środa, 31 października 2018

1. listopada - Uroczystość Wszystkich Świętych

Omnium Sanctorum ~ Duplex I. classis cum Octava communis

Żywoty św. Pańskich na wszystkie dnie roku-picture p. 1065.png








Listopad: poświęcony czci Świętych Pańskich w Niebie.

1-go Listopada.
Uroczystość Wszystkich Świętych.
(Ustanowiona została około roku Pańskiego 835).
W
Wone dni oto ja Jan widziałem drugiego Anioła wstępującego od wschodu słońca, mającego pieczęć od Boga żywego, i zawołał głosem wielkim ku czterem Aniołom, którym dano jest szkodzić ziemi i morzu, mówiąc: Nie szkódźcie ziemi i morzu, ani drzewom, aż popieczętujemy sługi Boga naszego na czołach ich. I słyszałem liczbę pieczętowanych ze wszech pokoleń synów Izraelskich, sto i czterdzieści cztery tysiące pieczętowanych. Z pokolenia Judy dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Ruben dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Gad dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Aser dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Neftali dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Manasse dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Symeon dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Lewi dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Izachar dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Zabulon dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Józef dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Benjamina dwanaście tysięcy pieczętowanych. Potem widziałam rzeszę wielką z wszystkich narodów i pokoleń i ludzi i języków: stojące przed stolicą i przed obliczem Baranka, przyobleczeni w szaty białe, a Psalmy w ręku ich, i wołali głosem wielkim mówiąc: Zbawienie Bogu naszemu, który siedzi na stolicy i Barankowi. A wszyscy Aniołowie stali koło stolicy, i starszych, i czworga zwierząt i padli na oblicze swe, i pokłon uczynili Bogu, mówiąc: Amen. Błogosławienie i chwała i mądrość i dziękczynienie, cześć i moc i siła Bogu naszemu na wieki wieków. Amen.
Onego czasu widząc Jezus rzesze, wstąpił na górę. A gdy usiadł, przystąpili ku Niemu uczniowie Jego, a otworzywszy usta swe, nauczał ich, mówiąc: Błogosławieni ubodzy duchem, albowiem ich jest Królestwo niebieskie. Błogosławieni cisi, albowiem oni posiędą ziemię. Błogosławieni, którzy płaczą, albowiem oni będą pocieszeni. Błogosławieni, którzy łakną i pragną, albowiem oni będą nasyceni. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądają. Błogosławieni pokój czyniący, albowiem nazwani będą Synami Bożymi. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem ich jest Królestwo niebieskie. Błogosławieni jesteście, gdy wam złorzeczyć będą, i prześladować was będą, i mówić wszystko złe przeciwko wam, kłamając dla mnie. Radujcie się i weselcie się; albowiem zapłata wasza obfita jest w Niebiesiech.

Pielgrzymami jesteśmy na ziemi, a celem naszej pielgrzymki jest Niebo, nasza rzeczywista Ojczyzna; łatwo się jednak możemy zabłąkać na manowce, odwodzące nas od miejsca, do którego zdążamy. Nie podobna przeto obyć się bez przewodników, którzyby nam wskazywali prawdziwą drogę i oznaczali miejsca spoczynku, gdziebyśmy strudzeni mogli nabrać świeżych sił do dalszej podróży. Takiemi miejscami są Niedziele i święta; są to dni, w których skołatani troskami, pokusami i walkami powszedniego życia, zaspokoić możemy potrzeby duszy, pomyśleć o jej zbawieniu, pokrzepić ją Słowem Bożem, modlitwą i Sakramentami św. Przewodnikami naszymi w tej podróży są każdego dnia Święci Pańscy; życie bowiem nasze liczy się na dni, a ostatni dzień otwiera nam wrota wieczności. Dlatego też każdy dzień poświęcony jest pamięci świętego Sługi lub świętej Dziewicy Pańskiej. Jak drogoskaz wskazuje drogę do miasta lub wsi, tak Święci wskazują nam drogę wiodącą do Królestwa niebieskiego, gdzie Najwyższy zasiada w Swej chwale na przedwiecznym tronie, gdzie mamy znaleźć wiekuisty pokój i odpoczynek. Każdy Święty woła na nas: „Idźcie za nami, wyprzedziliśmy was bowiem i doszliśmy do celu, wstępujcie zatem w ślady nasze. Żaden dzień nie jest wolny od kłopotu; każdy przynosi nam nową troskę, nowe utrapienia, pęta duszę naszą i ciągnie ją do ziemi. Ale na straży każdego dnia stoi Święty i woła: „Synu Ojca niebieskiego, bracie Chrystusa, odkupiony krwią Jego, ubłogosławiony przez Ducha świętego! ziemia nie jest twoim ostatecznym celem i nie zaspokoi tęsknoty ducha twego, bowiem przeznaczeniem twem jest Niebo; masz być świętobliwym i zbawionym, i to świętobliwym tutaj na ziemi, a zbawionym w wieczności!“ Błogo ci, jeśli zrozumiesz ten głos i posłuchasz go; błogo ci, jeśli imiona Świętych nie będą ci czczym dźwiękiem, błogo ci, jeśli pójdziesz w ich ślady. — Ale niestety, nadaremnie głos ten odbija się o uszy wielu śmiertelników, idą oni bowiem na oślep, błąkają się i nie dochodzą do celu. — Cóż czyni tedy Kościół? Przy końcu roku, gdy nastaje jesień, gdy rolnik zwozi owoce swej pracy do gumna, Kościół woła na dzieci swoje: „Pójdźcie, pokażę wam lepszy owoc, który dojrzał w mym sadzie“, a otwierając wrota niebieskie, pokazuje nam Najświętszego ze Świętych, Syna Bożego, siedzącego po prawicy Ojca, a obok Niego Królowę Niebios, Matkę Jego, Apostołów świętych opromienionych blaskiem niebieskim, Proroków i Patryarchów, spoglądających ze czcią i uwielbieniem na Przedwiecznego, Męczenników dzierżących w ręku palmę a na głowie korony. Wyznawców w chwale wiekuistej, Dziewice z niezwiędłym wieńcem i białą szatą niewinności przyodziane. „Patrzcie — mówi Kościół — otóż owoce łaski Bożej zebrane w gumnie wiekuistem, słuchajcie ich pieni, a podziwiajcie blask ich równający się gwiazdom. Wznieście wysoko oczy i serca! I wy możecie się dostać w ich towarzystwo, Ojciec Przedwieczny was zaprasza, Syn Jego będzie waszym przewodnikiem. Duch święty doda wam siły, Święci natomiast za was się modlą. Kwapcie się do wiekuistego spoczynku, jaki dla was jest przygotowany.“
W tem znaczeniu obchodzi Kościół uroczystość Wszystkich Świętych. Celem tejże jest przypominać sercom przykutym do ziemi ich przeznaczenie i rozgrzać je tęsknotą do Nieba. I Święci byli również ludźmi, jak my, słabymi, ułomnymi, a nawet grzesznikami. Od nas tylko zależy, stać się tem, czem oni są. Jeśli zapytamy, co nam czynić należy, aby dostać się w ich towarzystwo, Ewangelia dzisiejsza podaje nam nieodzowne do tego warunki. Starajmy się o cnoty, jakich wzorem jest Zbawiciel, a będziemy szczęśliwi już tu na ziemi.
Nauka moralna.
Początek tejże uroczystości przypada na czasy Papieża Bonifacego IV, który w roku 608 pogańską świątynię Panteon poświęcił na cześć Matki Boskiej i świętych Męczenników. Zbudowana przez Agryppę, ministra cesarza Augusta, nazwaną została Panteonem, gdyż w niej umieszczono posągi wszystkich bożków, a nawet tych, których Rzymianie przejęli od ujarzmionych i podbitych przez siebie narodów. Gdy religia chrześcijańska wyparła bałwochwalstwo z Rzymu, nakazał cesarz Honoryusz wspaniałą ową świątynię zachować jako pamiątkę dawnej potęgi Rzymu. Po wyznaczeniu zaś przez Papieża Bonifacego dnia konsekracyi, w wigilię powyżej już wzmiankowanej uroczystości zawieziono do owej świątyni wielką ilość relikwii Męczenników, wydobytych z katakomb rzymskich i umieszczono je w przeznaczonych na ten cel skrzynkach, poczem nastąpiło uroczyste poświęcenie. Od tego też dnia corocznie uroczystość Wszystkich Świętych w świątyni owej obchodzono, a Papież Grzegorz IV wyznaczył dla świata katolickiego na obchód tej uroczystości dzień 1 listopada.
Miał też Kościół w zaprowadzeniu owej uroczystości trojaki cel na oku: Nasamprzód jest ilość Świętych Pańskich bardzo znaczna. Liczbę Męczenników, którzy za Chrystusa śmierć ponieśli i spoczywają w grobach rzymskich, podają na 6,000,000, a na całej kuli ziemskiej do 17,000,000. Któż zliczy wszystkich Sług Bożych, którzy w przeciągu 19 wieków umarli w stanie łaski? Któż zliczy tych, którzy w ukryciu żyli w Chrystusie Panu, a których imiona zapisane są w księdze żywota? Ponieważ zaś nie tylko się godzi, ale i należy oddać im cześć powinną, nie podobna zaś dla każdego ze Świętych wyznaczyć dzień osobny; Kościół święty mądrze nakazał uczcić wszystkich razem w dniu na to przeznaczonym.
Po drugie nie wątpi żaden katolik, iż wstawienie się Świętych do Boga wielce jest skutecznem. Święci bowiem są naczyniami łaski Jego i oni też mogą wiele uczynić w sprawie naszego zbawienia. Ażebyśmy przeto za ich przyczyną otrzymali, co nam do pozyskania szczęścia wiekuistego potrzebnem jest i koniecznem, Kościół ustanowił dzień osobny, w którym katolicy błagają wszystkich Świętych Pańskich razem o ich wstawienie się do Boga, w nadziei, że Bóg prośby Swych wybrańców raczy wysłuchać.
Po trzecie pragnie Kościół święty w dniu dzisiejszym zachęcić nas, abyśmy naśladowali życie Świętych Pańskich, i starali się o te cnoty, które im usłały drogę do Nieba. O świętobliwość starać się nam potrzeba; nie dostąpi zbawienia, kto nie jest świętobliwym. Tym zaś wszystkim, którzy zapytają, jaką Święci Pańscy doszli drogą do świętobliwości i zbawienia, niech służy za odpowiedź co następuje:
1) Czuli oni w sercu serdeczne pragnienie dojścia do doskonałości. Tęsknota zaś owa i żądza naśladowania Chrystusa jest oznaką wybrańców. Święci Pańscy mieli wzrok utkwiony w tem, co jest dobrem wiekuistem i nie łudzili się nigdy zwodniczym powabem rzeczy znikomych i uciech światowych.
2) Było to też powodem, że Święci całem sercem gardzili światem i lekceważyli jego rozkosze, a nawet czuli do nich wstręt i obrzydzenie. A jakże świat nagradza zamiłowanie i pociąg do rzeczy znikomych? Troskami i utrapieniami, sporami i niezgodami, nędzą i rozczarowaniem, chorobą i śmiercią. Żaden też zwolennik uciech światowych nie czuł się zadowolonym i szczęśliwym, a śmierć jego zawsze była gorzką i opłakaną.
3) Święci nie przestawali na samem tylko pragnieniu i pożądaniu zbawienia, ale zwalczali złe skłonności, opierali się nagabywaniom, nie dawali posłuchu pokusom. Trzymali oni zmysły na wodzy, poskramiali żądze, poddawali ciało umartwieniom i nie dowierzali sobie, poczuwając się do słabości. Trudną była też ich walka, nieraz się chwiali, ale ostatecznie zwyciężali, bo nie upadli na duchu. Wiedzieli, jakie jest znaczenie słów Jezusowych o obszernej i wygodnej drodze, i ciasnej a ciernistej ścieżce. Jak dzielny żołnierz otoczony nieprzyjaciołmi, tak i oni wiedzieli, że nie pozostaje im nic innego, jak tylko zwyciężyć albo zginąć, a lubo czasem niejeden z nich pośliznął się i zbłądził, podźwignął się wkońcu przez żal i pokorę, przez co mu błąd jego wyszedł na dobre.
4) Skrupulatni i sumienni w drobnych rzeczach, pozyskali dar i łaskę wykonania większych i trudniejszych. Niejeden z tych co czyta o ich umartwieniach, pokutach, postach i srogich cierpieniach, sądzi, że naśladowanie Świętych przechodziłoby jego siły. Poczynając jednak od małego, dochodzi się wytrwałością do doskonałości i dokonania największych rzeczy. Ewangelista Łukasz św. mówi też w rozdziale 16, wierszu 10: „Kto wierny jest w najmniejszej rzeczy, i w większej wierny jest, a kto w małem niesprawiedliwy jest, i w większem niesprawiedliwy jest.“
5) We wszystkiem starali się naśladować Chrystusa Pana, biorąc sobie za wzór Jego pokorę, łagodność, zamiłowanie pokoju, miłosierdzie, czystość, cierpliwość, jaką okazywał przez cały przeciąg Swego życia, aż do strasznej śmierci na krzyżu. Wiedzieli oni bowiem, że o własnych siłach nie staną się podobnymi Zbawicielowi i poczuwali się do słabości.
6) Liczyli nadal na pomoc Boską i szukali pokrzepienia w modłach, zasilali się Sakramentami św., jakie Zbawiciel ustanowił na dobro i zbawienie ludzkości. Modły darzyły ich światłem i siłą rozpoznania dobrego, a ponieważ przystępowali do Sakramentów św., sam Chrystus był ich sprzymierzeńcem i pomógł im do zwycięstwa nad ich wrogami.
7) Wszyscy Święci mieli jak największe nabożeństwo do Przeczystej Dziewicy i Matki Zbawiciela. Czego nie uzyskali modlitwą, to wyrobiła im wstawieniem się do Swego Synaczka Najśw. Marya Panna, słusznie nazwana „Królową Świętych“; jest Ona bowiem tak mianowaną nie tylko dlatego, że wszystkich przewyższa świętobliwością, ale i dlatego, że wszyscy Święci Ją wielbili jako swą Orędowniczkę.
Rozważcie zatem kochani Czytelnicy owe siedm punktów, zapiszcie je sobie w sercach waszych, weźcie je za prawidło i wskazówkę życia, a Niebo was nie minie. Niema innego wyboru, jak tylko piekło lub Niebo: wybierajcie przeto.
Wkońcu trzeba nam jeszcze nieco nadmienić o tytułach, jakie Kościół święty nadaje tym Sługom Bożym, którzy cnotliwem życiem zasłużyli sobie na cześć i naśladowanie. Dzielą się zaś one na cztery rodzaje i to: Sługi Boże, Czcigodni, Błogosławieni i Święci.
1) Sługą Bożym nazywa Kościół tego, który umarł w stanie świętobliwości.
2) Czcigodnym jest chrześcijanin, którego świętobliwość stwierdzoną jest wyrokiem Kościoła, czyli raczej, którego proces kanonizacyjny już się rozpoczął.
3) Błogosławionym zowiemy tego, którego świętobliwość uznaną jest uroczystym wyrokiem najwyższej władzy kościelnej i na którego tymczasową cześć Papież w pewnych krajach albo zgromadzeniach zakonnych zezwala, aż do ogłoszenia uroczystej kanonizacyi.
4) Świętym wreszcie nazywamy tego, któremu uroczyście i publicznie miano to przeznaczonem zostało i którego publiczna i jawna cześć nakazaną jest w obrębie całego Kościoła katolickiego.
Modlitwa.
Wszechmogący i wieczny Boże, który nam dozwalasz zasługom Wszystkich Świętych Twoich cześć oddawać, prosimy pokornie, daj nam tem obfitszych łask dostąpić, im liczniejszych do miłosierdzia Twego wzywamy dziś pośredników. Amen.
∗                    ∗
Oprócz tego obchodzi Kościół święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w rzymskiem martyrologium:
Dnia 1-go listopada uroczystość Wszystkich Świętych, którą Papież Bonifacy IV po poświęceniu Panteonu na cześć Najśw. Matki Bożej i wszystkich św. Męczenników nakazał obchodzić corocznie w Rzymie. Później rozporządził Grzegorz IV, aby święto niniejsze, obchodzone wówczas już w wielu dyecezyach na różny sposób, święcono odtąd zawsze i ciągle w dniu tym na cześć wszystkich Świętych w całym Kościele katolickim. — W Terracinie w Kampanii męczeństwo św. Cezaryusza, Dyakona, po długiem, dręczącem więzieniu wsadzonego razem z św. Julianem, Kapłanem do miecha i wrzuconego w morze. — W Dijon śmierć męczeńska św. Benignusa, Kapłana. Święty Polikarp wysłał go do Francyi na głoszenie Ewangelii. Później, za cesarza Marka Aureliusza został przez sędziego Terencyusza oddany kilkakrotnienajokrutniejszym męczarniom na torturach. Wkońcu ściśnięto mu szyję prętem żelaznym, a ciało włócznią przebito. — Tegoż dnia męczeństwo św. Maryi, Służebnicy; na oskarżenie, iż jest chrześcijanką, obiczowano ją za cesarza Hadryana okrutnie, rozciągano na torturach i porozdzierano ciało szponami żelaznemi, aż wyzionęła ducha. — W Damaszku cierpienia św. Cezaryusza i Dacyusza z 5 towarzyszami. — W Persyi śmierć męczeńska św. Jana, Biskupa i św. Jakóba, Kapłana z czasów króla Sapora. — W Tarsie pamiątka św. Cyrenii i Julianny za cesarza Maksymiana. — W Auverni uroczystość świętego Austremoniusza, pierwszego Biskupa tegoż miasta. — W Paryżu złożenie świętego Marcela, Biskupa. — W Bajeux uroczystość św. Wigora, Biskupa z czasów króla Franków Childeberta. — W Tiwoli uroczystość św. Seweryna, Mnicha. — W prowincyi Gatinois pamiątka świętego Maturyna, Wyznawcy.

Uroczystość Wszystkich Świętych (1 listopada)
O jak chwalebne jest królestwo, w którym święci radują się z Chrystusem.
Przyobleczeni w szaty białe idą za Barankiem.
Objaśnienia historyczne. Myśl ustanowienia wspólnej uroczystości ku czci wszystkich świętych zrodziła się w IV wieku na Wschodzie; wówczas jednak obchodzono ją tylko ku czci męczenników. Święto wyznaczone było na pierwszą niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego, jak się je dziś jeszcze obchodzi w Kościele greckim; w Syrii obchodzono je w piątek po Wielkanocy (w mszale rzymskim dotychczas wymieniany jest w piątek po Wielkanocy kościół stacyjny S. Maria as Martyres). W Rzymie papież Bonifacy IV kazał przemienić na kościół ofiarowany mu przez cesarza Fokasa Panteon (tzn. świątynię wszystkich bogów), zbudowany przez Agryppę w 27 roku przed Chr. na cześć Augusta. Do tego to kościoła papież sprowadził mnóstwo relikwii (rzekomo 28 wozów) i w dniu 13 maja 610 r. konsekrował go pod wezwaniem Matki Bożej i Świętych Męczenników (por. Martyrologium rzymskie, 13 maja, t. II, str. 691). Dlatego też uroczystość ku czci wszystkich męczenników obchodzono w dniu 13 maja, włączając ich niejako w orszak Chrystusa zmartwychwstałego. Grzegorza IV (827-844) przełożył święto na 1 listopada, bądź ze względu na trudność wyżywienia w porze wiosennej wielkich rzesz pielgrzymów, bądź też z jakiegoś innego powodu. W każdym razie uroczystość ta, odnosząca się odtąd do wszystkich świętych, otrzymała odpowiednie ramy pod koniec roku kościelnego, aby nam uprzytomnić chwalebne dokonanie królestwa Chrystusa Pana i Jego powtórne przyjście (por. odpowiednie rozdziały apokalipsy).

Introitus
Gaudeámus omnes in Dómino, diem festum celebrántes sub honóre Sanctórum ómnium: de quorum sollemnitáte gaudent Angeli et colláudant Fílium Dei
Ps 32:1
Exsultáte, justi, in Dómino: rectos decet collaudátio.
V. Glória Patri, et Fílio, et Spirítui Sancto.
R. Sicut erat in princípio, et nunc, et semper, et in saecula saeculórum. Amen
Gaudeámus omnes in Dómino, diem festum celebrántes sub honóre Sanctórum ómnium: de quorum sollemnitáte gaudent Angeli et colláudant Fílium Dei
1
Introit
Radujmy się wszyscy w Panu, obchodząc uroczystość ku czci Wszystkich Świętych; z ich uroczystości radują się Aniołowie i wychwalają Syna Bożego.
Ps 32:1
Sprawiedliwi, weselcie się w Panu: prawym przystoi Go chwalić.
V. Chwała Ojcu, i Synowi i Duchowi Świętemu.
R. Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Radujmy się wszyscy w Panu, obchodząc uroczystość ku czci Wszystkich Świętych; z ich uroczystości radują się Aniołowie i wychwalają Syna Bożego.
Gloria Gloria 
Top  Next
Oratio
Orémus.
Omnípotens sempitérne Deus, qui nos ómnium Sanctórum tuórum mérita sub una tribuísti celebritáte venerári: quǽsumus; ut desiderátam nobis tuæ propitiatiónis abundántiam, multiplicátis intercessóribus, largiáris.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.
3
Kolekta
Módlmy się.
Wszechmogący, wieczny Boże, który dozwalasz nam wspólnym obchodem czcić zasługi Wszystkich Świętych: prosimy Cię, abyś nam udzielił tym obfitszych łask upragnionego zmiłowania Twego, im liczniejszych mamy pośredników.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.
Top  Next
Lectio
Léctio libri Apocalýpsis beáti Joánnis Apóstoli.
Apoc 7:2-12
In diébus illis: Ecce, ego Joánnes vidi álterum Angelum ascendéntem ab ortu solis, habéntem signum Dei vivi: et clamávit voce magna quátuor Angelis, quibus datum est nocére terræ et mari, dicens: Nolíte nocére terræ et mari neque arbóribus, quoadúsque signémus servos Dei nostri in fróntibus eórum. Et audívi númerum signatórum, centum quadragínta quátuor mília signáti, ex omni tribu filiórum Israël, Ex tribu Juda duódecim mília signáti. Ex tribu Ruben duódecim mília signáti. Ex tribu Gad duódecim mília signati. Ex tribu Aser duódecim mília signáti. Ex tribu Néphthali duódecim mília signáti. Ex tribu Manásse duódecim mília signáti. Ex tribu Símeon duódecim mília signáti. Ex tribu Levi duódecim mília signáti. Ex tribu Issachar duódecim mília signati. Ex tribu Zábulon duódecim mília signáti. Ex tribu Joseph duódecim mília signati. Ex tribu Bénjamin duódecim mília signáti. Post hæc vidi turbam magnam, quam dinumeráre nemo póterat, ex ómnibus géntibus et tríbubus et pópulis et linguis: stantes ante thronum et in conspéctu Agni, amícti stolis albis, et palmæ in mánibus eórum: et clamábant voce magna, dicéntes: Salus Deo nostro, qui sedet super thronum, et Agno. Et omnes Angeli stabant in circúitu throni et seniórum et quátuor animálium: et cecidérunt in conspéctu throni in fácies suas et adoravérunt Deum, dicéntes: Amen. Benedíctio et cláritas et sapiéntia et gratiárum áctio, honor et virtus et fortitúdo Deo nostro in sǽcula sæculórum. Amen.
R. Deo gratias.
4
Lekcja
Czytanie z Księgi Apokalipsy świętego Jana Apostoła.
Ap 7:2-12
W one dni: Oto ja, Jan, ujrzałem innego Anioła, wstępującego od wschodu słońca, mającego pieczęć Boga żywego. I zawołał głosem donośnym, mówiąc do Aniołów, którym dozwolone szkodzić ziemi i morzu: Nie czyńcie szkody ziemi ani morzu, ani też drzewom, dopóki nie popieczętujemy sług Boga naszego na czołach ich.
I usłyszałem liczbę pieczętowanych sto czterdzieści cztery tysiące, pieczętowanych z każdego pokolenia synów izraelskich. Z pokolenia Judy dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Rubena dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Gada dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Asera dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Neftalego dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Manassesa dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Symeona dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Lewiego dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Issachara dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Zabulona dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Józefa dwanaście tysięcy pieczętowanych. Z pokolenia Beniamina dwanaście tysięcy pieczętowanych.
Potem ujrzałem rzeszę wielką, której nikt nie mógł zliczyć, ze wszystkich narodów i pokoleń, ludów i języków. Stojąc przed tronem i przed obliczem Baranka, przyodziani w szaty białe i z palmami w ręku, wołali głosem donośnym, mówiąc: Zbawienie Bogu naszemu, który zasiadł na tronie i Barankowi.
A wszyscy Aniolowie stali wokół tronu i starszych, i czworga zwierząt, i padli przed tronem na oblicza swe, i oddali pokłon Bogu, mówiąc: Amen. Błogosławieństwo i chwała, mądrość i dziękczynienie, cześć, moc i potęga Bogu naszemu na wieki wieków. Amen.
R. Bogu dzięki.
Top  Next
Graduale
Ps 33:10; 33:11
Timéte Dóminum, omnes Sancti ejus: quóniam nihil deest timéntibus eum.
V. Inquiréntes autem Dóminum, non defícient omni bono. Allelúja, allelúja
Matt 11:28
Veníte ad me, omnes, qui laborátis et oneráti estis: et ego refíciam vos. Allelúja.
5
Graduał
Ps 33:10; 33:11
Bójcie się Pana, święci Jego, niczego nie braknie tym, co się Go boją.
V. Tym zaś, co Pana szukają, dobra nie zabraknie. Alleluja, alleluja.
Mt 11:28
Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy pracujecie i uginacie się pod ciężarem, a ja was pokrzepię. Alleluja.
Top  Next
Evangelium
Sequéntia  sancti Evangélii secúndum Matthǽum.
R. Gloria tibi, Domine!
Matt 5:1-12
In illo témpore: Videns Jesus turbas, ascéndit in montem, et cum sedísset, accessérunt ad eum discípuli ejus, et apériens os suum, docébat eos, dicens: Beáti páuperes spíritu: quóniam ipsórum est regnum cœlórum. Beáti mites: quóniam ipsi possidébunt terram. Beáti, qui lugent: quóniam ipsi consolabúntur. Beáti, qui esúriunt et sítiunt justítiam: quóniam ipsi saturabúntur. Beáti misericórdes: quóniam ipsi misericórdiam consequéntur. Beáti mundo corde: quóniam ipsi Deum vidébunt. Beáti pacífici: quóniam fílii Dei vocabúntur. Beáti, qui persecutiónem patiúntur propter justítiam: quóniam ipsórum est regnum cælórum. Beáti estis, cum maledíxerint vobis, et persecúti vos fúerint, et díxerint omne malum advérsum vos, mentiéntes, propter me: gaudéte et exsultáte, quóniam merces vestra copiósa est in cœlis.
R. Laus tibi, Christe!
S. Per Evangelica dicta, deleantur nostra delicta.
6
Ewangelia
Ciąg dalszy  Ewangelii świętej według Mateusza.
R. Chwała Tobie Panie.
Mt 5:1-12
Onego czasu: Jezus, widząc rzesze, wstąpił na górę i gdy usiadł, przystąpili ku Niemu uczniowie Jego. A otworzywszy usta swoje, nauczał ich mówiąc: «Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem ich jest Królestwo Niebieskie. Błogosławieni cisi, albowiem oni posiçdą ziemię. Błogosławieni, którzy płaczą, albowiem oni będą pocieszeni. Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. Błogosławieni pokój czyniący, albowiem synami Bożymi będą nazwani. Błogosławieni, którzy prześladowanie cierpią dla sprawiedliwości, albowiem ich jest Królestwo Niebieskie. Błogosławieni jesteście, gdy wam złorzeczyć będą i prześladować was będą, i ze względu na mnie wiele zlego mówić będą kłamliwie przeciw wam. Radujcie się, a weselcie, albowiem zapłata wasza obfita jest w niebiesiech».
R. Chwała Tobie, Chryste.
S. Niech słowa Ewangelii zgładzą nasze grzechy.
Credo Credo  
Top  Next
Offertorium
Sap 3:1; 3:2; 3:3
Justórum ánimæ in manu Dei sunt, et non tanget illos torméntum malítiæ: visi sunt óculis insipiéntium mori: illi autem sunt in pace, allelúja.
8
Ofiarowanie
Mdr 3:1; 3:2; 3:3
Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. Zdało się oczom głupich, że pomarli, a oni trwają w pokoju. Alleluja.
Top  Next
Secreta
Múnera tibi, Dómine, nostræ devotiónis offérimus: quæ et pro cunctórum tibi grata sint honóre Justórum, et nobis salutária, te miseránte, reddántur.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.
9
Secreta
Ofiarujemy Ci, Panie, te dary jako wyraz naszego oddania; przyjmij je łaskawie ku chwale Twoich Świętych i spraw w Swoim miłosierdziu, aby przyczyniły się do naszego zbawienia.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.
Top  Next
Prefatio
Communis
Vere dignum et justum est, æquum et salutáre, nos tibi semper et ubíque grátias agere: Dómine sancte, Pater omnípotens, ætérne Deus: per Christum, Dóminum nostrum. Per quem majestátem tuam laudant Angeli, adórant Dominatiónes, tremunt Potestátes. Coeli coelorúmque Virtútes ac beáta Séraphim sócia exsultatióne concélebrant. Cum quibus et nostras voces ut admitti jubeas, deprecámur, súpplici confessione dicéntes:
10
Prefacja
Prefacja zwykła
Zaprawdę godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali dziękczynienie, Panie, Ojcze Święty, wszechmogący, wieczny Boże, przez Chrystusa, Pana naszego. Przez Niego Twój majestat chwalą Aniołowie, uwielbiają Państwa, z lękiem czczą Potęgi, Niebiosa i Moce niebios oraz błogosławieni Serafini we wspólnej wysławiają radości. Z nimi to, prosimy, dozwól i naszym głosom wołać w pokornym uwielbieniu:
Communicántes, et memóriam venerántes, in primis gloriósæ semper Vírginis Maríæ, Genetrícis Dei et Dómini nostri Jesu Christi: sedZjednoczeni w Świętych Obcowaniu, ze czcią wspominamy najpierw chwalebną zawsze Dziewicę Maryję, Matkę Boga i Pana naszego Jezusa Chrystusa:


Top  Next
Communio
Matt 5:8-10
Beáti mundo corde, quóniam ipsi Deum vidébunt; beáti pacífici, quóniam filii Dei vocabúntur: beáti, qui persecutiónem patiúntur propter justítiam, quóniam ipsórum est regnum coelórum.
13
Komunia
Mt 5:8-10
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. Błogosławieni pokój czyniący, albowiem synami Bożymi będą nazwani. Błogosławieni, którzy prześladowanie cierpią dla sprawiedliwości, albowiem ich jest Królestwo Niebieskie.
Top  Next
Postcommunio
Orémus.
Da, quǽsumus, Dómine, fidélibus pópulis ómnium Sanctórum semper veneratióne lætári: et eórum perpétua supplicatióne muníri.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.
14
Pokomunia
Módlmy się.
Prosimy Cię, Panie, daj, aby wierny lud zawsze z radością czcił Wszystkich Świętych i za ich nieustannym wstawiennictwem doznawał pomocy.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.

Msza (Gaudeamus)
Introit zaprasza nas na radosną uroczystość rodziny Bożej. Radość panuje na ziemi i w niebie. Znany introit „Gaudeamus” zapożyczony jest z greckiej liturgii i ułożony został pierwotnie na dzień św. Agaty (5 lutego), Kościół z macierzyńską dumą ogarnia wzrokiem cały chór triumfującego Kościoła i prosi chwalebnych jego członków o orędownictwo i opiekę (kolekta). W lekcji św. Jan ponownie ukazuje nam niebo; widzimy wielką rzeszę świętych, zebranych wokół tronu Bożego i śpiewających pieśni pochwalne. Część świętych przybyła ze świata żydowskiego, a jest ich wielkie mnóstwo; tych jednak można przeliczyć, tymczasem rzesze świętych wywodzące się z ludów pogańskich są niezliczone. Wszyscy zostali obmyci z grzechów z krwi Baranka i niosą teraz w rękach psalmy zwycięstwa.
Graduał i Alleluja sprowadzają nas znowu na ziemię i stąd wskazują nam drogę do nieba: jest nim służba Bogu i cierpliwe dźwiganie krzyża. Osiem błogosławieństw wskazuje nam drogę do świętości, „królewską drogę Chrystusową, złotą drabinę prowadzącą do wiecznego zbawienia” (Meschler). Życie świętych jest urzeczywistnieniem błogosławieństw. W antyfonie na Komunię św. słyszymy raz jeszcze błogosławieństwa, których źródłem, pokarmem i mocą jest Eucharystia: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. Błogosławieni pokój czyniący, albowiem będą nazwami synami Bożymi. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowania dla sprawiedliwości, albowiem ich jest królestwo niebieskie„. Zasadniczą więc myślą dzisiejszej mszy są święci w niebie (lekcja) i święci na ziemi (ewangelia).
Tekst jest fragmentem pracy Piusa Parcha, zatytułowanej „Rok Liturgiczny” (Poznań 1956, tom 3, ss. 569-570).








Uroczystość Wszystkich Świętych

Słuszna rzecz, chrześcijanie katolicy, abyśmy czcili i wysławiali Świętych Pańskich, których sam Bóg wysławia i chwali. Za ich wierność dał im Stwórca niewymowną nagrodę w niebiesiech, jako napisane jest w Psalmie 138: W wielkiej są uczciwości, Boże, przyjaciele Twoi (w. 17). I sam Zbawiciel zapewnił: Jeśli mi kto będzie służył, uczci go Ojciec mój (Jan XII, 26). Słuszna rzecz, abyśmy się weselili z tryumfów braci naszych, członków tego samego Kościoła Chrystusowego; abyśmy się polecali ich modlitwom, którzy na tym świecie walczyć jeszcze musimy z nieprzyjaciółmi zbawienia. Ale ponieważ trudno by nam było uczcić każdego Świętego z osobna, przeto Kościół Katolicki ustanowił dzień jeden w roku dla uczczenia Wszystkich Świętych Pańskich pospołu. Dzisiaj to właśnie mamy wynagrodzić, czegośmy w inne dni względem Świętych zaniedbali. Dzisiaj wszystkich wspominamy, abyśmy przyczyną wszystkich byli wspomożeni. Dzisiaj rozważamy ich zapłatę niebieską, abyśmy się zachęcali do pracy nad osiągnięciem zbawienia. I dlatego w dzisiejszej Ewangelii mamy przedstawioną jakby drabinę o ośmiu szczeblach, po których Święci wstąpili do nieba. Przyjrzyjmy się z bliska owej drabinie.

1. Błogosławieni ubodzy duchem, albowiem ich jest Królestwo niebieskie. Uczy tu Pan Jezus całkiem inaczej, niż ludzie światowi. Świat ma za szczęśliwych tych, którzy obfitują w bogactwa; świat wszystkimi siłami dąży do zbogacenia się. Tymczasem Zbawiciel oznajmuje, że prawdziwie szczęśliwymi są ci, co zachowują ubóstwo w duchu. Można bowiem być ubogim w rzeczy, a nie być nim w duchu, pragnąc niepomiernie bogactwa, choćby z obrazą Pana Boga, zazdroszcząc bogatym, krzywdząc bliźnich. Można być bogatym w rzeczy, a jednak ubogim w duchu, gdy kto mając dostatki, sercem grzesznie do nich nie przylega, potrzebującym z nich udziela, na dobre i pożyteczne cele je obraca. Wiedz przeto, chrześcijaninie katoliku, że Pan Jezus nie posiadanie bogactw, ale złe ich pragnienie i złe ich użycie potępia. Czy tedy masz mało, czy dużo, bądź zawsze ubogi duchem i miej rękę otwartą na nędze i potrzeby ludzkie, a będziesz miał skarb w niebiesiech.

2. Błogosławieni cisi, albowiem oni posiądą ziemię. Cisi są to ci, którzy złe dobrem zwyciężają, którzy raczej swego ustępują, byle się nie swarzyć i nie procesować; którzy pomsty za swą krzywdę nie szukają, ale każdemu dobrze życzą i czynią. Takim był Zbawiciel nasz, który i przykładem i słowem uczył tej świętej cnoty: Uczcie się ode mnie, żem jest cichy i pokornego serca (Mt. XI, 29). Świat dzisiejszy nie lubi się upokarzać, najmniejszej krzywdy nie zniesie, za jedno słowo dziesięć oddaje, karności i posłuszeństwa znać nie chce. Ale ty, chrześcijaninie katoliku, nie idź jego śladami, ucz się od Pana Jezusa cichości, staraj się – ile można – ze wszystkimi zachować jedność, abyś godzien był obietnicy Pańskiej i posiadł ziemię żyjących tj. niebo, gdzie wieczna zgoda i wzajemna miłość panuje.

3. Błogosławieni, którzy płaczą, albowiem oni będą pocieszeni. Dwojaki jest płacz i smutek: jeden według Boga, drugi według świata. Pierwszy sprawuje pokutę ku zbawieniu, drugi sprawuje śmierć wieczną ku potępieniu. Nie o tym drugim smutku mówi tu Pan Jezus, nie o smutku z utraty bogactw i doczesnych rozkoszy; ale o pierwszym smutku z grzechów i obrazy Bożej, jaka się dzieje na świecie. Proś Boga, chrześcijaninie, abyś i ty umiał smucić się i płakać nad grzechami twoimi, nad złością ludzką. Czyń co tylko możesz, abyś w sobie i w innych ukrócił nieprawości i abyś tamował złe, a szerzył co dobre i szlachetne, abyś sobie tym sposobem zasłużył na pociechę świętą, zwłaszcza na pociechę wiekuistą w niebiesiech, gdzie Pan Bóg otrze wszelką łzę z oczu wybranych.

4. Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. Kto pragnie bogactw, chwały u ludzi, rozkoszy tego świata, ten nigdy nie będzie nasycony, albowiem te rzeczy naprawdę nie zdołają zadowolić człowieka. Ale kto pragnie sprawiedliwości, ten w końcu będzie nasycony. A cóż to jest pragnąć sprawiedliwości? Jest to pragnąć mieć czyste sumienie, pragnąć życie po Bożemu prowadzić, pragnąć być bez skazy przed Bogiem, który sam tylko zna serce człowieka i wie, ile ono jest warte. Pragnąć sprawiedliwości jest to oddawać każdemu, co mu się należy: Bogu najwyższą miłość i synowską bojaźń, sobie karność, wstrzemięźliwość i czuwanie, bliźniemu przełożonemu szacunek i posłuszeństwo; równemu życzliwość, niższemu poradę i wspomożenie. Bogu serce synowskie, równemu serce braterskie, podwładnemu serce ojcowskie, sobie serce wolne od grzesznego samolubstwa.

5. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. Miłosierdzie ku bliźnim to najpewniejszy znak, czy kto Boga miłuje, czy nie. Dlatego Zbawiciel bardzo polecał tę cnotę: Bądźcie miłosierni, jako i Ojciec wasz miłosierny jest... Odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane (Łk. VI, 36-38). Cokolwiek dobrego uczynimy bliźniemu, Pan Jezus to przyjmie, jakby Jemu samemu było uczynione. Czyń dobrze, chrześcijaninie, czyń ile możesz wszystkim, zwłaszcza potrzebującym, tak ich duszy, jak ich ciału: upominaj, ostrzegaj, służ dobrą radą, nakarm, przyodziej, wspomóż, a i sam doznasz miłosierdzia Bożego, ponieważ go bardzo potrzebujesz, abyś się nie stał uczestnikiem odrzucenia tych, którzy Chrystusa w ubogich Jego nie poratowali, których serce i kieszeń nigdy się dla nieszczęśliwych nie otwierały.

6. Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądają. Jako w czystym zwierciadle każda rzecz wyraźnie się odbija, tak i dusza czysta łatwo przyjmuje znajomość Boga. A jako oczy chore jasności słonecznej znosić nie mogą, tak i serce plugawe nie znosi Boskiego widzenia. Zdrowym oczom światłość przynosi wesele, a niezdrowym boleść i utrapienie. Strzeż tedy serca twego chrześcijaninie, bo jeśli je zanieczyścisz, cały będziesz pokalany. Z serca bowiem pochodzą złe myśli, mężobójstwa, cudzołóstwa, kradzieże, fałszywe świadectwa, bluźnierstwa, a to właśnie plugawi człowieka. Oczyszczaj je modlitwą i pokutą świętą, abyś po żywocie doczesnym mógł patrzeć na Tego, który jest uweseleniem aniołów i rozkoszą Wszystkich Świętych.

7. Błogosławieni pokój czyniący, albowiem nazwani będą synami Bożymi. Szczęśliwi, którzy zachowują pokój z Bogiem i z bliźnimi; jeszcze bardziej szczęśliwi, którzy prócz tego innych do zgody, jedności i miłości społecznej tj. do prawdziwego pokoju przywodzą; także i ci, którzy grzesznych i błądzących nauką i przykładem do Boga pokoju nawracają. Słusznie też nazywać się mogą synami Bożymi, ponieważ urząd Syna Bożego wypełniają. Pan Jezus bowiem przez Krew swoją uspokoił i to, co na niebie, i to co jest na ziemi, stawszy się Pośrednikiem pomiędzy Bogiem i ludźmi. Strzeż się tedy chrześcijaninie wszelkich waśni i rozterek, abyś sobie zasłużył na dziedzictwo, należne umiłowanym dzieciom Ojca Niebieskiego.

8. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem ich jest Królestwo Niebieskie. Dlaczego dla sprawiedliwości? Dlatego, że ta cnota zawiera w sobie wszystkie cnoty. Gdy więc niedowiarkowie prześladują wierzącego, bezbożni pobożnego, niewstrzemięźliwi trzeźwego, wszeteczni obyczajnego, ponieważ nie chce się z nimi zgadzać, ani im dopisywać towarzystwa, błogosławionym go Pan Jezus nazywa, gdyż cierpi dla dobrej sprawy. Za jego cierpienie da mu zapłatę wieczną.

Taką zapłatę mają Apostołowie, iż byli ubogimi w duchu, wszystko bowiem dla Chrystusa opuścili; mają patriarchowie za swoją cichość, mają męczennicy za łzy w katuszach wylane, mają prorocy za pragnienie sprawiedliwości, mają wyznawcy za uczynki miłosierne, mają dziewice za swoją czystość, mają kapłani, iż ludzi z Bogiem jednali; mają Wszyscy Święci, iż różne prześladowania cierpieli i przeto Królestwo Niebieskie zdobyli. Naśladuj ich cnoty, wzywaj ich pomocy, obudzaj w sobie pragnienie nieba, a za łaską Bożą dostaniesz się do ich towarzystwa i wraz z nimi zażywać będziesz zapłaty wiecznej, przyobiecanej prawdziwym miłośnikom Boga.


Krótkie nauki homiletyczne na niedziele i uroczystości całego roku według Postyli Katolickiej Większej Ks. Jakóba Wujka opracował Ks. Władysław Krynicki. Włocławek. Nakładem Księgarni Powszechnej. 1912, ss. 340-344.
za: http://www.ultramontes.pl/wujek_krotkie_nauki_68.htm

Intencya na miesiąc listopad


Intencya na miesiąc Listopad.
Żywoty św. Pańskich na wszystkie dnie roku-picture p. 1061.png
Miłosierdzie chrześcijańskie.

J

Jeśli pragniesz wiedzieć na pewno, czyś prawdziwym chrześcijaninem, i czy należysz do liczby nie tylko wezwanych, ale i wybranych do Nieba, — porachuj się, czy jesteś miłosiernym tak, jak Pan Jezus tego żąda od uczniów Swoich. Bo miłosierdzie jest według nauki samego Pana naszego Jezusa Chrystusa niezawodną cechą jak prawdziwych chrześcijan, tak też wybranych do Nieba. Jest najprzód cechą prawdziwych chrześcijan; bo tak mówi Pan Jezus: Po tem poznają wszyscy żeście uczniami Moimi, jeśli miłość mieć będziecie jeden ku drugiemu.[1] Miłosierdzie zaś jest nie czem innem, jeno miłością, a to okazywaną tym, którzy według samolubnych pojęć światowych są najmniej miłymi czyli sympatycznymi, lub godnymi naszej pomocy i ofiarności. Rozumieli to doskonale pierwsi chrześcijanie, o których tak czytamy w Dziejach Apostolskich: A mnóstwa wierzących było serce jedno i dusza jedna; ani żaden z nich to co miał swem nazywał; ale było im wszystko wspólne... i była wielka łaska nad nimi wszystkimi. Bo żadnego między nimi nie było niedostatecznego. Gdyż którzykolwiek mieli role albo domy, przedawszy przynosili zapłatę za ono co przedawali... I rozdawano każdemu ile komu było potrzeba.[2] I była ta dobroczynność chrześcijan tak powszechnie między poganami nawet znana, że zdarzały się wypadki, iż niektórzy dla wyzyskania tej dobroczynności udawali nawrócenie.
Jest to miłosierdzie chrześcijańskie też niezawodną cechą wybranych do Nieba; bo zapowiedział Pan Jezus, że gdy przyjdzie sądzić żywych i umarłych, — i już rozdzieliwszy dobrych od złych, jednych postawi po prawicy Swojej, a drugich po lewicy, tak się odezwie najprzód do dobrych: Pójdźcie błogosławieni Ojca Mego, otrzymajcie Królestwo zgotowane wam od założenia świata. Albowiem łaknąłem, a daliście Mi jeść; pragnąłem, a napoiliście Mię: byłem gościem, a przyjęliście Mię; byłem chorym, a nawiedziliście Mię; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie. Tedy Mu odpowiedzą sprawiedliwi, mówiąc: Panie, kiedyśmy Cię widzieli łaknącym, a nakarmiliśmy Cię, pragnącym, a daliśmy Ci pić? kiedyśmy też Cię widzieli gościem i przyjęliśmy Cię? albo nagim i przyodzialiśmy Cię? albo kiedyśmy Cię widzieli niemocnym, albo w ciemnicy i przyszliśmy do Ciebie? A odpowiadając Król rzecze im: Zaprawdę powiadam wam: Pókiście uczynili jednemu z tych braci Mojej najmniejszych, Mnieście uczynili.[3]
I aby nie było żadnej wątpliwości, jak koniecznie Pan nasz żąda od Swoich wyznawców i uczniów tego miłosierdzia, dalej zapowiada: Tedy rzecze i tym, którzy po lewicy będą: Idźcie ode Mnie przeklęci w ogień wieczny, który zgotowany jest dyabłu i aniołom jego. Albowiem łaknąłem, a nie daliście Mi jeść; pragnąłem, a nie daliście Mi pić: byłem gościem, a nie przyjęliście Mnie; niemocnym i w ciemnicy, a nie nawiedziliście Mnie. Tedy Mu odpowiedzą i oni: Panie, kiedyśmy Cię widzieli łaknącym, albo pragnącym, albo gościem, albo nagim, albo niemocnym, albo w ciemnicy, a nie służyliśmy Tobie? Tedy im odpowie mówiąc: Zaprawdę powiadam wam: pókiście nie uczynili jednemu z tych najmniejszych, aniście Mnie uczynili. I pójdą ci na mękę wieczną; a sprawiedliwi do źywota wiecznego.[4]
Tak tedy według słów samego Zbawiciela cechą wybranych jest miłosierdzie uczynne, a brak serca i miłosierdzia dla potrzebujących pomocy lub pociechy jest cechą tych, co mają być potępieni. Owszem jest to miłosierdzie, — to szerokie i hojne na potrzeby bliźnich serce, jakby jedyną rękojmią wiecznego zbawienia; bo nie tylko w powyżej przytoczonych słowach Pan Jezus nic nie wspomina o innych cnotach, ani wadach, ale i św. Jakób Apostoł wyraźnie naucza: Sąd bez miłosierdzia temu, który miłosierdzia nie czynił. A miłosierdzie przewyższa sąd. Cóż za pożytek, bracia moi, gdyby kto mówił, że ma wiarę, a uczynków by nie miał? Izali go wiara może zbawić? A jeśliby brat i siostra byli nadzy, i potrzebowaliby powszedniej żywności; a rzekłby im który z was: Idźcie w pokoju, zagrzejcie się a nasyćcie się; a nie dalibyście im, czego potrzeba ciału, cóż pomoże?[5] — A więc wiara nawet, bez której niepodobna jest spodobać się Bogu; albowiem przystępującemu do Boga, potrzeba wierzyć, iż jest, — a iż jest oddawcą tym, którzy Go szukają — sama nas nie zbawi. Również nabożeństwo bez miłosierdzia nie daje Nieba, bo jak znów czytamy w Piśmie św.: Nabożeństwo czyste i niepokalane u Boga i Ojca to jest, nawiedzać sieroty i wdowy w uciskach; a siebie zachować niezmazanym od tego wieku.[6]
Więcej jeszcze! grzechy nawet, wyjąwszy niewiarę, łatwiejsze znajdują odpuszczenie, jeśli nagradza je miłosierdzie; bo już w Starym Zakonie Prorok Daniel królowi Nabuchodonozorowi radził: grzechy twoje jałmużnami odkupuj, a nieprawości twe miłosierdziem nad ubogimi; podobno odpuści grzechy twoje.[7] I to samo potwierdza Pan Jezus, mówiąc: Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.[8] A zatem, jeśli boisz się piekła, a pragniesz dostąpić Nieba, bądź miłosiernym. Masz-li wiele, dawaj wiele; masz mało, dawaj mało; w każdym jednak razie, czy mało, czy też wiele dajesz, dawaj z miłości i z miłością, to znaczy: dawaj w tej myśli, żeby temu nieborakowi, którego słowem i uczynkiem ratujesz, było bodaj o trochę mniej źle, a bodaj o trochę lepiej, niż mu było dotychczas.
Jeśli chcesz być prawdziwie miłosiernym, w Imię Boże dopomagaj ubogim, którzy nie mają chleba powszedniego, odzienia, ani miejsca, gdzieby głowę swoją skłonili; ale nie zapominaj, że oprócz tych ubogich, pełno jest innych, mających wprawdzie dostateczne utrzymanie; a jednak bardzo biednych. Bo jak to mówi nasze przysłowie, „każdy ma swego mola, co go gryzie.“ Więc bywają nie tylko między samymi ubogimi różne powody do smutku, do zmartwienia i boleści serdecznej i inne dolegliwości, — więc o ile z nimi gdziekolwiek się spotkasz, miej serce prawdziwie życzliwe, — każdą biedę usiłuj odczuć tak, jakby ona tobie samemu dogryzała, — pomyśl, że ją też rzeczywiście Pan Bóg wcześniej lub później i na ciebie dopuścić może, — i cobyś chciał, żeby tobie w podobnem położeniu czynili ludzie, to i ty czyń bliźnim twoim, bez różnicy, dla miłości Pana Boga, który ich podobno przez ciebie poratować pragnie.
Jeśli chcesz być prawdziwie po chrześcijańsku miłosiernym, miej serce szerokie i wyrozumiałe. Niewątpliwie więcej miłosierdzia należy się ludziom dobrym i wiernie służącym Panu Bogu, — onym, jak ich Pismo św. nazywa, domownikom wiary; ale nie na darmo mówi Pan Jezus i o odwiedzaniu będących w więzieniu czyli ciemnicy. Są oni może nie najgorsi, ale z pewnością, przynajmniej wogóle mówiąc, nie należą też do najlepszych między ludźmi. Nie wykluczaj ich od twego miłosierdzia, ani od dobroczynności twojej; raczej gdyby nawet kto był złym nie tylko względem innych, ale i w szczególności złym też dla ciebie, zachowaj co każe Pan Jezus: Dobrze czyńcie tym, którzy was mają w nienawiści... abyście byli synami Ojca waszego, który jest w Niebiesiech; który czyni, że słońce Jego wschodzi na dobre i złe, i spuszcza deszcz na sprawiedliwe i niesprawiedliwe.[9]
Ktokolwiek z wiernych chrześcijan powinien być czcicielem Najsłodszego Serca Jezusowego. Czcimy zaś to Najsł. Serce szczególnie dla nieprzebranego miłosierdzia Jego. Wciąż też do tego miłosierdzia w rozlicznych potrzebach naszych z ufnością się uciekamy. Najczęściej zaś prosimy, aby przebaczył nam grzechy, albo żeby nam dał to, czego pragniemy. Otóż, aby te prośby nasze były skuteczne, tak nam Pan Jezus z obfitości Serca Swego mówi: Odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczono.[10] Tem samem też pokazuje Pan Jezus, jak bardzo pragnie, abyśmy zachowali to przykazanie Jego: Tak bądźcie miłosierni, jako i Ojciec wasz jest miłosierny.[11] Słuszna tedy, żebyśmy już nie tylko dla naszego własnego pożytku, ale więcej jeszcze dla przypodobania się Najsł. Sercu Pana naszego najmilszego, starali się i modlili dla siebie i dla innych, o prawdziwe chrześcijańskie miłosierdzie.

Żywoty św. Pańskich na wszystkie dnie roku-picture p. 851.png

wtorek, 30 października 2018

31. października AD MMXVIII - Wigilia Wszystkich Świętych

In Vigilia Omnium Sanctorum ~ Simplex
Tempora: Feria Quarta infra Hebdomadam XXIII post Octavam Pentecostes V. Octobris


Introitus
Sap 3:8
Júdicant Sancti gentes et dominántur pópulis: et regnábit Dóminus, Deus illórum, in perpétuum.
Ps 32:1
Exsultáte, justi, in Dómino: rectos decet collaudátio.
V. Glória Patri, et Fílio, et Spirítui Sancto.
R. Sicut erat in princípio, et nunc, et semper, et in saecula saeculórum. Amen
Júdicant Sancti gentes et dominántur pópulis: et regnábit Dóminus, Deus illórum, in perpétuum.
Gloria 
Top  Next
Oratio
Orémus.
Dómine, Deus noster, multiplica super nos grátiam tuam: et, quorum praevenimus gloriósa sollémnia, tríbue subsequi in sancta professione lætítiam.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.


Orémus.
Ad Spiritum Sanctum
Deus, qui corda fidélium Sancti Spíritus illustratióne docuísti: da nobis in eódem Spíritu recta sápere; et de ejus semper consolatióne gaudére.

Pro papa
Deus, ómnium fidélium pastor et rector, fámulum tuum Francíscum, quem pastórem Ecclésiæ tuæ præésse voluísti, propítius réspice: da ei, quæsumus, verbo et exémplo, quibus præest, profícere; ut ad vitam, una cum grege sibi crédito, pervéniat sempitérnam.

Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.
Top  Next
Lectio
Léctio libri Apocalýpsis beáti Joánnis Apóstoli.
Apoc 5:6-12
In diébus illis: Ecce, ego Joánnes vidi in médio throni et quatuor animálium et in médio seniórum Agnum stantem tamquam occísum, habéntem córnua septem et óculos septem: qui sunt septem spíritus Dei, missi in omnem terram. Et venit: et accépit de déxtera sedéntis in throno librum. Et cum aperuísset librum, quatuor animália et vigínti quatuor senióres ceciderunt coram Agno, habéntes singuli cítharas, et phiálas áureas plenas odoramentórum, quæ sunt oratiónes sanctórum: et cantábant cánticum novum, dicéntes: Dignus es, Dómine, accípere librum et aperíre signácula ejus: quóniam occisus es, et redemísti nos Deo in sánguine tuo ex omni tribu et lingua et pópulo et natióne: et fecísti nos Deo nostro regnum et sacerdótes: et regnábimus super terram. Et vidi, et audívi vocem Angelórum multórum in circúitu throni et animálium et seniórum: et erat númerus eórum mília mílium, dicéntium voce magna: Dignus est Agnus, qui occísus est, accípere virtútem et divinitátem et sapiéntiam et fortitúdinem et honórem et glóriam et benedictiónem in saecula sæculórum. Amen.
R. Deo gratias.
Top  Next
Graduale
Ps 149:5; 149:1
Exsultábunt Sancti in glória: lætabúntur in cubílibus suis.
V. Cantáte Dómino cánticum novum: laus ejus in ecclésia sanctórum.
Top  Next
Evangelium
Sequéntia  sancti Evangélii secúndum Lucam.
R. Gloria tibi, Domine!
Luc 6:17-23
In illo témpore: Descéndens Jesus de monte, stetit in loco campéstri, et turba discipulórum ejus, et multitúdo copiósa plebis ab omni Judaea, et Jerúsalem, et marítima, et Tyri, et Sidónis, qui vénerant, ut audírent eum et sanaréntur a languóribus suis. Et, qui vexabántur a spirítibus immúndis, curabántur. Et omnis turba quærébat eum tángere; quia virtus de illo exíbat, et sanábat omnes. Et ipse, elevátis óculis in discípulos suos, dicébat: Beáti, páuperes: quia vestrum est regnum Dei. Beáti, qui nunc esurítis: quia saturabímini. Beáti, qui nunc fletis: quia ridébitis. Beáti éritis, cum vos óderint hómines, et cum separáverint vos et exprobráverint, et ejécerint nomen vestrum tamquam malum, propter Fílium hóminis. Gaudéte in illa die et exsultáte: ecce enim, merces vestra multa est in coelo.
R. Laus tibi, Christe!
S. Per Evangelica dicta, deleantur nostra delicta.
Credo 
Top  Next
Offertorium
Ps 149:5-6
Exsultábunt Sancti in glória, lætabúntur in cubílibus suis: exaltatiónes Dei in fáucibus eórum.
Top  Next
Secreta
Altáre tuum, Dómine, munéribus cumulámus oblátis: da, quǽsumus; ut ad salútem nostram, ómnium Sanctórum tuórum precatióne, profíciant, quorum sollémnia ventúra præcúrrimus.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.

Ad Spiritum Sanctum
Múnera, quæsumus, Dómine, obláta sanctífica: et corda nostra Sancti Spíritus illustratióne emúnda

Pro papa
Oblátis, quaeumus, Dómine, placáre munéribus: et fámulum tuum Francíscum, quem pastórem Ecclésiæ tuæ præésse voluísti, assídua protectióne gubérna.

Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.
Top  Next
Prefatio
Communis
Vere dignum et justum est, æquum et salutáre, nos tibi semper et ubíque grátias agere: Dómine sancte, Pater omnípotens, ætérne Deus: per Christum, Dóminum nostrum. Per quem majestátem tuam laudant Angeli, adórant Dominatiónes, tremunt Potestátes. Coeli coelorúmque Virtútes ac beáta Séraphim sócia exsultatióne concélebrant. Cum quibus et nostras voces ut admitti jubeas, deprecámur, súpplici confessione dicéntes:
Communicántes, et memóriam venerántes, in primis gloriósæ semper Vírginis Maríæ, Genetrícis Dei et Dómini nostri Jesu Christi: sed

Top  Next
Communio
Sap 3:1; 3:2; 3:3
Justórum ánimæ in manu Dei sunt, et non tanget illos torméntum malítiæ: visi sunt óculis insipiéntium mori: illi autem sunt in pace.
Top  Next
Postcommunio
Orémus.
Sacraméntis, Dómine, et gáudiis optátæ celebritátis explétis: quǽsumus; ut eórum précibus adjuvémur, quorum recordatiónibus exhibéntur.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.


Orémus.
Ad Spiritum Sanctum
Sancti Spíritus, Dómine, corda nostra mundet infúsio: et sui roris íntima aspersióne
fecúndet.

Pro papa
Hæc nos, quæsumus, Dómine, divíni sacraménti percéptio prótegat: et fámulum tuum Francíscum, quem pastórem Ecclésiæ tuæ præésse voluísti; una cum commísso sibi grege, salvet semper et múniat.

Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.




Żywot świętobliwego Zygmunta III, Króla Polskiego.
(Żył około roku Pańskiego 1565).
Z

Zygmunt III, król polski urodził się w Szwecyi roku Pańskiego 1565 dnia 20 czerwca, z ojca Jana, króla szwedzkiego i Katarzyny Jagiellonki. Ojciec jego uplątany był herezyą luterską, matka zaś gorliwa i stateczna katoliczka. To też syna Zygmunta od dzieciństwa ugruntowała w katolickiej wierze i sam Bóg serce jego tak sprawił, że w młodości swojej nienaruszoną czystość przy niezliczonych do złego okazyach zachował, i Wiarę świętą katolicką nieustraszenie oświadczał.
Łatwo mu to było oboje zachować, póki żyła matka jego, mężna zaiste białogłowa; ale to dziwniejsza, choć go młodego odumarła, był zawsze statecznym. Groził mu nieraz ojciec swoim gniewem, a nakoniec i w areszcie go trzymał albo politycznem więzieniu. Groził i senat szwedzki utratą korony ojczystej, ale Zygmunt bynajmniej się od wiary prawdziwej nie dał odwieść. Aż też Bóg, przez którego królowie królują, zgotował mu koronę większego państwa. Bo gdy po zejściu Stefana Batorego wakował tron Polski, Zygmunt nie zapomocą swoich Szwedów, ale przez skłonność Polaków, (którzy mieli słodką pamięć krwi Jagiellońskiej, a tę wziął z matki swojej) został królem polskim, do czego mu najskuteczniej pomógł Jan Zamojski, zbiwszy i w niewolę zabrawszy Maksymiliana, księcia Austryi.
Młody był dosyć natenczas Zygmunt, dwadzieścia i jeden lat mający, ale w umyśle jego panowała więcej niż ludzka roztropność, przystojna wielkiemu monarsze skromność, panieńska wstydliwość, wiara mocna, pobożność przykładna, która go Bogu i ludziom czyniła przyjemnym, przeto jego rady i sprawy były szczęśliwe. Wielce dbały o pokój królestwa, aby od urażonego świeżo domu austryackiego wojna nie urosła, traktaty z nim uczynił, na których utwierdzenie pojął Annę, córkę Ferdynanda cesarza, która jako nader pobożnie wychowana była mu pomocą, lecz nie przeszkodą do życia świętobliwego. Zygmunt też wzajemnie żył z Anną w statecznej miłości i nieposzlakowanej wierności.
W rozdawaniu urzędów był dziwnie roztropny. Sprawiedliwość i wdzięczność prawdziwie zasłużonym zawsze okazywał. Jak zaś wielka łaskawość w sercu tego pana była, oprócz innych przypadków dowodem to jest, że gdy roku Pańskiego 1604 rokosz na tak dobrego króla od złych ludzi z wielką szkodą i niebezpieczeństwem ojczyzny był podniesiony, z wielkiem umysłu pomiarkowaniem wszystkie rzeczy czynił i gdy mu Pan Bóg dał z nieprzyjaznych sobie zwycięstwo, żadnej zemsty nad nimi nie czynił, nawet nad tymi, którzy byli tego rokoszu sprawcami, albowiem zamiast karania, do wysokich ich wyniósł honorów. Stąd słusznie o nim mówiono: „Zwyciężył Zygmunt nie orężem, ale łaskawością.“
Uszczęśliwiał Pan Bóg Zygmunta w różnych wojnach i dawał mu zwycięstwa wielkie, jako to z Moskwą pod Smoleńskiem, jako też z rozhukanymi Kozakami pod Niżowem, z Michałem Siedmiogrodzkim i księciem multańskim, z Tatarami na różnych miejscach. Ale największe i po wszystkie wieki sławne było zwycięstwo nad Osmanem, tureckim cesarzem, pod Chocimem roku Pańskiego 1622 otrzymane. Z żadnego się jednak nie chlubił, ale Bogu samemu to przypisywał i za nie Mu dziękował, a na chwałę Imienia Jego świątynie wystawiał, między któremi jest w Krakowie wspaniała bazylika świętego Piotra, wielkim kosztem jego wystawiona.
Żarliwości swojej o katolicką wiarę zostawił Zygmunt król i tę pamiątkę na wiekopomne czasy, że jako wstąpiwszy na tron, ledwie kilku senatorów zastał katolików, tak przy życia swego schyłku ledwie kilku zostawił dysydentów (protestantów w dawnej Polsce).
Przeżył ten król na tronie polskim lat czterdzieści i pięć, szczęśliwiej nad innych królów, rozprzestrzenił granice państwa swego, uwielmożnił sławę narodu polskiego, tak że Polskę nazwali Papieże przedmurzem całego chrześcijaństwa. Czterech synów, których po sobie zostawił, w katolickiej wierze i pobożności wychował. Stargany zaś latami i pracą około dobra ojczyzny, gdy ostatnią chorobą był złożony, jako w żadnych złych przypadkach i niebezpieczeństwach nie pokazał się lękliwym, tak i śmierci się nie lękał, bo mu bezpieczeństwo czyniła niewinność sumienia. Boleści ostatnie z twarzą wesołą i umysłem znosił spokojnym, a nic więcej nie mówił tylko o Bogu.
Oczyszczając duszę swoją po kilka razy spowiedzią, przyjąwszy ostatnie Sakramenta święte, zasnął w pokoju, z żalem całego królestwa roku Pańskiego 1632, pochowany w grobie kaplicy królewskiej, którą on wystawił i blachą pozłacaną przyozdobił. Królowi nad królmi i Panu nad panującymi, Bogu w Trójcy jedynemu, od całego Nieba i ziemi chwała.

Żywoty św. Pańskich na wszystkie dnie roku-picture p. 302.png