środa, 1 sierpnia 2018

2. sierpnia AD MMXVIII - św. Ignacego Ligouri Biskupa Wyznawcy i Doktora Kościoła (kommemoracja św. Stefana I Papieża i Męczennika)

S. Alfonsi Mariae de Ligorio Episc. Conf. et Eccles. Doct. ~ DuplexTempora: Feria quinta infra Hebdomadam X post Octavam Pentecostes I. Augusti

Żywot świętego Alfonsa Liguorego, Biskupa.
(Żył około roku Pańskiego 1787).
A

Alfons Marcyan, urodzony w Neapolu w roku 1696, był synem kapitana austryackiego Liguorego, szlachcica wysokiego rodu, i Anny Cavalieri, zacnej i cnotliwej niewiasty. Przy kołysce jego wypowiedział św. Franciszek Hieronim wieszcze słowa: „Dziecię to długo żyć będzie, zostanie Biskupem i zdziała wiele dla chwały Boskiej.“
Jak ściśle słuchał chłopczyna nauk i przestróg pobożnej matki, tego dowiódł przy zabawie, w której wygrana padła na niego. Skoro bowiem przegrywający zarzucił mu oszukaństwo, oddał mu pieniądz wygrany i rzekł z oburzeniem: „Skąd-że ci przyszło na myśl, iżby ktoś mógł się dopuścić obrazy Pana Boga dla nędznego grosza?“ Natychmiast wyszedł z komnaty, wyjął medalik Matki Boskiej z zanadrza i zmówił modlitwę.
W czasie uczęszczania do szkół i w latach uniwersyteckich oddawał się modlitwie, chodził regularnie na nabożeństwo, komunikował co tydzień i klęczał przed Przenajśw. Sakramentem; mimo tego postępy miał w naukach tak świetne, że licząc ledwie lat 17, uzyskał tytuł doktora prawa i należał do najzawołańszych adwokatów. Stosując się do życzenia rodziców, brał udział w życiu towarzyskiem i odznaczał się uprzejmością, delikatnością obejścia, a nadewszystko pobożnością. Anielski jego tryb życia powszechnie był znany; nigdy nie opuszczał nabożeństw i modlitw publicznych; wzruszającą była jego miłość Najśw. Panny, którą nazywał „ukochaną Matką.“ Nigdzie nie wychodził, nie poprosiwszy Jej uprzednio o błogosławieństwo; nigdy nie wracał, nie oddawszy czci Jej obrazowi; nigdy nie rozpoczynał pracy lub zatrudnienia ważniejszego, nie zawezwawszy Jej pomocy; za wybiciem każdej godziny, przerywając zajęcie, odmówił „Zdrowaś Maryo“, i to z taką szczerością, przejęciem i prostotą, że obcy ze zdumieniem i uwielbieniem nań patrzeli. Wysocy dygnitarze ubiegali się o jego przyjaźń, znamienite rodziny pragnęły spowinowacić się z nim węzłem małżeńskim, a ojciec jego cieszył się nadzieją, że księżniczka Teresa, córka księcia Pressicco, zostanie jego synową, gdy wtem naraz wszystko wzięło inny obrót. — Alfons podjął się obrony w pewnym procesie, a przekonawszy się o sprawiedliwości sprawy, oddał się jej całą duszą. W terminie wyłuszczył rzecz tak jasno, że wszyscy mu przyklaskiwali. Wtem zwrócił przeciwnik baczność jego na jeden wyraz, który uszedł Alfonsa uwagi, a zmienił cały pogląd. Alfons przyznał się do omyłki i zawoławszy: „O sławny świecie, znam cię teraz! Lepiej być ostatnim sługą Kościoła, aniżeli pierwszym sędzią trybunału“, opuścił salę sądową na zawsze.
Zdecydowany poświęcił się stanowi duchownemu, pragnął wyświęcić się na księdza, ale temu oparli się stanowczo ojciec i krewni. Alfons zwyciężył wreszcie, oświadczywszy, że Bóg go powołuje, a rozkazu Jego słuchać należy, przyjął tonzurę i przywdział rewerendę. Zaręczona z nim księżniczka poszła za jego przykładem i wstąpiła do klasztoru. Gdy ojciec zobaczył na nim duchowną sutannę, przez cały rok nie przemówił do niego ani słowa.
Alfons oddał się gorliwie nauce teologicznej, przyjął w kościele farnym obowiązki ministranta, uczył w Niedziele dzieci katechizmu i pisał pieśni nabożne dla ludu. Arystokratyczny motłoch Neapolu wyśmiewał się z niego, ale Alfons cieszył się, że może być „rzecznikiem Boga“, otrzymał w trzydziestym roku życia swego święcenia kapłańskie i przyłączył się do gromadki księży, odbywających misye dla prostego ludu. Na kazania jego proste, jasne i serdeczne, zbierał się lud gromadnie i słuchał ich z wielkiem zajęciem; co zasiał na ambonie, to pielęgnował i polewał starannie w konfesyonale. Pewnego razu zawiodła ciekawość ojca jego do kościoła, w którym Alfons prawił kazanie. Mowa ta wywarła na nim tak potężne wrażenie, że zawołał donośnym głosem: „Synowi memu dopiero zawdzięczam poznanie Boga!“ W domu uściskał Alfonsa serdecznie i przeprosił go za to, że się opierał jego powołaniu do stanu duchownego.
Nauka moralna.Alfons z bólem serca widział moralne zaniedbanie ludu i nieuctwo jego w rzeczach dotyczących wiary, mianowicie po wsiach, i powziął zamiar założenia kongregacyi duchownej, której zadaniem miało być zapobieżenie złemu. Wśród łez, postów, ćwiczeń pokutnych, narad z Biskupami i uczonymi mężami dojrzała owa myśl jego. Gdy jednak przystąpił do jej urzeczywistnienia, doznał tysiącznych przeszkód, mianowicie od strony ojca, który go błagał ze łzami, aby go na stare lata nie opuszczał. Alfons ukląkł przed nim i trzymając przed nim krucyfiks, rzekł: „Ten mnie powołuje do pracy, podjąć ją winienem, niechaj tobie i mnie Bóg dopomoże.“ Po tych słowach pożegnał ojca; ostatnia i najboleśniejsza walka trwała tylko trzy godziny.
W roku 1732 zamieszkał w Scali w lichym domku z dziesięciu kapłanami i trzema braciszkami, aby odbywać misye dla najniższych i najwięcej zaniedbanych warstw ludu. Tymczasem ostygła ochoczość i dobra wola jego towarzyszów tak szybko, że wszyscy go opuścili, oprócz dwóch; było to srogim ciosem dla Alfonsa. Przeciwnicy szydzili z niego, mówiąc, że daremne są jego wysilenia i że Pan Bóg jego usług nie potrzebuje. Na to odpowiedział: „Tak jest, On mnie nie potrzebuje, ale ja Jego, i mam nadzieję, że mi dopomoże.“ Nie omylił się w nadziejach swych; niezadługo bowiem zgromadziła się około niego tak spora gromadka zacnych i gorliwych księży, że nie tylko nie przerwał misyi, ale założył dwa nowe domy. Towarzystwu temu nadał nazwę „Kongregacyi Zbawiciela świętego“ (Redemptorystów), a oddawszy je pod opiekę Najświętszej Panny, nadał mu regułę, którą zatwierdził Papież Benedykt XIV w roku 1749. Odtąd poczęło się błogie działanie nowego zakonu, obfitującego w jak najzbawienniejsze skutki. Duszą zgromadzenia był przez lat 30 jego założyciel i zajmował się niem gorliwie i czynnie.
Upodobało się Bogu włożyć na jego barki nowe brzemię księcia Kościoła. Papież Klemens XIII mianował go Biskupem dyecezyi św. Agaty. Ze szczerym przeto smutkiem pożegnał Alfons braci zakonnych i zasiadł na Stolicy Biskupiej. Objeżdżając ustawicznie dyecezyę, miewał kazania, czuwał pilnie nad wykształceniem księży, pisał dzieła teologiczne, piastował godność zwierzchnika Zakonu, a oprócz tego odmawiał codziennie z domownikami pacierz dzienny, wieczorny i Różaniec św.
Niezwykłe owe wysilenia, jako brzemię lat i cierpienia bolesne złamały siły jego. Dwóch Papieży po sobie prosił o zwolnienie z urzędu Biskupiego, ale Klemens XIII odpowiedział mu: „Imię i sława twoja starczy do zawiadywania dyecezyą“, a Klemens XIV: „Jedna modlitwa twoja na łożu cierpienia zmówiona, więcej korzyści przyniesie twym owieczkom, aniżeli dziesięć wizytacyi dyecezyalnych.“ Poddał się Alfons woli Bożej i czynił, co mógł, mimo sił upadających. Tedy owedy wchodził jeszcze na ambonę; sam widok jego był kazaniem, zwilżającem oczy zgromadzonych w świątyni; pracował nawet na łożu boleści, aż nareszcie Pius VI wysłuchał prośby jego i przyjął rezygnacyę starca ośmdziesięcioletniego.
Uniesiony radością podążył do domu misyjnego w Nocerze i jako zakonnik był jeszcze czynnym przez lat blizko dwanaście, ale były to lata pełne smutku i boleści. Najprzód trapiły go wątpliwości co do Wiary świętej, przeto dnie i noce płakał z obawy, czy nie utracił łaski Bożej. Nie mniej dokuczył mu jeden z braci zakonnej, szerzący niesnaski i nieporozumienia między towarzyszami, skąd większa część księży odstąpiła Alfonsa, potwarze go się czepiły i utracił przychylność Papieża. Miarę złego dopełnił szatan, wmawiając w niego, że on sam winien wszystkiemu złemu, jakie dotyka zakon. Ale wstawienie się Matki Boskiej uchyliło złe, a Bóg sam przyrzekł mu przywrócić pokój w Zakonie przezeń założonym i pobłogosławić jego działania.
W roku 1784 już nie mógł wychodzić z celi; zaniewidział i ogłuchł całkowicie i nie mógł wyleżeć w łóżku. Siedział dzień i noc w krześle poręczowem, z głową zwieszoną, opartą o nizki stolik — istny obraz nędzy, ale i zdania się na wolę Bożą. Wielu przychodziło oglądać świętobliwego męża i budować się cierpliwością jego. W ostatnich dniach jego życia dołączyła się do choroby febra, przepowiadając blizki zgon. Gdy mu podawano Komunię świętą, szepnął z rozjaśnionem obliczem: „Otóż moja nadzieja“ i umarł dnia 1 sierpnia 1787. Liczne pisma świętego Alfonsa, aprobowane powagą Kościoła, są rzeczywistym skarbem dla uczonych i prostaczków.
Często przychodzi nam w życiu Świętych podziwiać, jakim sposobem tak wiele zdziałać potrafili? Tak np. święty Alfons mimo ustawicznych wytężających prac, mimo ciężkich chorób, napisał około 60 dzieł rozmaitej treści, na których napisanie potrzebaby wyłącznie całe długie życie poświęcić. Tłómaczy się to tym sposobem, że Święci nigdy nie próżnowali, ani nie odpoczywali, a z każdej chwili korzystać umieli. Bywało nieraz, że św. Alfons cierpiał nieznośny ból głowy; wówczas przykładał sobie lewą ręką na głowę kawałek zimnego marmuru, prawej tymczasem używał do pisania.
Ażeby więc na podobę Świętych umieć skorzystać z każdej chwili, potrzeba sobie urządzić porządek dzienny, który się stanie regułą życia; wtenczas wszystkie czynności, choćby były trudne, staną się łatwemi, bo przejdą w zwyczaj. Wypełniając bowiem czynności dzienne w swoim czasie, wypełnia się je dobrze i dochodzi się do doskonałości. Kto zaś doskonale i sumiennie swą pracę wykonuje, skarbi sobie zasługi i łaski u Boga.
Chrześcijanin, który się zaczyna opuszczać w służbie Bożej i opieszale wypełnia praktyki pobożne, nabiera do nich wstrętu i kończy na zupełnem lenistwie. Wtedy zwraca się ku stworzeniom, ku rozkoszom świata, lecąc na oślep w przepaść występku, w przepaść tem głębszą, im wyższego stopnia doskonałości już doszedł. Ileżto dobrego moglibyśmy na chwałę Boga zdziałać, gdybyśmy mniej czasu na zabawę poświęcali! gdybyśmy mniej o sobie i o wygodach swoich, a więcej o służbie Boga i o wiecznem szczęściu myśleli. Szczęśliwy tedy chrześcijanin, który się trzyma zakreślonego planu na drodze doskonałości i od niego nie odstępuje. Serce jego gorliwością płonie, gdyż Opatrzność Boża włożyła weń wszystkie dary swoje. Zaiste, wszystko możemy z gorliwością, a nic bez takowej! Kto jest wierny w dobrych postanowieniach, ma też dobre, spokojne sumienie i cieszy się doskonałem szczęściem; każda praca w dziennym porządku zda mu się łatwą, jarzmo Pańskie słodkie i lekkie; największe poświęcenie zmienia się dla niego w słodkie pociechy. Człowiek punktualny w swych obowiązkach spełnia każdy najmniejszy uczynek z nadnaturalnej pobudki, a przez to nadaje mu wartość i gromadzi w krótkim czasie niesłychane skarby dla Nieba. Codziennie więc rano, po obudzeniu się ze snu, odnawiaj dobre przedsięwzięcia swoje i pobudzaj się do korzystania z każdej godziny.
Modlitwa.
Boże, któryś lud Twój wierny, dla wskazywania mu drogi zbawienia błogosławionym Alfonsem, wielkim sługą Twoim obdarzył, spraw miłościwie, prosimy, abyśmy posiadając go jako mistrza życia chrześcijańskiego na ziemi, zasłużyli sobie mieć go przyczyńcą w Niebie. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który króluje w Niebie i na ziemi. Amen.
∗                    ∗
Oprócz tego obchodzi Kościół święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w rzymskiem martyrologium:
Dnia 2-go sierpnia w Nocera dei Pagani uroczystość św. Alfonsa Maryi Liguorego, Biskupa od sant’ Agata dei Goti i Założyciela Kongregacyi Przenajśw. Zbawiciela, który wiedziony gorącą miłością dusz, słowem, pismem i przykładem dzieł wielkich dokonał. 50 lat po jego błogosławionym zgonie ogłosił go Papież Grzegorz XVI Świętym, a Papież Pius IX uznał go na wniosek Kongregacyi za Nauczyciela Kościoła. — W Rzymie w cemetryum św. Kallistusa dzień zgonu św. Stefana, Papieża. W prześladowaniu waleryańskiem został podczas Mszy św. odszukany przez prześladowców i ścięty z powodu, że nieustraszenie i nieugięcie dokończał swych Tajemnic świętych. — W Nicei w Bitynii męczeństwo świętej Teodozy ze swymi 3 synami. Ewodiusza, najstarszego z nich, dla jego szczególnej wierności w wierze, kazał konsularz Nicecyusz najprzód obić kijmi; potem polecił spalić matkę razem z dziećmi. — W Afryce śmierć męczeńska św. Rutiliusza. Już częściej udało mu się ujść uwięzieniu i to tym sposobem, że uciekał z miejsca na miejsce albo pieniędzmi wolność sobie okupywał; lecz jednego dnia został całkiem niespodzianie uchwycony i przyprowadzony przed prefekta. Tenże kazał go wprzód dręczyć różnymi sposobami a potem oddać na pastwę płomieniom. Taką więc chwalebną śmiercią zakończył ów Święty swe życie. — W Padwie uroczystość św. Maksyma, Biskupa, który po wielu czynach cudownych przez śmierć błogosławioną posiadł spokój wieczny.
Introitus
Luc 4:18.
Spíritus Dómini super me: propter quod unxit me: evangelizáre paupéribus misit me, sanáre contrítos corde.
Ps 77:1
Atténdite, pópule meus, legem meam: inclináte aurem vestram in verba oris mei.
V. Glória Patri, et Fílio, et Spirítui Sancto.
R. Sicut erat in princípio, et nunc, et semper, et in saecula saeculórum. Amen
Spíritus Dómini super me: propter quod unxit me: evangelizáre paupéribus misit me, sanáre contrítos corde.
1
Introit
Łk 4:18
Duch Pański nade mną: dlatego mnie namaścił, abym głosił Ewangelię ubogim. Posłał mię, abym uzdrowił skruszonych w sercu.
Ps 77:1
Słuchaj, mój ludu, nauki mojej: uszy swoje nakłońcie na słowa ust moich.
V. Chwała Ojcu, i Synowi i Duchowi Świętemu.
R. Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Duch Pański nade mną: dlatego mnie namaścił, abym głosił Ewangelię ubogim. Posłał mię, abym uzdrowił skruszonych w sercu.
Gloria Gloria 
Top  Next
Oratio
Orémus.
Deus, qui per beátum Alfónsum Maríam Confessórem tuum atque Pontíficem, animárum zelo succénsum, Ecclésiam tuam nova prole fecundásti: quǽsumus; ut, ejus salutáribus mónitis edócti et exémplis roboráti, ad te perveníre felíciter valeámus.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.

Orémus.
Pro S. Stephano pope, martyr
Gregem tuum, Pastor ætérne, placátus inténde: et, per beátum Stéphanum Mártyrem tuum atque Summum Pontíficem, perpétua protectióne custódi; quem totíus Ecclésiæ præstitísti esse pastórem.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.
3
Kolekta
Módlmy się.
Boże, Tyś przez św. Alfonsa Marię, Twego Wyznawcę i Biskupa, obdarzył Twój Kościół nową rodziną zakonną; prosimy Cię, abyśmy pouczeni jego zbawiennymi napomnieniami i wzmocnieni przykładem, zdołali szczęśliwie dojść do Ciebie.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.

Módlmy się.
Wspomnienie św. Stefana I, Papieża i Męczennika
Wiekuisty Pasterzu, wejrzyj łaskawie na Swoją trzodę i otocz ją nieustanną opieką za przyczyną świętego Stefana, Twojego Męczennika i Papieża, którego ustanowiłeś pasterzem całego Kościoła.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.
Top  Next
Lectio
Léctio Epístolæ beáti Pauli Apóstoli ad Timótheum
2 Tim 2:1-7
Caríssime: Confortáre in grátia, quæ est in Christo Jesu: et quæ audísti a me per multos testes, hæc comménda fidálibus homínibus, qui idónei erunt et alios docére. Labóra sicut bonus miles Christi Jesu. Nemo mílitans Deo ímplicat se negótiis sæculáribus: ut ei pláceat, cui se probávit. Nam et qui certat in agóne, non coronátur, nisi legítime certáverit. Laborántem agrícolam opórtet primum de frúctibus percípere. Intéllege quæ dico: dabit enim tibi Dóminus in ómnibus intelléctum.
R. Deo gratias.
4
Lekcja
2 Tm 2:1-7 
Św. Alfons, podobnie jak św. Paweł, nie tylko sam głosił słowo Boże, lecz pozostawił uczniów, którzy prowadzą nadal jego dzieło. 
Najmilszy: Wzmacniaj się w łasce, która jest w Chrystusie Jezusie, a to, co słyszałeś ode mnie wobec wielu świadków, zlecaj ludziom wiernym, którzy będą zdolni uczyć też i innych. Pracuj jako dobry żołnierz Chrystusa Jezusa. Żaden bojownik Boży nie wikła się w sprawy tego życia, aby temu się podobał, pod kim bojuje. Bo i zapaśnik nie otrzymuje wieńca, jeśli nie walczy według przepisów. Rolnik, który pracuje, ma prawo pierwszy korzystać z owoców. Rozważ, co mówię, bo da ci Pan we wszystkim zrozumienie.
R. Bogu dzięki.
Top  Next
Graduale
Ps 118:52-53
Memor fui judiciórum tuórum a sǽculo, Dómine, et consolátus sum: deféctio ténuit me pro peccatóribus derelinquéntibus legem tuam.
Ps 39:11
Justítiam tuam non abscóndi in corde meo: veritátem tuam et salutáre tuum dixi. Allelúja, allelúja.
Ecclus. 49:3-4
Ipse est diréctus divínitus in pæniténtiam gentis, et tulit abominatiónes impietátis: et gubernávit ad Dóminum cor ipsíus: et in diébus peccatórum corroborávit pietátem. Allelúja.
5
Graduał
Ps 118:52-53
Pamiętam, Panie, o dawnych Twych Sądach, są one dla mnie pociechą. Gniew mnie ogarnia z powodu grzeszników porzucających Twe prawo.
Ps 39:11
Sprawiedliwości Twojej w mym sercu nie skryłem, wyjawiłem Twą wierność i Twoją pomoc. Alleluja, alleluja.
Syr 49:3-4
Tego Bóg przeznaczył, by nawoływał lud do pokuty i usunął wstrętną bezbożność; on serce swoje skierował ku Panu i w czasach zepsucia umocnił pobożność. Alleluja.
Top  Next
Evangelium
Sequéntia  sancti Evangélii secúndum Lucam.
R. Gloria tibi, Domine!
Luc 10:1-9
In illo témpore: Designávit Dóminus et alios septuagínta duos: et misit illos binos ante fáciem suam in omnem civitátem et locum, quo erat ipse ventúrus. Et dicébat illis: Messis quidem multa, operárii autem pauci. Rogáte ergo Dóminum messis, ut mittat operários in messem suam. Ite: ecce, ego mitto vos sicut agnos inter lupos. Nolíte portáre sacculum neque peram neque calceaménta; et néminem per viam salutavéritis. In quamcúmque domum intravéritis, primum dícite: Pax huic dómui: et si ibi fúerit fílius pacis, requiéscet super illum pax vestra: sin autem, ad vos revertátur. In eádem autem domo manéte, edéntes et bibéntes quæ apud illos sunt: dignus est enim operárius mercéde sua. Nolíte transíre de domo in domum. Et in quamcúmque civitátem intravéritis, et suscéperint vos, manducáte quæ apponúntur vobis: et curáte infírmos, qui in illa sunt, et dícite illis: Appropinquávit in vos regnum Dei.
R. Laus tibi, Christe!
S. Per Evangelica dicta, deleantur nostra delicta.
6
Ewangelia
Ciąg dalszy  Ewangelii świętej według Łukasza.
R. Chwała Tobie Panie.
Łk 10:1-9
Onego czasu: Wyznaczył Pan także innych siedemdziesięciu dwóch i rozesłał ich przed sobą, po dwóch do każdego miasta i miejsca, dokąd miał nadejść. I mówił im: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proścież tedy Pana żniwa, aby wysłał robotników na żniwo swoje.
Idźcie, oto wa was posyłam jako baranki między wilki. Nie noście trzosa ani torby, ani sandałów i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. A do któregokolwiek domu wnijdziecie, naprzód powiedzcie: Pokój temu domowi; a jeśliby tam przebywał syn pokoju, spocznie na nim pokój wasz; a jeśli nie, do was powróci. W tymże domu zostańcie, jedząc i pijąc, co jest u nich: albowiem godzien jest robotnik zapłaty swojej. Nie przechodźcie z domu do domu. A do któregokolwiek miasta wnijdziecie i przyjmą was, jedzcie, co przed wami położą, i uzdrawiajcie chorych, którzy są w nim, i mówcie im: Zbliżyło się do was Królestwo Boże».
R. Chwała Tobie, Chryste.
S. Niech słowa Ewangelii zgładzą nasze grzechy.
Credo Credo  
Top  Next
Offertorium
Prov 3:9; 3:27
Hónora Dóminum de tua substántia, et de primítiis ómnium frugum tuárum da ei. Noli prohibére benefácere eum, qui potest: si vales, et ipse bénefac.
8
Ofiarowanie
Prz 3:9; 3:27
Składaj Panu ofiary z twojej majętności, dawaj Mu z pierwocin wszystkich twoich plonów. Nie zabraniaj czynić dobrze temu, który może; a jeśli możesz, i ty czyń dobrze. 
Top  Next
Secreta
Coelésti, Dómine Jesu Christe, sacrifícii igne corda nostra in odórem suavitátis exúre: qui beáto Alfónso Maríæ tribuísti et hæc mystéria celebráre, et per éadem hóstiam tibi sanctam seípsum exhibére:
Qui vivis et regnas cum Deo Patre, in unitate Spiritus Sancti, Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.
Pro S. Stephano pope, martyr
Oblátis munéribus, quǽsumus, Dómine, Ecclésiam tuam benígnus illúmina: ut, et gregis tui profíciat ubique succéssus, et grati fiant nómini tuo, te gubernánte, pastóres.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.
9
Secreta
Panie Jezu Chryste, który św. Alfonsowi Marii dozwoliłeś sprawować te misteria i przez nie samego siebie złożyć Tobie w święte ofierze, spal nasze serca ogniem niebieskiej ofiary jako miłą wonność:
Który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.
Wspomnienie św. Stefana I, Papieża i Męczennika
Złożywszy dary, prosimy Cię, Panie, oświeć łaskawie Twój Kościół, by trzodzie Twojej wszędzie sprzyjało powodzenie, a pasterze pod Twymi rządami starali się podobać Twojemu imieniu.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.
Top  Next
Prefatio
Communis
Vere dignum et justum est, æquum et salutáre, nos tibi semper et ubíque grátias agere: Dómine sancte, Pater omnípotens, ætérne Deus: per Christum, Dóminum nostrum. Per quem majestátem tuam laudant Angeli, adórant Dominatiónes, tremunt Potestátes. Coeli coelorúmque Virtútes ac beáta Séraphim sócia exsultatióne concélebrant. Cum quibus et nostras voces ut admitti jubeas, deprecámur, súpplici confessione dicéntes:
10
Prefacja
Prefacja zwykła
Zaprawdę godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali dziękczynienie, Panie, Ojcze Święty, wszechmogący, wieczny Boże, przez Chrystusa, Pana naszego. Przez Niego Twój majestat chwalą Aniołowie, uwielbiają Państwa, z lękiem czczą Potęgi, Niebiosa i Moce niebios oraz błogosławieni Serafini we wspólnej wysławiają radości. Z nimi to, prosimy, dozwól i naszym głosom wołać w pokornym uwielbieniu:
Communicántes, et memóriam venerántes, in primis gloriósæ semper Vírginis Maríæ, Genetrícis Dei et Dómini nostri Jesu Christi: sedZjednoczeni w Świętych Obcowaniu, ze czcią wspominamy najpierw chwalebną zawsze Dziewicę Maryję, Matkę Boga i Pana naszego Jezusa Chrystusa:


Top  Next
Communio
Eccli 50:1; 50:9
Sacérdos magnus, qui in vita sua suffúlsit domum, et in diébus suis corroborávit templum, quasi ignis effúlgens et thus ardens in igne.
13
Komunia
Syr 50:1; 50:9
Oto Kapłan wielki, który za swego życia podparł dom i za dni swoich umocnił świątynię. Był jak ogień jaśniejący i jak kadzidło płonące w ogniu. 
Top  Next
Postcommunio
Orémus.
Deus, qui beátum Alfónsum Maríam Confessórem tuum atque Pontíficem fidelem divíni mystérii dispensatórem et præcónem effecísti: ejus méritis precibúsque concéde; ut fidéles tui et frequénter percípiant, et percipiéndo sine fine colláudent.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.

Orémus.
Pro S. Stephano pope, martyr
Refectióne sancta enutrítam gubérna, quǽsumus, Dómine, tuam placátus Ecclésiam: ut, poténti moderatióne dirécta, et increménta libertátis accípiat et in religiónis integritáte persístat.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.
14
Pokomunia
Módlmy się.
Św. Alfons gorliwie zabiegał o przywrócenie zwyczaju częstej Komunii świętej, nie praktykowanego w jego czasach.
Boże, Tyś św. Alfonsa Marię uczynił wiernym szafarzem i piewcą Boskiego Sakramentu, przez jego zasługi i modlitwy spraw, aby wierni Twoi często go przyjmowali, a przyjmując wielbili bez końca.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.

Módlmy się.
Wspomnienie św. Stefana I, Papieża i Męczennika
Prosimy Cię, Panie, rządź miłościwie Twoim Kościołem, krzepionym przez święty pokarm, aby pod Twoim możnym panowaniem rosła wolność Kościoła, a związek jego z Tobą trwał niezachwiany.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.

Uroczystość Najśw. Maryi Panny Anielskiej (Porcyunkuli).
(Ustanowiona została roku Pańskiego 1221)
Ś

Święto dzisiejsze, w którem wierni dostępują największego odpustu, jaki w Kościele Bożym istnieje, jest także uroczystym obchodem pamiątki otrzymania od Pana Jezusa tej nadzwyczajnej łaski przez świętego Franciszka Serafickiego za pośrednictwem Matki Bożej.
Oto historya tego tak wyjątkowego dobrodziejstwa, które świat zawdzięcza Patryarsze Assyskiemu:
Kościółek Matki Boskiej Anielskiej pod Assyżem, zwany Porcyunkulą, odebrał w darze święty Franciszek z Assyżu od Benedyktynów opactwa Monte-Subiako. Opuszczony i zrujnowany ten kościół kazał Święty odbudować i umiłował go nad wszystkie inne świątynie. Poświęcony Maryi Pannie Anielskiej, był on niejako kolebką jego zakonu. Tu też doznał święty Zakonodawca szczególnych łask od Chrystusa i Najświętszej Matki Jego. Przed zgonem polecił jak najwyraźniej braci zakonnej, ażeby tę kaplicę tak umiłowaną przez Jezusa i świętą Jego Rodzicielkę mieli w jak największem poszanowaniu. W roku 1221 w pierwszych dniach października, objawił się świętemu Franciszkowi w tej świątyni Pan Jezus i Najświętsza Panna, otoczona licznym orszakiem duchów niebieskich. Św. Franciszek prosił Zbawiciela za pośrednictwem Jego Matki, aby udzielił całkowitego odpustu wszystkim tym, co się szczerze wyspowiadają i zwiedzą kościół Najśw. Maryi Panny Anielskiej albo kaplicę Porcyunkuli. Honory nie ociągał się z zatwierdzeniem odpustu i udzielił go jeszcze w tym samym roku; ale dopiero w dwa lata później, tj. w roku 1223 nadał ten odpust na wszystkie czasy i rozporządził, aby to święto obchodzono dnia 2 sierpnia. Syn Boży bowiem ukazał się św. Franciszkowi po raz drugi i wyznaczył tenże dzień 2 sierpnia na obchód tego święta. Miał on się rozpoczynać od pierwszych nieszporów. (Dzień 2 był bowiem dniem poświęcenia dawnego kościółka Porcyunkuli).
Odpust ten ogłoszony został uroczyście dnia 1 sierpnia na rozkaz Papieża przez Biskupów miast Assyżu, Perudżyi, Todi, Spoletu, Foligno, Nocery i Gubbio. Ogłoszenie to nastąpiło w kościele Maryi Panny Anielskiej, poprzedzone żarliwem i wymownem kazaniem świętego Franciszka.
Słynny ten odpust Porcyunkuli rozciągnęli późniejsi Papieże na wszystkie Kościoły trzech przez św. Franciszka założonych zakonów, jako też na wiele innych kościołów i kaplic świata katolickiego. Kto go dostąpić pragnie, winien się wyspowiadać, komunikować i zwiedzić kościoły obdarzone tym przywilejem. Przy zwiedzaniu tych kościołów niezbędną jest modlitwa w myśl Papieża.
Nie różni się zresztą tak dalece od innych odpustów, chyba tem tylko, że 1) nadał go sam Pan Jezus i tem samem stwierdził trojaki dogmat: tj. rzeczywistość odpustów, władzę przysługującą Papieżom do ich rozdawnictwa i konieczność spowiedzi ustnej. 2) Odpustu Porcyunkuli można było z łatwością dostąpić, gdy tymczasem inne zupełne odpusty w owych czasach nie tylko były rzadkie, ale nawet przywiązane do uciążliwych warunków. 3) Oprócz odpustów jubileuszowych rzadko który jest tak ubłogosławiony od Boga i tak skutecznie zachęca do pokuty.
Nawet tacy, co w porze Wielkanocnej nie przystępowali do konfesyonału, korzystali z odpustu Porcyunkuli, aby się spowiadać i przyjąć Ciało i Krew Pańską.
Oprócz tego ma ten odpust tę wyższość nad innymi odpustami, że można go dostąpić klika razy na dzień. tj. tyle razy, ile razy od Nieszporów 1 do wieczora 2 sierpnia zwiedzamy kościół obdarzony przywilejem Porcyunkuli. Jest to przeto pożądana sposobność ofiarowania wielu odpustów na korzyść dusz w czyścu zostających.
Nauka moralna.
Jeśli się znajdujesz blizko jakiego kościoła z zakonu Braci Mniejszych, nie omieszkajże w święto Matki Bożej Anielskiej znajdować się w nim, aby dopełniając wymaganych do tego warunków, dostąpić tak wielkiego odpustu. Darów bowiem Bożych jako talent nam dany, nie powinniśmy zakopywać do ziemi głęboko, jak to uczynił sługa ewangeliczny, za co został upomniany i odrzucony. Powinniśmy ich używać na chwałę Bożą i zbawienie bliźnich naszych. Dziesięciu było uzdrowionych, a jeden tylko przyszedł podziękować Panu Jezusowi, stąd się pokazuje, że wielu jest powołanych, ale mało wybranych. Pełen świat jest dobrodziejstw Boga, ale mało dziękujących. Od Pana Jezusa posłany do kapłanów, do Pana Jezusa wraca, aby Mu podziękować. „Głosem wielkim chwaląc Boga“, nie cichym, bo pragnie i chce, aby wszyscy wiedzieli o dobroci Pana Jezusa, pali się jego serce i chciałby cały świat obiegać, opowiadając dobroć Bożą. Wszyscy wyszliśmy od Boga, jako od Stwórcy i początku naszego, i wszyscy mamy do Niego, jako do końca naszego wrócić. Pośredniczka nasza, Najśw. Marya Panna, uczy nas wdzięczności, jaką mamy Bogu oddawać. Hymn Jej „Wielbij duszo moja Pana“, wygłoszony na cześć Boga, wymownie świadczy, że całe Jej życie było dziękczynieniem Bogu za odebrane łaski.
Modlitwa.
Boże, który nam w roku każdym pamiątkę poświęcenia tej świątyni ponawiasz, i zawsze pełną świętych Tajemnic przedstawiasz, wysłuchaj miłościwie ludu Twojego i spraw, aby każdy, który do tej świątyni dla uproszenia Twoich dobrodziejstw wejdzie, dostąpił pociechy w otrzymaniu wszystkiego, o co prosić będzie. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz