnoty. — Ponieważ w kraju doznawał przeszkód w zachodach o dobro dusz, wybrał się do Paryża, aby dokończyć nauk. Tu zgromadziło się około niego wielu żądnych zbawienia akademików, których był żywym przykładem pobożności.
Już od dawna nosił się z myślą założenia towarzystwa, mężów, których naczelnikiem miał być Chrystus, sztandarem krzyż, hasłem chwała Boża, a celem ratunek dusz i obrona Kościoła świętego. W dniu Wniebowzięcia Najśw. Maryi Panny, roku 1534, przyjął tedy w kościele świętego Dyonizego na Montmartre Komunię świętą wraz ze sześciu przyjaciołmi, których nazwiska były: Lefebre, Franciszek Ksawery, Lainer, Salmeron, Bobadilla i Rodriguoz. Mężowie ci złożyli śluby ubóstwa i czystości i zobowiązali się pójść po ukończeniu studyów teologicznych jako misyonarze do Palestyny. Gdyby się to w przeciągu roku uczynić nie dało, mieli się oddać do dyspozycyi Papieża i pójść, gdzie im każe. Takie były pierwsze zawiązki zakonu Jezuitów.
Z powodu choroby musiał Ignacy wrócić do Hiszpanii i umówił się z towarzyszami, że w styczniu roku 1537 zjedzie się z nimi w Wenecyi. Hiszpanie przyjęli go z uwielbieniem i głębokim szacunkiem; ale Ignacy nie zamieszkał w zamku swoich przodków, lecz w szpitalu.
Dnia 8 stycznia zjechało się więc siedmiu przyjaciół w Wenecyi, ale wybuchła wojna między Turcyą a Wenecyą uczyniła ich podróż do Ziemi świętej niepodobną. Stąd poszło, że Ignacy z Lefebrem i Lainerem udali się do Rzymu, a inni członkowie zakonu odbywali misye w górnych Włoszech. Papież przyjął ich uprzejmie, Ignacego użył do misyi ludowej, towarzyszów zaś jego zamianował profesorami przy uniwersytecie.
W następnym roku dokonał Ignacy dzieła założenia zakonu, a zwoławszy członków, których liczba wynosiła dziesięciu, przedłożył im statuta zakonne i uzyskał ich jednogłośne przyjęcie. Nie tak skwapliwą do potwierdzenia tychże statutów okazała się komisya złożona z kilku Kardynałów, którzy ani słuchać nie chcieli o zaprowadzeniu nowego zakonu. Zbadawszy jednak sprawę gruntownie, widział w niej Papież Paweł III oczywisty palec Boży, odgadywał w nowopowstałym zakonie instytucyę, która Kościołowi świętemu w walce z reformacyą niezmierne oddać może przysługi i zatwierdził zakon Jezuicki we wrześniu 1540 roku. Jeszcze za życia założyciela liczono przeszło 1000 członków, którzy w Europie, w Azyi, w Ameryce byli czynnymi po szkołach i kościołach. Ignacy, którego mimo oporu obrano generałem, był duszą wszystkiego i okazywał niesłychaną zdatność, oględność i dzielność w życiu praktycznem. Wszyscy prefekci, rektorowie i kapłani udawali się do niego i zasięgali rady jego. Z Rzymu, który był jego rezydencyą, roztaczał swą opiekę, o wszystko się troszczył i umiał zjednoczyć i skierować wszelkie prace do jednego celu. Mnogie listy, które synowie jego na klęczkach mu czytywali, rozsyłał na wsze strony świata; pracował w domu i w kościele, miewał kazania, przytem zakładał w Rzymie domy przytułku dla podupadłych dziewcząt i pokutujących niewiast, domy sierot, oberżę dla Turków i żydów, chcących się przygotować do chrztu, i ufundował klasztor dla panien zagrożonych niebezpieczeństwem utraty moralności. Słowem, był nieznużonym w pracach mających na celu chwałę Bożą. Zaklinał się często, że gdyby mógł tysiąc razy co dzień umierać, chętnieby tylokrotnie śmierć poniósł, aby choć jednę jedyną duszę nawrócić. Ocalanie dusz było jedyną jego namiętnością, umiał też trafiać do serc i przekonania ludzi, aby ich pozyskiwać dla Nieba.
Piętnaście lat jako generał zakonu ćwiczył gruntownie swych bojowników w służbie Pańskiej. Potem zaczęły go szybko opuszczać siły, co było oznaką blizkiego zgonu. Ze łzami radości witał zbliżającą się śmierć i dnia 31 lipca 1556 roku oddał Bogu ducha z Imieniem Jezusa na ustach. Papież Paweł V wyniósł go do godności Błogosławionych, a Grzegorz XV policzył go w poczet Świętych.
Ćwiczenia Duchowne.“ W dziele tem uczy św. Ignacy, jak każdy rekrut w życiu duchownem ma się stopniowo wspiąć na najwyższy szczebel doskonałości duchownej. Treść i osnowę tych ćwiczeń można krótko ująć w następujących bardzo trafnych słowach:
1) Pan Bóg stworzył nas ludzi na to, abyśmy Mu służyli według woli Jego. Wzgląd ten spowodować nas winien do tego, abyśmy Mu się całkowicie oddali. W tym celu potrzeba nam nasamprzód zupełnej obojętności na to wszystko, co nie jest wolą Bożą, a zatem na bogactwa i ubóstwo, zdrowie i chorobę, zaszczyty i hańbę, życie i śmierć. Obojętność ta jest główną podstawą świętobliwości; osięgnąć ją można tylko przez oczyszczenie się z wszelkiej zmazy i grzechu. Poznajmy przeto całą szkaradę i skutki grzechu, jakiemi Bóg występnego karze; poznanie tej szkarady pociąga za sobą żal, obrzydzenie i szczere postanowienie wystrzegania się grzechu i pozbycia się trzech głównych do niego bodźców, tj. dumy, chciwości i pożądliwości ciała.
2) Wyrzekłszy się tym sposobem świata, rozpoczynamy jako żołnierz służbę w Królestwie Chrystusowem. Służba ta polega na naśladowaniu Jezusa w życiu, cierpieniu i umieraniu. Wstępując na tę drogę, dążyć winniśmy nie tylko do unikania grzechu, ale do coraz większej doskonałości w cnocie i chwaleniu Boga. Potrzeba nam jednakże do tego jak najzupełniejszego wyparcia się samego siebie, czego nam dał niedościgły przykład sam Zbawiciel, Jezus Chrystus.
Zaparcie ono dosięga doskonałości po trzech szczeblach pokory:
a) jeżeli mamy niewzruszoną wolę znieść raczej wszystko, aniżeli dopuścić się grzechu śmiertelnego.
b) jeżeli wolimy raczej zniesć ubóstwo, hańbę i śmierć samą, aniżeli popełnić grzech choćby najmniejszy, choćby i powszedni.
c) jeśli mając wolność wyboru, z wyłączeniem wszelkiego względu na nagrodę lub karę, wybieramy dobrowolnie ubóstwo, hańbę i cierpienia jedynie w tym celu, aby się stać podobnymi Bogu. Do powzięcia tego najszczytniejszego postanowienia dodaje nam sił i odwagi rozpamiętywanie Męki Pańskiej, dobrowolne podawanie się na wzgardę dla miłości Chrystusa, w czem zarazem leży szczyt bohaterstwa, do którego wznieść się zdołamy. Tym sposobem dochodzimy do celu, tj. zupełnego zespolenia się z wolą Bożą i najczystszej miłości najwyższego dobra.
Modlitwa.
Boże! który dla większego rzoszerzenia chwały Imienia Twego, przez św. Ignacego nowem wsparciem Kościół wojujący wzmocniłeś, spraw miłościwie, abyśmy za jego pośrednictwem i przykładem walcząc na tej ziemi, z nimże w Niebie korony dostąpili. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. A.
∗                    ∗
Oprócz tego obchodzi Kościół święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w rzymskiem martyrologium:
Dnia 31-go lipca w Rzymie uroczystość św. Ignacego, Wyznawcy, Założyciela Towarzystwa Jezusowego, opromienionego blaskiem świętości i cudów. Napełniony był nieopisaną gorliwością powszechnego rozpowszechniania religii katolickiej. — W Cezarei męczeństwo św. Fabiusza; z powodu wzbraniania się niesienia chorągwi pogańskich przed prefektem, został najprzód na dni kilka uwięziony. Później przy rozprawie sądowej złożył znowu nieustraszenie swe świadectwo za Chrystusa, za co go teraz skazano na śmierć. — W Medyolanie śmierć męczeńska św. Kallimeryusza, Biskupa, którego schwytano w prześladowaniu pod Antoninem i okropnie poniewierano. Wkońcu mieczem śmierć mu zadano. Ciało jego wrzucono do studni. — W Synnadzie we Frygii pamiątka św. Demokryta, Sekunda i Dyonizego. — W Syryi pamiątka 350 Mnichów i Męczenników, zamordowanych przez heretyków za obronę Soboru Chalcedońskiego. — W Rawennie zgon świętego Germana, Biskupa z Auxerre, odznaczonego wysokiem pochodzeniem, gorliwą wiarą, uczonością i mocą cudów. Uwolnił także Anglię całkiem od pelagiańskiego kacerstwa. — W Tagaście w Afryce uroczystość św. Firmusa, Biskupa, co zdobył sobie wielką sławę z powodu swej stałości w wyznawaniu wiary. — W Sienie w Toskanii dzień zgonu św. Jana Columbiniego, Założyciela Zakonu Jezuatów, który swą świętością i mocą cudów zdobył sobie cześć ogólną.

Introitus
Philipp 2:10-11
In nómine Jesu omne genu fléctitur, coeléstium, terréstrium et infernórum: et omnis lingua confiteátur, quia Dóminus Jesus Christus in glória est Dei Patris
Ps 5:12-13
Gloriabúntur in te omnes, qui díligunt nomen tuum: quóniam tu benedíces justo.
V. Glória Patri, et Fílio, et Spirítui Sancto.
R. Sicut erat in princípio, et nunc, et semper, et in saecula saeculórum. Amen
In nómine Jesu omne genu fléctitur, coeléstium, terréstrium et infernórum: et omnis lingua confiteátur, quia Dóminus Jesus Christus in glória est Dei Patris
1
Introit
Flp 2:10-11
Św. Ignacy chciał, aby jego zakon nosił imię Jezusa.
Na imię Jezus niechaj się zgina wszelkie kolano mieszkańców niebios, ziemi i podziemia i wszelki język niech wyznaje, że Jezus Chrystus jest Panem w chwale Boga Ojca.
Ps 5:12-13
Niech się radują ci wszyscy, co Twe imię miłują, bo Ty sprawiedliwemu dasz błogosławieństwo.
V. Chwała Ojcu, i Synowi i Duchowi Świętemu.
R. Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Na imię Jezus niechaj się zgina wszelkie kolano mieszkańców niebios, ziemi i podziemia i wszelki język niech wyznaje, że Jezus Chrystus jest Panem w chwale Boga Ojca.
Gloria Gloria 
Top  Next
Oratio
Orémus.
Deus, qui ad majórem tui nóminis glóriam propagándam, novo per beátum Ignátium subsídio militántem Ecclésiam roborásti: concéde; ut, ejus auxílio et imitatióne certántes in terris, coronári cum ipso mereámur in coelis.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.
3
Kolekta
Módlmy się.
«Dla większej chwały Bożej» – to hasło zakonu Jezuitów.
Boże, który dla rozszerzenia większej chwały Twojego imienia przez św. Ignacego wzmocniłeś Kościół walczący nowymi posiłkami, spraw, abyśmy walcząc na ziemi z jego pomocą i za jego przykładem, zasłużyli na ukoronowanie z nim w niebie.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.
Top  Next
Lectio
Léctio Epístolæ beáti Pauli Apóstoli ad Timótheum.
2 Tim 2:8-10; 3:10-12
Caríssime: Memor esto, Dóminum Jesum Christum resurrexísse a mórtuis ex sémine David, secúndum Evangélium meum, in quo labóro usque ad víncula, quasi male óperans: sed verbum Dei non est alligátum. Ideo ómnia sustíneo propter eléctos, ut et ipsi salútem consequántur, quæ est in Christo Jesu, cum glória coelésti. Tu autem assecútus es meam doctrínam, institutiónem, propósitum, fidem, longanimitátem, dilectiónem, patiéntiam, persecutiónes, passiónes: quália mihi facta sunt Antiochíæ, Icónii et Lystris: quales persecutiónes sustínui, et ex ómnibus erípuit me Dóminus. Et omnes, qui pie volunt vívere in Christo Jesu, persecutiónem patiéntur.
R. Deo gratias.
4
Lekcja
Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Tymoteusza.
2 Tm 2:8-10; 3:10-12
Najmilszy: Pamiętaj, że Pan Jezus Chrystus z rodu Dawida powstał z martwych według Ewangelii mojej, dla której pracuję aż do więzów, niby złoczyńca. Ale słowo Boże nie jest związane. Przeto wszystko znoszę ze względu na wybranych, aby i oni dostąpili zbawienia, które jest w Chrystusie Jezusie z chwałą niebieską.
Lecz ty poznałeś z bliska moją naukę, postępowanie, zamiary, wiarę, wytrwałość, miłość, cierpliwość, prześladowania, uciski, jakie mię spotkały w Antiochii, w Ikonium i w Lystrze. Jakie prześladowania zniosłem i jak ze wszystkich wybawił mię Pan. I wszyscy, którzy chcą żyć pobożnie w Chrystusie Jezusie, prześladowanie cierpieć będą.
R. Bogu dzięki.
Top  Next
Graduale
Ps 91:13; 91:14
Justus ut palma florébit: sicut cedrus Líbani multiplicábitur in domo Dómini.
Ps 91:3
V. Ad annuntiándum mane misericórdiam tuam, et veritátem tuam per noctem. Allelúja, allelúja
Jas 1:12
Beátus vir, qui suffert tentatiónem: quóniam, cum probátus fúerit, accípiet corónam vitæ. Allelúja.
5
Graduał
Ps 91:13; 91:14
Sprawiedliwy zakwitnie jak palma, rozrośnie się jak cedr na Libanie w domu Pańskim.
Ps 91:3
V. By głosić z rana Twoje miłosierdzie, a wierność Twoją nocami. Alleluja, alleluja.
Jk 1:12
Błogosławiony człowiek, który zniesie pokusę, bo utwierdziwszy się, otrzyma wieniec żywota. Alleluja.
Top  Next
Evangelium
Sequéntia  sancti Evangélii secúndum Lucam.
R. Gloria tibi, Domine!
Luc 10:1-9
In illo témpore: Designávit Dóminus et álios septuagínta duos: et misit illos binos ante fáciem suam in omnem civitátem et locum, quo erat ipse ventúrus. Et dicébat illis: Messis quidem multa, operárii autem pauci. Rogáte ergo Dóminum messis, ut mittat operários in messem suam. Ite: ecce, ego mitto vos sicut agnos inter lupos. Nolíte portáre sácculum neque peram neque calceaménta; et néminem per viam salutavéritis. In quamcúmque domum intravéritis, primum dícite: Pax huic dómui: et si ibi fúerit fílius pacis, requiéscet super illum pax vestra: sin autem, ad vos revertétur. In eádem autem domo manéte, edéntes et bibéntes quæ apud illos sunt: dignus est enim operárius mercéde sua. Nolíte transíre de domo in domum. Et in quamcúmque civitátem intravéritis, et suscéperint vos, manducáte quæ apponúntur vobis: et curáte infírmos, qui in illa sunt, et dícite illis: Appropinquávit in vos regnum Dei.
R. Laus tibi, Christe!
S. Per Evangelica dicta, deleantur nostra delicta.
6
Ewangelia
Ciąg dalszy  Ewangelii świętej według Łukasza.
R. Chwała Tobie Panie.
Łk 10:1-9
Onego czasu: Wyznaczył Pan także innych siedemdziesięciu dwóch i rozesłał ich przed sobą, po dwóch do każdego miasta i miejsca, dokąd miał nadejść. I mówił im: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proścież tedy Pana żniwa, aby wysłał robotników na żniwo swoje.
Idźcie, oto wa was posyłam jako baranki między wilki. Nie noście trzosa ani torby, ani sandałów i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. A do któregokolwiek domu wnijdziecie, naprzód powiedzcie: Pokój temu domowi; a jeśliby tam przebywał syn pokoju, spocznie na nim pokój wasz; a jeśli nie, do was powróci. W tymże domu zostańcie, jedząc i pijąc, co jest u nich: albowiem godzien jest robotnik zapłaty swojej. Nie przechodźcie z domu do domu. A do któregokolwiek miasta wnijdziecie i przyjmą was, jedzcie, co przed wami położą, i uzdrawiajcie chorych, którzy są w nim, i mówcie im: Zbliżyło się do was Królestwo Boże».
R. Chwała Tobie, Chryste.
S. Niech słowa Ewangelii zgładzą nasze grzechy.
Credo Credo  
Top  Next
Offertorium
Ps 88:25
Véritas mea et misericórdia mea cum ipso: et in nómine meo exaltábitur cornu ejus.
8
Ofiarowanie
Ps 88:25
Z nim moja wierność i moja łaska; w moim imieniu moc jego wzrośnie.
Top  Next
Secreta
Adsint, Dómine Deus, oblatiónibus nostris sancti Ignátii benígna suffrágia: ut sacrosáncta mystéria, in quibus omnis sanctitátis fontem constituísti, nos quoque in veritáte sanctíficet.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.
9
Secreta
Panie Boże, niech ofiarom naszym towarzyszy łaskawe orędownictwo św. Ignacego, aby najświętsze misteria, w których ustanowiłeś źródło wszelkiej świętości, i nas prawdziwie uświęciły.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.
Top  Next
Prefatio
Communis
Vere dignum et justum est, æquum et salutáre, nos tibi semper et ubíque grátias agere: Dómine sancte, Pater omnípotens, ætérne Deus: per Christum, Dóminum nostrum. Per quem majestátem tuam laudant Angeli, adórant Dominatiónes, tremunt Potestátes. Coeli coelorúmque Virtútes ac beáta Séraphim sócia exsultatióne concélebrant. Cum quibus et nostras voces ut admitti jubeas, deprecámur, súpplici confessione dicéntes:
10
Prefacja
Prefacja zwykła
Zaprawdę godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali dziękczynienie, Panie, Ojcze Święty, wszechmogący, wieczny Boże, przez Chrystusa, Pana naszego. Przez Niego Twój majestat chwalą Aniołowie, uwielbiają Państwa, z lękiem czczą Potęgi, Niebiosa i Moce niebios oraz błogosławieni Serafini we wspólnej wysławiają radości. Z nimi to, prosimy, dozwól i naszym głosom wołać w pokornym uwielbieniu:
Communicántes, et memóriam venerántes, in primis gloriósæ semper Vírginis Maríæ, Genetrícis Dei et Dómini nostri Jesu Christi: sedZjednoczeni w Świętych Obcowaniu, ze czcią wspominamy najpierw chwalebną zawsze Dziewicę Maryję, Matkę Boga i Pana naszego Jezusa Chrystusa:


Top  Next
Communio
Luc 12:49
Ignem veni míttere in terram: et quid volo, nisi ut accendátur?
13
Komunia
Łk 12:49
Ogień przyszedłem rzucić na ziemię, a czegóż chcę, jeno aby zapłonął.
Top  Next
Postcommunio
Orémus.
Laudis hóstia, Dómine, quam pro sancto Ignátio grátias agentes obtúlimus: ad perpétuam nos majestátis tuæ laudatiónem, ejus intercessióne, pérducat.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.
14
Pokomunia
Módlmy się.
Ofiara chwały, którą złożyliśmy Tobie, Panie, dzięki czyniąc za świętego Ignacego, niechaj nas za jego przyczyną doprowadzi do wiekuistego uwielbienia Twojego majestatu.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz