In Conceptione Immaculata Beatae Mariae Virginis ~ Duplex I. classis
Commemoratio: Sabbato infra Hebdomadam I Adventus
Commemoratio: Sabbato infra Hebdomadam I Adventus
Święto obowiązujące do wysłuchania Mszy
i wstrzymania się od prac niekoniecznych
i wstrzymania się od prac niekoniecznych
Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.
(Święto to ustanowione zostało około roku Pańskiego 1000).
LEKCYA (z Przypowieści Salomona, rozdz. 8, wiersz 22—35).
Pan posiadł Mnie na początku dróg Swoich, pierwej, niżeli co uczynił z początku. Od wieku jestem stworzona i starodawna, pierwej niżeli się ziemia stała. Jeszcze nie było przepaści, a Jam już poczęta była; ani jeszcze źródła wód były wyniknęły, ani jeszcze góry ciężką wielkością były stanęły przed pagórkami, Jam się rodziła. Jeszcze był ziemi nie uczynił, ani rzek, ani zawias okręgu ziemi. Gdy gotował Niebiosa, tamem Ja była; gdy pewnym porządkiem i kołem otaczał przepaści, gdy Niebiosa utwierdzał wzgórę i ważył źródła wód, gdy zakładał morzu granice jego, a ustawę dawał wodom, aby nie przestępowały granic swoich: kiedy zawieszał fundamenta ziemi. Z Nimem była wszystko składając i kochałam się na każdy dzień, igrając przed Nim w każdym czasie, igrając na okręgu ziemi, a rozkoszą moją jest być z synami człowieczymi. Teraz tedy synowie słuchajcie Mnie: Błogosławieni, którzy strzegą dróg Moich! Słuchajcie ćwiczenia, a bądźcie mądrymi i nie odrzucajcie go. Błogosławiony człowiek, który Mnie słucha i który czuwa u drzwi Moich na każdy dzień, i pilnuje u podwojów drzwi Moich. Kto Mnie znajdzie, znajdzie żywot i wyczerpnie zbawienie od Pana.
EWANGELIA (Łuk. rozdz. 1, wiersz 26—28).
Onego czasu posłany jest Anioł Gabryel od Boga do miasta Galilejskiego, któremu imię Nazaret, do Panny poślubionej mężowi, któremu imię Józef, (z domu Dawidowego), a imię Panny Marya. I wszedłszy Anioł do Niej, rzekł: Bądź pozdrowiona łaski pełna, Pan z Tobą, i błogosławionaś Ty między niewiastami.
Dwoje uczciwych i prawych Izraelitów, Joachim i Anna, potomków królewskiego rodu Dawida, smuciło się, że Pan Bóg nie obdarzył ich potomstwem. Wszakże Najwyższy ulitował się nad ich nędzą, wysłuchał ich gorących modłów i obdarzył dziecięciem, owym białym, łagodnym gołąbkiem, zesłanym na ziemię jako zwiastun pokoju. Niepokalane Poczęcie Maryi jest zapowiedzią przyjścia na świat Chrystusa. Święta Anna nie tylko poczęła Najśw. Maryę Pannę, ale poczęła Ją bez zmazy grzechu pierworodnego. Wiara ta była już dość wcześnie upowszechnioną pomiędzy czcicielami Maryi, którym nie mogło się w głowie pomieścić, iżby istota wybrana przez Boga w celu zmiażdżenia głowy węża, miała kiedykolwiek choćby na chwilę pozostawać w mocy szatana. Przekonanie to podzielali najuczeńsi i najpobożniejsi mężowie pierwszych wieków chrześcijaństwa. Doktorowie i Ojcowie Kościoła nazywają Ją „Niepokalaną, bez zmazy poczętą, nietkniętą, niewinną, czystą, przybytkiem niewinności, podstawą świętości, wyższą nad wszelką pochwałę i nad wszelki podziw.“ Mówią o Niej, że jest świętszą od Świętych, od Patryarchów, Proroków, Apostołów, świetniejszą od Aniołów, czystszą od Cherubinów i Serafinów i chwalebniejszą od wszego stworzenia. Nazywają Ją uosobieniem czystości, świętości i piękności; twierdzą nawet, iż niewinności Jej nie podobna rozumem pojąć, ani słowami odpowiednio określić.jako też w trzech rozmaitych porach. Mówi o tem święty Bernard następującym sposobem: „W porze pierwszego przybycia przychodzi Pan Jezus cieleśnie i jako istota słaba, w drugiej, duchowo i z potęgą, w trzeciej zaś pojawia się w całej chwale i majestacie Swoim.“ Zapowiedziany i oczekiwany Zbawiciel i wiekuisty Sędzia zostaje w ścisłem połączeniu z dziewiczą Swą matką, a co Bóg złączył, tego Kościół święty nie rozłączy. Z tego też powodu rozpoczyna tenże Kościół pierwszy tydzień Adwentu, stanowiącego przygotowanie do wielkiej uroczystości Narodzenia Chrystusa Pana, świętem Niepokalanego Poczęcia. Święto, o którem mowa, jest jakoby jutrzenką i zapowiedzią pojawienia się wspaniałej tarczy słonecznej, która wspaniałym blaskiem oświeci drzemiące w ciemnej pomroce zarośla i doliny. Szczęśliwa Matka-Dziewica obiecanego Mesyasza, której przyjście na świat musiało wyprzedzić Narodzenie Zbawiciela, sama w dniu dzisiejszym poczętą została. W poczęciu tem otrzymała stęskniona za Zbawicielem ludzkość najpewniejszą rękojmię, że przybycie Chrystusa Pana nie będzie czczem i złudnem marzeniem.
Nie dziw przeto, że ogromna większość wiernych nigdy o tem nie powątpiewała, iż Matka Boska oczywiście bez grzechu poczętą została; nie dziw także, iż ludzkość pamiątkę tego Poczęcia od dawna z uroczystością obchodziła. Ale z czasem pojawili się i tacy, którzy artykuł ten wiary odrzucali, obstając przy zdaniu, jakoby Marya dopiero po poczęciu w żywocie matki pobłogosławioną została, tak jak święty Jan Chrzciciel. Zaledwie się wątpliwości one pojawiły, powstali wszędzie pobożni mężowie, którzy prawdziwości Niepokalanego Poczęcia silnie bronili. Profesorowie na wszechnicach składali przed wprowadzeniem na urząd przysięgę, że w swych wykładach będą uważać tenże artykuł wiary za niesłychaną i niewzruszoną prawdę, a zakony Franciszkanów, Jezuitów i Redemptorzystów w swych kazaniach zawsze i wszędzie dowodziły, iż Marya zawsze wolną była nie tylko od pierworodnego, ale i wszelkiego innego grzechu i że bez zmazy poczętą została. Wiara w ten święty przywilej Najświętszej Panny coraz większe ogarniała koła i stała się z biegiem czasu powszechną, chociaż najwyższa powaga Kościoła, Papież i Sobory uroczyście jej nie ogłosiły i do wierzenia nie podały.
Kościół Wschodni, który był pierwszym spadkobiercą świętobliwych i pobożnych tradycyi, obchodził już w wieku szóstym święto Poczęcia Najśw. Maryi Panny. W Zachodnim Kościele zaliczyła je w wieku ósmym najprzód Hiszpania do świąt, w dziewiątym państwo Neapolitańskie, a w jedenastym z powodu cudu na morzu Anglia. Nadto św. Anzelm bardzo gorliwie się starał o rozpowszechnienie tego święta, a Sobór powszechny zaprowadził je w Niemczech w roku 1049.Wreszcie począł się cały świat katolicko-chrześcijański domagać od Stolicy świętej, ażeby powszechne mniemanie o Niepokalanem Poczęciu Najświętszej Maryi Panny podniosła do godności artykułu wiary, zobowięzującego wszystkich wiernych pod karą utraty zbawienia. W roku 1849 ogłosił przeto Papież Pius IX pod datą 2 lutego Encyklikę, w której wyraźnie wypowiada, co następuje: „Dziwiono się powszechnie, czemu Kościół święty i Stolica Apostolska nie przyznała dotychczas Najświętszej Dziewicy tego zaszczytu uroczystem ogłoszeniem dogmatu, którego się wszyscy pobożni wierni tak usilnie i tęskliwie domagają.“
Następnie zapytał Ojciec św. wszystkich Biskupów całego katolickiego świata o ich zdanie w tej mierze. Gdy zaś ze wszystkich pięciu części świata Biskupi i ich dyecezye stwierdziły jednozgodnie swą wiarę w Niepokalane Poczęcie Najśw. Maryi Panny i wyraziły życzenie, aby Papież jako najwyższy Ojciec i Nauczyciel chrześcijaństwa tę wiarę jako naukę i dogmat kościelny uroczyście ogłosił, wtedy dnia 8 grudnia 1854 powstał czcigodny Następca Piotra świętego, otoczony pięćdziesięciu trzema Kardynałami, czterdziestu trzema Arcybiskupami, setką Biskupów i niezliczoną ilością wiernych i wśród głośnych okrzyków radości obwieścił katolickiemu światu dogmat: „że nauka twierdząca, iż Najświętsza Dziewica Marya w pierwszej chwili Poczęcia Swego wskutek szczególnego daru i łaski wszechmocnego Boga i ze względu na zasługi Jezusa Chrystusa, Zbawiciela rodzaju ludzkiego, była zachowaną i wolną od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego, jest objawioną przez Boga i winna stanowić dla wszystkich wiernych silny i niewzruszony artykuł wiary.“
Powtarzamy tu raz jeszcze, iż Papież tem uroczystem obwieszczeniem nie ustanowił nowego artykułu wiary, lecz prastarą i odwieczną naukę jako objawienie pochodzące od Boga uroczyście ogłosił.
Przy tej sposobności oddał jak najpiękniejszy hołd Przeczystej Dziewicy zakon św. Franciszka z Assyżu, który przez czterysta lat podejmował tak wielkie zachody, aby zjednać dla Królowej Niebios ten wspaniały tryumf. Skoro bowiem Ojciec święty Pius IX świetnym dyademem ukoronował obraz Niepokalanej w bazylice św. Piotra, zbliżyli się także dwaj reprezentanci serafickiego Patryarchy. Jeden z nich, generał Bernardynów (Obserwantów) podał mu gałązkę lilii ze srebra; drugi generał Franciszkański, takąż gałązkę róż rozkwitłych. Lilie i róże bowiem są kwiatami Matki-Dziewicy, obrazem Jej czystości i miłości; srebro przypomina łagodny połysk księżyca, który bierze swe światło od słońca.
Za czasów panowania Ojca świętego Leona XIII, wyniesioną została owa uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny do godności uroczystego święta z wigilią.
W dniu 8 grudnia roku Pańskiego 1904 minęło pięćdziesiąt lat od chwili, w której Papież Pius IX ogłosił jako artykuł wiary katolickiej tę prawdę, iż Przeczysta Matka Boża została poczętą w łasce uświęcającej, czyli że nigdy nie podlegała zmazie grzechu pierworodnego. Cały świat katolicki obchodził przeto uroczyście w czasie tym nadzwyczajny jubileusz, który panujący szczęśliwie Ojciec święty Pius X ogłosił i licznymi nadał odpustami.
Powtarzamy tu raz jeszcze, iż Papież tem uroczystem obwieszczeniem nie ustanowił nowego artykułu wiary, lecz prastarą i odwieczną naukę jako objawienie pochodzące od Boga uroczyście ogłosił.
Przy tej sposobności oddał jak najpiękniejszy hołd Przeczystej Dziewicy zakon św. Franciszka z Assyżu, który przez czterysta lat podejmował tak wielkie zachody, aby zjednać dla Królowej Niebios ten wspaniały tryumf. Skoro bowiem Ojciec święty Pius IX świetnym dyademem ukoronował obraz Niepokalanej w bazylice św. Piotra, zbliżyli się także dwaj reprezentanci serafickiego Patryarchy. Jeden z nich, generał Bernardynów (Obserwantów) podał mu gałązkę lilii ze srebra; drugi generał Franciszkański, takąż gałązkę róż rozkwitłych. Lilie i róże bowiem są kwiatami Matki-Dziewicy, obrazem Jej czystości i miłości; srebro przypomina łagodny połysk księżyca, który bierze swe światło od słońca.
Za czasów panowania Ojca świętego Leona XIII, wyniesioną została owa uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny do godności uroczystego święta z wigilią.
W dniu 8 grudnia roku Pańskiego 1904 minęło pięćdziesiąt lat od chwili, w której Papież Pius IX ogłosił jako artykuł wiary katolickiej tę prawdę, iż Przeczysta Matka Boża została poczętą w łasce uświęcającej, czyli że nigdy nie podlegała zmazie grzechu pierworodnego. Cały świat katolicki obchodził przeto uroczyście w czasie tym nadzwyczajny jubileusz, który panujący szczęśliwie Ojciec święty Pius X ogłosił i licznymi nadał odpustami.
Nauka moralna.
Dogmat o Niepokalanem Poczęciu Najświętszej Maryi Panny streszcza w sobie dwa dogmata zasadnicze nauki katolickiej, i to: o Bóstwie Pana Jezusa i o skłonności człowieka do złego wskutek grzechu odziedziczonego po pierwszych rodzicach. Stąd bowiem, że Marya Panna miała być Matką Boga, potrzeba było koniecznie, aby wolną była od skazy grzechu pierworodnego, i Ona też tylko sama jedna pomiędzy ludźmi stanowi w tem wyjątek. Owóż słaba wiara w Bóstwo Zbawiciela i zapoznanie następstw grzechu pierworodnego są głównem źródłem wszystkich istniejących za naszych czasów błędów religijnych. Podziwiajmy więc miłosierdzie i mądrość Pana Boga, który właśnie w tym wieku chciał mieć ogłoszonym dogmat o Niepokalanem Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, aby w ten sposób w umysłach wiernych ożywić pamięć tych właśnie prawd, które jawniej lub skryciej najpowszechniej były zaprzeczone.
Cieszmy się więc tym przywilejem Najświętszej Panny, a obrawszy Ją sobie za szczególniejszą Patronkę w całem naszem życiu, naśladujmy Ją, strzegąc się grzechu każdego; skoro zaś szatan z pokusami prześladować nas zechce, uciekajmy się do Maryi, jako dzieci do Matki, a ta błogosławiona Dziewica weźmie nas w Swą opiekę i doda łaski do zwyciężenia pokus.
Młodzieniec pewien przyszedł do O. Zucchi w Rzymie, aby go prosić o radę — był bowiem w rozpaczy o zbawienie swoje, a to dlatego, że nie czuł dość siły, aby się mógł pozbyć grzesznego nałogu, z którym mu pewne potępienie groziło. Kapłan zlitowawszy się nad nim, polecił mu odmawiać codziennie krótką modlitewkę do Najśw. Panny, tudzież wzywać Jej pomocy w każdej pokusie. Ucieszył się młodzieniec z tej rady i postanowił sobie spełnić ją najsumienniej. Wkrótce też doznał jej cudownego skutku. Na wezwanie Maryi uciekał szatan, a błogi spokój ze szczerem obrzydzeniem grzechu wstępował do serca młodzieńca. W cztery lata później przybył on znowu do Rzymu, prosząc O. Zucchi o Spowiedź świętą, a gdy tenże dziwując się jego zupełnej odmianie, zapytał, co za przyczyna tego, odpowiedział młodzieniec: „Ojcze, to ta krótka modlitewka do Najświętszej Panny tak cudowną we mnie odmianę zrobiła.“ Brzmi zaś ona, jak następuje:
Cieszmy się więc tym przywilejem Najświętszej Panny, a obrawszy Ją sobie za szczególniejszą Patronkę w całem naszem życiu, naśladujmy Ją, strzegąc się grzechu każdego; skoro zaś szatan z pokusami prześladować nas zechce, uciekajmy się do Maryi, jako dzieci do Matki, a ta błogosławiona Dziewica weźmie nas w Swą opiekę i doda łaski do zwyciężenia pokus.
Młodzieniec pewien przyszedł do O. Zucchi w Rzymie, aby go prosić o radę — był bowiem w rozpaczy o zbawienie swoje, a to dlatego, że nie czuł dość siły, aby się mógł pozbyć grzesznego nałogu, z którym mu pewne potępienie groziło. Kapłan zlitowawszy się nad nim, polecił mu odmawiać codziennie krótką modlitewkę do Najśw. Panny, tudzież wzywać Jej pomocy w każdej pokusie. Ucieszył się młodzieniec z tej rady i postanowił sobie spełnić ją najsumienniej. Wkrótce też doznał jej cudownego skutku. Na wezwanie Maryi uciekał szatan, a błogi spokój ze szczerem obrzydzeniem grzechu wstępował do serca młodzieńca. W cztery lata później przybył on znowu do Rzymu, prosząc O. Zucchi o Spowiedź świętą, a gdy tenże dziwując się jego zupełnej odmianie, zapytał, co za przyczyna tego, odpowiedział młodzieniec: „Ojcze, to ta krótka modlitewka do Najświętszej Panny tak cudowną we mnie odmianę zrobiła.“ Brzmi zaś ona, jak następuje:
Modlitwa.
O Pani moja, o Matko moja! Tobie się cały ofiaruję, i abym udowodnił i okazał moje ku Tobie nabożeństwo, poświęcam Ci dzisiaj oczy moje, usta moje, uszy moje i serce moje i całego siebie zupełnie. Ponieważ zatem jestem Twoim (Twoją), o dobra Matko — przeto strzeż mnie i broń mnie, jako rzeczy i własności Swojej. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen.
∗ ∗
∗ |
Oprócz tego obchodzi Kościół święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w rzymskiem martyrologium:
Dnia 8-go grudnia uroczystość Niepokalanego Poczęcia chwalebnej, wiecznie dziewiczej Matki Bożej Maryi, o której Papież Pius IX w tymże dniu ogłosił uroczyście jako dogmat wiary, że za szczególną łaską Bożą wolną została od wszelkiej skazy grzechu pierworodnego. — W Rzymie męczeństwo świętego Eutychiana, Papieża, który 342 Męczenników pogrzebał własną ręką po różnych miejscach, aż wreszcie sam przyłączony do nich został śmiercią męczeńską za cesarza Numeryana i pogrzebany w cemetryum Kaliksta. — W Aleksandryi śmierć męczeńska św. Makaryusza, co w prześladowaniu Decyana tem odważniej wyznawał wiarę swoją, im więcej sędzia wzywał go do zaparcia się tejże. Wkońcu został żywcem spalony. — W Trewirze uroczystość św. Eucharyusza, ucznia św. Piotra, Apostoła i pierwszego Biskupa tego miasta. — Na Cyprze uroczystość św. Sofroniusza, Biskupa, przedziwnego obrońcy wdów i sierot, jak wogóle wspomożyciela wszystkich biednych i uciśnionych. — W klasztorze Luxeuil uroczystość św. Romaryka, Opata. Był pierwszym na dworze króla Teodeberta, lecz wyrzekł się wszystkiego co ziemskie, aby sumiennem wypełnianiem reguły zakonnej przyświecać wszystkim w klasztorze. — W Konstantynopolu uroczystość św. Patapiusza, Pustelnika, słynnego z cnót i cudów. — W Weronie święceń Biskupich świętego Zenona.
EWANGELJA
zapisana u św. Łukasza w rozdziale I. w. 26-28.
zapisana u św. Łukasza w rozdziale I. w. 26-28.
W on czas, posłan jest Anioł Gabrjel od Boga do miasta Galilejskiego,któremu imię Nazaret, do Panny poślubionej mężowi, któremu imię było Józef, z domu Dawidowego: a imię Panny Marja. I wszedłszy Anioł do niej rzekł: Bądź pozdrowiona, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami.
OBJAŚNIENIA.
(1) Z pośród niezliczonych łask i przywilejów Najśw. Panny, jednym z największych i Matce Bożej najmilszych jest przywilej Niepokalanego Poczęcia. Polega on na tem, że kiedy wszyscy inni ludzie poczęli się w grzechu pierworodnym, jako synowie gniewu i potępienia, jedna Matka Najświętsza była za szczególną łaską Bożą wolna od grzechu. Tak o tem naucza Ojciec święty Pius IX: „Powagą P. N. Jezusa Chrystusa, śś. Apostołów Piotra i Pawła i naszą oświadczamy, ogłaszamy i orzekamy, że nauka, która twierdzi, iż Najśw. Marja Panna, w pierwszej chwili swego poczęcia, za szczególną łaską Bożą i przywilejem, ze względu a zasługi Chrystusa Jezusa Zbawiciela rodzaju ludzkiego, od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego uwolnioną była i zachowaną, – jest od Boga objawiona i dlatego od wszystkich wiernych powinna szczerze i stale być wyznawana”.
(2) Według nauki Kościoła katolickiego, grzech pierwszych naszych rodziców dziedzictwem po nich przyszedł na wszystkich ludzi, jako ich potomków. Gdyby nie Odkupienie, w którem się przez Chrzest św. uczestniczy, to skutkiem grzechu pierworodnego ani jeden człowiek nie mógłby dostać się do nieba. P. Jezus wyraźnie o tem tak mówi: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: jeśli się kto nie odrodzi z wody i z Ducha Świętego, nie może wnijść do królestwa Bożego. Najważniejszy i najgorszy skutek grzechu pierworodnego polega na utracie łaski poświęcającej i prawa do nieba, ale prócz tego są i inne następstwa tego smutnego naszego pierwszych rodziców dziedzictwa: 1) co do duszy: buntnamiętności przeciw rozumowi i żagiew grzechu, która sprawia, że zmysł i myśl serca człowieczego skłonne są do złego od młodzieństwa swego.Każdy z nas tego na sobie doświadcza, że we wielu rzeczach ma jakby wrodzony pociąg do złego, a do dobrego gwałtem naginać się musi. Ta żagiew grzechu, czyli ten pociąg do złego, nabiera większej jeszcze siły przez to, że grzech pierworodny osłabił w nas rozum i wolę; rozum mniej jasno i łatwo rozróżnia złe od dobrego; wola stała się mniej sprężystą i odważną, a więcej chwiejną i niestałą. Smutniejsze jeszcze to, że grzechy nasze uczynkowe, zwłaszcza też nałogowe, coraz więcej rozum nasz zaciemniają i wolę naszą osłabiają, a istniejącą w nas żagiew w grzechu potęgują. Zechciej cokolwiek tylko wglądnąć w siebie i przypomnieć sobie, czy nie często rozumowanie twoje ciebie zawodziło, – czy nieraz pod wpływem namiętności, lub przywyknienia nie nazywałeś złego dobrem, a dobrego złem, czy we wielu rzeczach, zwłaszcza odnoszących się do zbawienia i najświętszych obowiązków, nie brakowało ci jasnych i należycie wyrobionych pojęć? Podobnież wola twoja, czy nie bywała zawsze pochopna do złego, a leniwa do dobrego, czy nie płocha i niestała w dobrem, a w złem uporna? – Słowem i ty możesz powtórzyć z Pawłem św.: Widzę inny zakon w członkach moich, sprzeciwiający się zakonowi umysłu mego. Dodaj do tego tę łatwość obrażania o byle co, – te przeróżne pretensje, i tyle, tyle innych złych skłonności, których nikt cię nie uczył, ale które same się z ciebie zrodziły, a będziesz miał choć mały obraz spustoszenia, jakie grzech pierworodny w duszach naszych zrządził i jakie grzechy nasze osobiście wciąż jeszcze pomnażają; 2) Co do ciała. Skutkiem grzechu dostały mu się w udziale śmierć i choroby, dalej rozliczne dolegliwości, jako to starość, zmęczenie, głód itp., wreszcie i to, że stworzenia zamiast służyć człowiekowi jako panu swemu, buntują się przeciw P. Bogu. Że słońce np. dopieka, zimno dolega, owady kąsają i że tyle innych dolegliwości miewamy, jest skutkiem grzechu pierworodnego; w raju tego nie było i P. Bóg, stwarzając człowieka, tego nie zamierzał, choć przewidywał, że człowiek to wszystko samowolnie na siebie ściągnie.
(3) Zapyta kto: cóżeśmy zawinili w grzechu pierwszych naszych rodziców, że za nich cierpieć musimy? Na to innem odpowiadam pytaniem: Był ojciec bogaty, ale majątek stracił i dzieci po nim dziedziczą niedostatek, – cóż cne zawiniły? Był ojciec pijak, i dzieci z niego narodziły się chyrlakami, – cóż one temu winne? Był ojciec osławionym zbrodniarzem lub zdrajcą i hańba po nim dziedzictwem przechodzi na dzieci, – dlaczego tak? Widzisz, że pełno jest rzeczy, na które codziennie własnemi patrzymy oczyma, o których wiemy, że są i że odmienić ich nie można, a jednak nie wiemy, dlaczego tak jest a nie inaczej. Tak też wiemy, że takie a nie inne są skutki grzechu pierworodnego, ale dlaczego tak jest, na to tę jedną tylko mamy odpowiedź, że tego wymaga sprawiedliwość Boża, – i że zmiłowanie Boże jest w tem, że Syna swego jednorodzonego dał: aby wszelki, kto wierzy weń, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
(4) Odrodzenie z wody i z Ducha Św., czyli Chrzest św., gładzi w nas grzech pierworodny i tem samem przywraca nam łaskę Bożą poświęcającą i prawo do nieba i daje nam to, że jesteśmy ożywieni Duchem Chrystusowym, łagodzi i umniejsza w nas skutki grzechu pierworodnego. To, co otrzymujemy przez odrodzenie z wody i Ducha Świętego, otrzymał np. Jan św. Chrzciciel jeszcze przed narodzeniem swojem, w żywocie matki swojej, św. Elżbiety. Nierównie więcej, niż my przez Chrzest św. i niż św. Jan przez uświęcenie w żywocie matki, otrzymała Najśw. Panna przez Niepokalanie Poczęcie swoje. Ją, nie tak, jak innych ludzi, oczyścił Bóg z grzechu pierworodnego, ale nie dopuścił wcale, żeby nim była w najmniejszej mierze skalana; ani na chwilę nie była Matka Najświętsza w niełasce u Boga, ale jak Adama i Ewę P. Bóg stworzył w stanie łaski i sprawiedliwości, tak i więcej jeszcze uczynił Najśw. Pannie. Skoro żyć poczynała w żywocie matki Swojej św. Anny, już napełnił Ją łaską, świętością i wszelkimi darami swoimi, iż w poczęciu już była świętszą i Bogu milszą, niż św. Jan Chrzciciel, lub którykolwiek z Apostołów i innych Świętych przy końcu życia swojego. Owszem więcej już wtenczas łaski u Boga znalazła Matka Najświętsza, niż wszyscy społem Święci Pańscy. Z tą łaską Najświętsza Panna przez całe życie swoje wiernie i usilnie współpracowała, a nigdy w niczem jej się nie sprzeniewierzyła ani sprzeciwiła; miała przytem rozum jasny, wolę w największym stopniu dobrą, miała też wszystkie dary i owoce Ducha Świętego, – miała nad to wszystko P. Jezusa; ze skutków grzechu pierworodnego dopuścił P. Bóg na Nią jedynie możność i konieczność cierpienia, aby mogła współcierpieć z P. Jezusem. Zastanów się nad tem wszystkiem, z może cokolwiek lepiej niż dotychczas zrozumiesz, dlaczegośmy zwykli Niepokalaną Boga-Rodzicę nazywać nie tylko świętą, ale najświętszą.
(5) Może też lepiej teraz zrozumiesz, że P. Bóg, jak to dzisiejsza Ewangelia nam opowiada, posyła do Najśw. Panny nie zwykłego Anioła, ale Archanioła, i dlaczego ten Archanioł z polecenia Bożego z wielką czcią pozdrawia Ją i nazywa łaski pełną i błogosławioną między niewiastami.Może też zrozumiesz, dlaczego tylu Świętych, i tylu wiernych po dziś dzień miewa tak szczególne i tak serdeczne nabożeństwo do Niepokalanego tego Poczęcia N. Marji Panny. Może i sam zapłoniesz tem nabożeństwem, którego najlepszym owocem będzie, jeśli dla uczczenia Niepokalanego tego Poczęcia N. Marji Panny sam niepokalane poczniesz życie. Nabożeństwo do Niepokalanego Poczęcia za naszych czasów znacznie się wzmogło skutkiem objawienia się Matki Najśw. w Lourdes we Francji, gdzie od lat blisko 90-ciu codziennie prawie wielkie i liczne dzieją się cuda.
Modlitwa kościelna
Boże, któryś przez Niepokalane Poczęcie Najśw. Marji Panny Synowi Twojemu przysposobił godne mieszkanie: prosimy, abyś jakoś dla przewidzianej śmierci tego Syna Twego od wszelkiej zmazy Ją zachował, nam też dozwolił, za Jej przyczyną, czystymi dojść do Ciebie. Przez tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg na wieki wieków. Amen.
Źródło: ks. H. Jackowski T. J. „Ewangelje niedzielne i świąteczne” (Wydawnictwo Księży Jezuitów, Kraków 1923).
za: http://vetusordo.pl/oenunmp/
Introitus Is 61:10 Gaudens gaudébo in Dómino, et exsultábit ánima mea in Deo meo: quia índuit me vestiméntis salútis: et induménto justítiæ circúmdedit me, quasi sponsam ornátam monílibus suis. Ps 29:2 Exaltábo te, Dómine, quóniam suscepísti me: nec delectásti inimícos meos super me. V. Glória Patri, et Fílio, et Spirítui Sancto. R. Sicut erat in princípio, et nunc, et semper, et in saecula saeculórum. Amen Gaudens gaudébo in Dómino, et exsultábit ánima mea in Deo meo: quia índuit me vestiméntis salútis: et induménto justítiæ circúmdedit me, quasi sponsam ornátam monílibus suis. |
1
IntroitIz 61:10 Weselę się wielce w Panu i raduje się duch mój w moim Bogu: gdyż oblókł mnie w szaty zbawienia i odział płaszczem świętości jak oblubienicę ubraną klejnotami. Ps 29:2 Sławić Cię będę, Panie, bo mnie wybawiłeś i nie sprawiłeś ze mnie uciechy mym wrogom. V. Chwała Ojcu, i Synowi i Duchowi Świętemu. R. Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen. Weselę się wielce w Panu i raduje się duch mój w moim Bogu: gdyż oblókł mnie w szaty zbawienia i odział płaszczem świętości jak oblubienicę ubraną klejnotami. |
Gloria | Gloria |
Oratio Orémus. Deus, qui per immaculátam Vírginis Conceptiónem dignum Fílio tuo habitáculum præparásti: quǽsumus; ut, qui ex morte ejúsdem Filii tui prævísa eam ab omni labe præservásti, nos quoque mundos ejus intercessióne ad te perveníre concédas. Per eundem Dominum nostrum Jesum Christum filium tuum, qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti, Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. Orémus. Commemoratio Sabbato infra Hebdomadam I Adventus Excita, quǽsumus, Dómine, poténtiam tuam, et veni: ut ab imminéntibus peccatórum nostrórum perículis, te mereámur protegénte éripi, te liberánte salvári: Qui vivis et regnas cum Deo Patre, in unitate Spiritus Sancti, Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. |
3
KolektaMódlmy się. Boże, któryś przez Niepokalane Poczęcie Najświętszej Dziewicy przygotował Synowi Swojemu godne mieszkanie, prosimy Cie: jak na mocy zasług przewidzianej śmierci tegoż Syna Twego zachowałeś Ją od wszelkiej zmazy, tak dozwól nam za Jej przyczyną dojść do Ciebie czystymi. Przez tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności tegoż Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. R. Amen. Módlmy się. Commemoratio Sabbato infra Hebdomadam I Adventus Wzbudź potęgę Twoją, prosimy Cię, Panie, i przybądź: Niech Twoja opieka wyzwoli nas od niebezpieczeństw grożących nam wskutek naszych grzechów, a Twoja moc nas zbawi. Który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. R. Amen. |
Lectio Léctio libri Sapiéntiæ. Prov 8:22-35 Dóminus possedit me in inítio viárum suárum, ántequam quidquam fáceret a princípio. Ab ætérno ordináta sum, et ex antíquis, ántequam terra fíeret. Nondum erant abýssi, et ego jam concépta eram: necdum fontes aquárum erúperant: necdum montes gravi mole constíterant: ante colles ego parturiébar: adhuc terram non fécerat et flúmina et cárdines orbis terræ. Quando præparábat coelos, áderam: quando certa lege et gyro vallábat abýssos: quando aethera firmábat sursum et librábat fontes aquárum: quando circúmdabat mari términum suum et legem ponébat aquis, ne transírent fines suos: quando appendébat fundaménta terræ. Cum eo eram cuncta compónens: et delectábar per síngulos dies, ludens coram eo omni témpore: ludens in orbe terrárum: et delíciæ meæ esse cum filiis hóminum. Nunc ergo, filii, audíte me: Beáti, qui custódiunt vias meas. Audíte disciplínam, et estóte sapiéntes, et nolíte abjícere eam. Beátus homo, qui audit me et qui vígilat ad fores meas cotídie, et obsérvat ad postes óstii mei. Qui me invénerit, invéniet vitam et háuriet salútem a Dómino. R. Deo gratias. |
4
LekcjaCzytanie z Księgi Przysłów. Prz 8:22-35 Słowa odnoszące się do Mądrości Bożej Kościół stosuje do Najświętszej Dziewicy. Maryja od wieków była obecna w myśli Boga i z Jego woli otrzymała przywilej Niepokalanego Poczęcia. Stała się «Stolicą Mądrości Wcielonej» i przewodniczką w życiu duchowym. Pan posiadł mnie na początku dróg swoich, zanim cokolwiek od początku uczynił. Od wieków zrządzona jestem i od starodawna, zanim ziemia powstała. Nie było jeszcze przepaści, a jam poczęta była. Jeszcze nie wytrysnęły źródła wód, jeszcze ciężarem swym nie stanęły góry: przed pagórkami jam była zrodzona. Jeszcze nie uczynił był ziemi ni rzek, ni zawias okręgu ziemi. Gdy niebiosa urządzał, byłam przy tym: gdy nad przepaścią krąg ziemski utwierdzał, gdy w górze umacniał niebiosa i w karby ujmował źródła wód, gdy morzu zakreślał granice jego i wodom nadawał prawo, by nie przekraczały swych granic, gdy ziemię ustalał w posadach. Z Nim byłam wszystko wespół urządzając i radowałam się na każdy dzień, igrając ciągle przed Jego obliczem, igrając na ziemskim okręgu — a rozkosz moja przebywać wśród synów ludzkich. Teraz więc, synowie, słuchajcie mnie: Błogosławieni, którzy strzegą dróg moich. Słuchajcie nauki, a bądźcie mądrzy i nie od rzucajcie jej. Błogosławiony człowiek, który mnie słucha i który czuwa co dzień u drzwi moich i strzeże podwojów mej bramy. Kto mnie znajdzie, znajdzie życie i wyczerpie zbawienie od Pana. R. Bogu dzięki. |
Graduale Judith 13:23 Benedícta es tu. Virgo María, a Dómino, Deo excélso, præ ómnibus muliéribus super terram, Judith 15:10 Tu glória Jerúsalem, tu lætítia Israël, tu honorificéntia pópuli nostri. Allelúja, allelúja Cant 4:7 Tota pulchra es, María: et mácula originális non est in te. Allelúja. |
5
GraduałJdt 13:23 Błogosławiona jesteś, Panno Maryjo, od Pana, Boga, wysokiego, ponad wszystkie niewiasty na ziemi. Jdt 15:10 Tyś chwałą Jeruzalem, Tyś weselem Izraela, Tyś chlubą ludu naszego. Alleluja, alleluja. Pnp 4:7 Cała piękna jesteś, Maryjo, i zmazy pierworodnej nie ma w Tobie. Alleluja. |
Evangelium Sequéntia ✠︎ sancti Evangélii secúndum Lucam. R. Gloria tibi, Domine! Luc 1:26-28 In illo témpore: Missus est Angelus Gábriël a Deo in civitátem Galilaeæ, cui nomen Názareth, ad Vírginem desponsátam viro, cui nomen erat Joseph, de domo David, et nomen Vírginis María. Et ingréssus Angelus ad eam, dixit: Ave, grátia plena; Dóminus tecum: benedícta tu in muliéribus. R. Laus tibi, Christe! S. Per Evangelica dicta, deleantur nostra delicta. |
6
EwangeliaCiąg dalszy ✠︎ Ewangelii świętej według Łukasza. R. Chwała Tobie Panie. Łk 1:26-28 Onego czasu: Posłany jest Anioł Gabriel od Boga do miasta galilejskiego, które zwano Nazaret, do Panny poślubionej mężowi, któremu było na imię Józef, z domu Dawidowego, a imię Panny Maryja. I wszedłszy do Niej Anioł rzekł: «Bądź pozdrowiona, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami». R. Chwała Tobie, Chryste. S. Niech słowa Ewangelii zgładzą nasze grzechy. |
Credo | Credo |
Offertorium Luc 1:28 Ave, María, grátia plena; Dóminus tecum: benedícta tu in muliéribus, allelúja. |
8
OfiarowanieŁk 1:28 Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami, alleluja. |
Secreta Salutárem hóstiam, quam in sollemnitáte immaculátæ Conceptiónis beátæ Vírginis Maríæ tibi, Dómine, offérimus, súscipe et præsta: ut, sicut illam tua grátia præveniénte ab omni labe immúnem profitémur; ita ejus intercessióne a culpis ómnibus liberémur. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. Commemoratio Sabbato infra Hebdomadam I Adventus Hæc sacra nos, Dómine, poténti virtúte mundátos ad suum fáciant purióres veníre princípium. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. |
9
SecretaPrzyjmij, Panie, ofiarę zbawienia, którą Tobie składamy w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny: jak my wyznajemy, że Ona dzięki uprzedniej łasce Twojej jest wolna od wszelkiej zmazy, tak dla Jej wstawiennictwa od wszelkich przewinień racz nas, Panie, wyzwolić. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. R. Amen. Commemoratio Sabbato infra Hebdomadam I Adventus Panie, niech te święte tajemnice oczyszczą nas swoją potężną mocą i pozwolą w większej czystości dojść do swojego Stwórcy. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. R. Amen. |
Prefatio de Beata Maria Virgine Vere dignum et justum est, æquum et salutáre, nos tibi semper et ubique grátias ágere: Dómine sancte, Pater omnípotens, ætérne Deus: Et te in Conceptióne immaculáta beátæ Maríæ semper Vírginis collaudáre, benedícere et prædicáre. Quæ et Unigénitum tuum Sancti Spíritus obumbratióne concépit: et, virginitátis glória permanénte, lumen ætérnum mundo effúdit, Jesum Christum, Dóminum nostrum. Per quem majestátem tuam laudant Angeli, adórant Dominatiónes, tremunt Potestátes. Coeli coelorúmque Virtútes ac beáta Séraphim sócia exsultatióne concélebrant. Cum quibus et nostras voces ut admitti jubeas, deprecámur, súpplici confessióne dicéntes: |
10
PrefacjaPrefacja o Najświętszej Maryi Pannie Zaprawdę godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali dziękczynienie, Panie, Ojcze święty, wszechmogący, wieczny Boże: I abyśmy Cię wielbili, błogosławili i wysławiali obchodząc święto Najświętszej Maryi zawsze Dziewicy. Ona to poczęła Jednorodzonego Syna Twojego za sprawą Ducha Świętego i zachowując chwałę dziewictwa wydała światu światłość przedwieczną, Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Przez Niego majestat Twój chwalą Aniołowie, uwielbiają Państwa, z lękiem czczą Potęgi. A wspólnie z nimi w radosnym uniesieniu sławią Niebiosa, Moce niebieskie i błogosławieni Serafini. Z nimi to, prosimy, dozwól i naszym głosom wołać w pokornym uwielbieniu: |
Communicántes, et memóriam venerántes, in primis gloriósæ semper Vírginis Maríæ, Genetrícis Dei et Dómini nostri Jesu Christi: sed | Zjednoczeni w Świętych Obcowaniu, ze czcią wspominamy najpierw chwalebną zawsze Dziewicę Maryję, Matkę Boga i Pana naszego Jezusa Chrystusa: |
Communio Ps 86:3, Luc 1:49 Gloriósa dicta sunt de te, María: quia fecit tibi magna qui potens est. |
13
KomuniaPs 86:3, Łk 1:49 Maryjo, głoszą o Tobie rzeczy pełne chwały, albowiem uczynił Ci wielkie rzeczy, który możny jest. |
Postcommunio Orémus. Sacraménta quæ súmpsimus, Dómine, Deus noster: illíus in nobis culpæ vúlnera réparent; a qua immaculátam beátæ Maríæ Conceptiónem singuláriter præservásti. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. Orémus. Commemoratio Sabbato infra Hebdomadam I Adventus Suscipiámus, Dómine, misericórdiam tuam in médio templi tui: ut reparatiónis nostræ ventúra sollémnia cóngruis honóribus præcedámus. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. |
14
PokomuniaMódlmy się. Panie Boże nasz, niech Sakrament, który przyjęliśmy, wyleczy nas z ran tego grzechu, od którego w wyjątkowy sposób zachowałeś Najświętszą Maryję od chwili niepokalanego poczęcia. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. R. Amen. Módlmy się. Commemoratio Sabbato infra Hebdomadam I Adventus Obdarz nas, Panie, miłosierdziem Swoim w pośrodku Twojej świątyni, abyśmy poprzedzali godnym przygotowaniem nadchodzące uroczystości naszego Odkupienia. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. R. Amen. |
Ofiara ku czci Niepokalanej jest szczytowym punktem dzisiejszej uroczystości. Introit. Po klęsce, którą grzech zadał ludzkości, po raz pierwszy daje się słyszeć pieśń triumfalna i radosna wyrywająca się z ust Niepokalanej Oblubienicy Bożej, po raz pierwszy jasny promień światła pada na mroki ziemskie. Już samo słuchanie owej pełniej polotu melodii daje nam odczuć głębię szczęścia, które wyraża się w tym śpiewie. Dla kapłanów ma on szczególne znaczenie: szaty liturgiczne, które codziennie przywdziewają, są wymownym symbolem wewnętrznej „szaty zbawienia„. Tak mógłby też nowo ochrzczony śpiewać po chrzcie św., tak mogłoby mówić każde dziecię Boże, skoro pomyśli o łasce uświęcającej: o uzbrojeniu łaski otrzymywanym na chrzcie św., w bierzmowaniu i Eucharystii.
Lekcja ukazuje nam przecudny obraz Niepokalanie Poczętej, która od wieków „z Nim była, wszystko urządzając, była Jego rozkoszą na każdy dzień, igrając bez przerwy w Jego obecności, igrając na okręgu ziemi„; kończy się pouczeniem (odpowiadającym introitowi), że błogosławieni są ci, „którzy codziennie u Jego drzwi czuwają„. Jej droga dzięki szczególnemu przywilejowi Bożemu była „niepokalana„, my zaś musimy pracować i zabiegać o to, by nasza droga była bez skazy, „musimy słuchać nauki karności„. W lekcji i w introicie przemawia sama Maryja Panna; w pozostałych śpiewach słyszymy głos Kościoła.
W graduale wyśpiewuje Kościół swój zachwyt; sama melodia bardziej nawet zachwyt ten wyraża niż słowa: „Ty jesteś chwałą Jeruzalem„. Jest to uniesienie, wżycie i zatopienie się we wspaniałym obrazie Tej, która pokonała Holofernesa piekieł. Poważniej i majestatyczniej brzmi Alleluja, przepojone wprawdzie szczęściem niewypowiedzianym, ale jego molowe końcówki wyrażają jakby owo święte drżenie wobec przedwiecznego Słowa, które w ewangelii zstępuje do łona Dziewicy. Słowa „Cała pięknaś jest, Maryjo” są już zapowiedzią anielskiego pozdrowienia: „Ave, gratia plena„, które w ofertorium brzmi już pełną, triumfalną nutą radości. Nasza ofiara jest niezupełna: tylko Ona jest „łaski pełna i błogosławiona” we wszystkim.
Antyfona na Komunię św. wysławia przede wszystkim przywilej Niepokalanego Poczęcia; ale w nie mniejszym stopniu sławi ona wspaniałość i Kościoła i duszy, co wielką się stała przez „nawiedzenie” Tego, „który możny jest„. I tu znowu Świętych Obcowanie przychodzi nam z pomocą: Maryja uzupełnia ubóstwo mieszkania Bożego w nas! Przez Nią i dzięki Niej Pan spogląda na nas łaskawym okiem.
Modlitwa po Komunii św., jest również głęboka; widzimy tu jakby dwa przeciwstawione sobie bieguny: ranę śmiertelną, zadaną przez grzech, i Niepokalaną; jak Maryja od początku była bez skazy, tak i my czystymi stać się mamy przez Eucharystię.
Lekcja ukazuje nam przecudny obraz Niepokalanie Poczętej, która od wieków „z Nim była, wszystko urządzając, była Jego rozkoszą na każdy dzień, igrając bez przerwy w Jego obecności, igrając na okręgu ziemi„; kończy się pouczeniem (odpowiadającym introitowi), że błogosławieni są ci, „którzy codziennie u Jego drzwi czuwają„. Jej droga dzięki szczególnemu przywilejowi Bożemu była „niepokalana„, my zaś musimy pracować i zabiegać o to, by nasza droga była bez skazy, „musimy słuchać nauki karności„. W lekcji i w introicie przemawia sama Maryja Panna; w pozostałych śpiewach słyszymy głos Kościoła.
W graduale wyśpiewuje Kościół swój zachwyt; sama melodia bardziej nawet zachwyt ten wyraża niż słowa: „Ty jesteś chwałą Jeruzalem„. Jest to uniesienie, wżycie i zatopienie się we wspaniałym obrazie Tej, która pokonała Holofernesa piekieł. Poważniej i majestatyczniej brzmi Alleluja, przepojone wprawdzie szczęściem niewypowiedzianym, ale jego molowe końcówki wyrażają jakby owo święte drżenie wobec przedwiecznego Słowa, które w ewangelii zstępuje do łona Dziewicy. Słowa „Cała pięknaś jest, Maryjo” są już zapowiedzią anielskiego pozdrowienia: „Ave, gratia plena„, które w ofertorium brzmi już pełną, triumfalną nutą radości. Nasza ofiara jest niezupełna: tylko Ona jest „łaski pełna i błogosławiona” we wszystkim.
Antyfona na Komunię św. wysławia przede wszystkim przywilej Niepokalanego Poczęcia; ale w nie mniejszym stopniu sławi ona wspaniałość i Kościoła i duszy, co wielką się stała przez „nawiedzenie” Tego, „który możny jest„. I tu znowu Świętych Obcowanie przychodzi nam z pomocą: Maryja uzupełnia ubóstwo mieszkania Bożego w nas! Przez Nią i dzięki Niej Pan spogląda na nas łaskawym okiem.
Modlitwa po Komunii św., jest również głęboka; widzimy tu jakby dwa przeciwstawione sobie bieguny: ranę śmiertelną, zadaną przez grzech, i Niepokalaną; jak Maryja od początku była bez skazy, tak i my czystymi stać się mamy przez Eucharystię.
Rozważania na dzisiejsze Święto zostały opracowane na podstawie pierwszego tomu pracy Piusa Parscha zatytułowanej „Rok liturgiczny” (Poznań, 1956)
Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny
Ponieważ Ewangelia powyższa jest częścią Ewangelii, przez Kościół święty wyznaczonej na uroczystość Zwiastowania Matki Bożej, przeto na ten raz jej wykład pomijając, zastanowimy się nad prawdami wiary naszej, które z dzisiejszą uroczystością ścisły mają związek, mianowicie nad grzechem pierworodnym, w którym się wszyscy rodzimy, i nad tajemnicą Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.
1) Prawda to niezawodna wiary katolickiej, że wszyscy ludzie, jako potomkowie praojca Adama, rodzą się w grzechu pierworodnym. Jest na to wiele świadectw w Piśmie świętym. Wystarczy przypomnieć słowa Psalmisty: Oto w nieprawościach jestem poczęty, a w grzechach poczęła mnie matka moja (Ps. L, 7) i słowa św. Pawła Apostoła: Jako przez jednego człowieka grzech na ten świat wszedł, a przez grzech śmierć, tak na wszystkich ludzi śmierć przeszła (przez tego), w którym wszyscy zgrzeszyli (Rzym. V, 12). Więc wszyscyśmy w Adamie zgrzeszyli, wszyscy rodzimy się synami gniewu, nieprzyjaciółmi Bożymi; albowiem przez nieposłuszeństwo jednego wspólnego nam ojca, w nim i z nim, jako jego potomkowie, utraciliśmy łaskę Bożą i wraz z nim zostaliśmy poddani grzechowi, śmierci i potępieniu. Na czym więc zależy grzech pierworodny? Oto na tym, iż się wszyscy rodzimy bez nadprzyrodzonej sprawiedliwości, w której Adam i Ewa zostali stworzeni, a którą utracili dla siebie i dla nas, i że skutkiem tego przynosimy z sobą na ten świat naturę skażoną, to jest na duszy i na ciele złymi pożądliwościami zarażoną. Abyśmy zaś to lepiej zrozumieli, powinniśmy wiedzieć, iż Pan Bóg stworzył Adama nie tylko na podobieństwo swoje, czyli obdarzył go rozumem i wolną wolą, lecz nadto dał mu osobliwy dar panowania nad zmysłami, namiętnościami i wyobraźnią, tak, iż w pierwszym człowieku nie było owej walki ducha z ciałem, ani żadnego przeciwieństwa, które my dziś w sobie uczuwamy i o którym tak często wspomina Pismo św. Nie sama przecież tylko owa niewinność zdobiła pierwszych rodziców, lecz i sprawiedliwość nadprzyrodzona, pochodząca z udarowania pierwszego człowieka łaską Bożą poświęcającą; szczęśliwy praojciec nasz posiadał wszystkie cnoty i wszystkie dary Boże: znajomość i miłość Pana Boga, wiarę, nadzieję, wstrzemięźliwość i inne, z powodu których skłonniejszy był do wszystkiego dobrego. Te zaś wszystkie dary przyrodzone i nadprzyrodzone Stwórca przeznaczył nie tylko dla pierwszych rodziców naszych, lecz i dla wszystkiego ich potomstwa, dla całego rodzaju ludzkiego, jako wspólne nam wszystkim pierworodne dziedzictwo.
Nie był przecież pierwszy człowiek w owej sprawiedliwości pierworodnej utwierdzony ostatecznie, jako są dziś aniołowie i Święci, w niebie z Bogiem królujący, którzy już zgrzeszyć nie mogą. I gdyby zachował do końca posłuszeństwo przykazaniu Bożemu, tedy by i z łaski Bożej nie wypadł i zdolny by był zawsze z łatwością rozumem i wolą panować nad sobą i żadnej by walki między ciałem a duchem nie poczuł. Niestety, za poduszczeniem czartowskim sprzeniewierzył się Stwórcy Panu swojemu, a stąd utracił łaski i dary Boże i sprawiedliwość pierwotną i życie duszy nadprzyrodzone. Rozum jego przyćmił się chmurą nieumiejętności, zatracił łatwe poznawanie Boga i rzeczy Bożych; złe żądze duszne i cielesne panować w nim poczęły za to, iż odrzucił panowanie nad sobą Stworzyciela i z Nim pragnął się zrównać. W zepsutej woli powstała skłonność do grzechu i wzmogło się bardzo lenistwo do dobrego. Stał się wówczas jako koń nieobjeżdżony, który zrzuciwszy jeźdźca i stargawszy wędzidło, buja po swej woli, a ku dołom i przepaści na oślep biegnie. Pozostało mu wprawdzie życie doczesne, lecz i tego miał być po niejakim czasie pozbawiony. Oto szkody, jakie sobie pierwszy człowiek wyrządził, oto nieszczęścia, na jakie się samochcąc naraził. A tak, co własną swą wolą utracił, tego już własnym przemysłem odzyskać nie mógł, albowiem dobra utracone były zbyt wielkie nad możność i przyrodzone siły jego. Co zaś utracił bez nadziei odzyskania własnymi siłami, tego potomkom swoim w dziedzictwie nie mógł zostawić. Przeto się wszyscy w grzechu rodzimy, pozbawieni łaski Bożej i pierworodnej sprawiedliwości, i wszystkie nędze praojca naszego z sobą na ten świat przynosimy. I to jest właśnie grzech pierworodny, który wraz z ludzką naturą od pierwszych rodziców dziedziczymy. A dotyka on nie tylko ciała, lecz i duszy, bo jest i ciała i duszy pokalaniem. Jak bowiem szlachetny napój, wlany w plugawe naczynie, prędko się zepsuje, tak i dusza nasza od Boga stworzona, i z ciałem w grzechu poczętym złączona, od niego się szkaradzi i zmazę grzechu pierworodnego przejmuje. Przeto gdy się rodzimy, Pan Bóg nie widzi w nas tego, co był dla wszystkich Adamowi darował, owszem widzi w nas obraz swój zeszpecony, obrazowi upadłego Adama podobny i bezwątpienia takiego obrazu miłować w nas nie może. Stąd słusznie nas Pismo św. nazywa synami gniewu, i wiecznie byśmy w takim stanie trwać musieli, gdyby nam drugi Adam nie przyszedł z pomocą. Ulitował się bowiem nad nami, łaską swą grzechy nasze zgładził, swym odkupieniem nasze przekleństwo oddalił, swą mocą naszą naturę podniósł i wywyższył, a tak naprawił w nas obraz Boży, aby nas Pan Bóg znowu uznał i przyjął za syny swoje.
2) Wszyscy, jako uczy Paweł św., w grzechu się rodzimy, bo wszyscy pochodzimy od jednego praojca Adama. Od tego zaś, na wszystkich ludzi powszechnego prawa, Bóg wszechmocny jeden jedyny uczynił wyjątek dla Tej, którą od wieków przewidział i obrał na Matkę Synowi swojemu. I tę właśnie wolność Maryi od grzechu pierworodnego nazywamy Niepokalanym Poczęciem. Niepokalane zatem Poczęcie Najświętszej Maryi Panny jest to Jej osobny przywilej, mocą którego Ona tylko jedna z pośród milionów dzieci Adama, jacy kiedykolwiek żyli, żyją lub żyć będą na ziemi, od pierwszej chwili swego poczęcia się w żywocie matki, św. Anny, ze szczególnego rozporządzenia Bożego, zachowaną została od powszechnego zepsucia grzechowego i obdarzoną łaską Bożą poświęcającą. Albowiem być nie mogło, aby Dziewica, z woli samego Boga przeznaczona na Matkę Synowi Bożemu, który w Jej żywocie miał się stać człowiekiem i z Niej wziąć ciało ludzkie, sama choć na krótką chwilkę była zmazana winą pierworodną i przez tę krótką chociażby chwilkę, podlegała władzy diabelskiej. Nie mogło tego być, aby wieczna i zupełna nieprzyjaźń pomiędzy Bogarodzicą a czartem, nieprzyjaźń, o jakiej już Pan Bóg Adamowi w raju wspomnieć raczył, miała się rozpocząć przyjaźnią Maryi i ducha piekielnego; a tak by było, gdyby Najświętsza Dziewica w grzechu pierworodnym się poczęła.
Więc jest Niepokalanie Poczęta.
Otrzymała zaś tę niesłychaną łaskę przez wzgląd na zasługi tegoż Syna swego, Jezusa Chrystusa, który wszystkie dzieci Adama, więc i Matkę swą odkupił. Odkupił zaś Ją w sposób wyjątkowy, doskonalszy, niż innych ludzi. Innych, splamionych grzechem pierworodnym, oczyszcza; Matkę swą już naprzód od tej zmazy zachował. Niepokalane więc Poczęcie Najświętszej Maryi Panny jest najprzedniejszym owocem Krzyża Chrystusowego. Ona tylko jedna jedyna jest ową przeczystą lilią między cierniem, której przekleństwo grzechu nie dosięgło. Ona jedna jedyna, od początku cała piękna, bez zmazy najmniejszej, zawsze przyjaciółka Boga Najświętszego! Dlatego Ją tylko jedną jedyną mógł archanioł Gabriel pozdrowić jako łaski pełną; gdzie bowiem pełność łaski, tam grzechu żadnego być nie może, więc ani pierworodnego. Ona łaski pełna w całej zupełności, o ile stworzenie może być pełne łaski; od samego początku swego życia już w łonie swej matki miała tę pełność łaski, przeto ani na chwilę nawet cień grzechu pierworodnego ani uczynkowego w Niej nie powstał. Stąd zawsze z Nią był Pan Bóg, bo gdzie łaska Jego, tam i On sam mieszkanie sobie zakłada; był z Nią Bóg od początku Jej życia, a gdzie Bóg od początku, tam grzechu pierworodnego być nie może.
Taką jest nauka Kościoła katolickiego o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, nauka Kościoła nieomylnego, którym sam Duch święty rządzi, oświecając go i strzegąc od błędu; Kościoła, który jest filarem i utwierdzeniem prawdy (I Tym. III, 15). Tej nauki trzymali się od początku wielcy nauczyciele Kościelni; trudno tu wszystkich świadectwa przywodzić, więc przynajmniej niektórych posłuchajmy. Augustyn św. tak do Matki Bożej woła: Wielbij i wysławiaj Panno Tego, który Cię od wszelkiego grzechu zachował. Bo któż inny rzec może: urodziłem się bez grzechu, albo: żem jest czysty od wszelkiej nieprawości, jedno owa Panna najmędrsza, żywy i duchowny przybytek Boga najwyższego, którą Bóg sobie obrał, aby była świętą i niepokalaną Matką Syna Bożego, od wieku zachowaną od wszelkiego zakału grzechowego. I Ambroży św.: Tać jest różdżka, na której ani sęk pierworodnego, ani skaza grzechu powszedniego nigdy nie postała. I Bernard św.: Ciało panieńskie od Adama wzięte, Adamowego zakału nie przypuściło. Tak zawsze czuł, tak i dziś wierzy Kościół nasz święty. Cieszmy się chrześcijanie z tak przedziwnej wielkości Maryi, winszujmy Jej tego niewymownego zaszczytu i czcijmy Ją serdecznie. Z drugiej strony uczmy się od Niej nienawiści grzechu. Jej Niepokalane Serce nade wszystko brzydzi się grzechem. Prośmy Ją często i gorąco, aby nas nauczyła nienawidzić wszelkiego złego i nie wypuszczała nas ze swej przemożnej opieki.
Krótkie nauki homiletyczne na niedziele i uroczystości całego roku według Postyli Katolickiej Większej Ks. Jakóba Wujka opracował Ks. Władysław Krynicki. Włocławek. Nakładem Księgarni Powszechnej. 1912, ss. 310-315.
za: http://www.ultramontes.pl/wujek_krotkie_nauki_61.htm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz