czwartek, 2 maja 2019

3. maja AD MMXIX - Znalezienie Krzyża Świętego (kommemoracja śś. Aleksandra I Papieża, Ewencjusza i Teodula Męczenników i św. Juwenala Biskupa i Wyznawcy) (w Polsce: NMP Królowej Polski z kommemoracją)



Uroczystość Znalezienia Krzyża świętego.
(Zaszło około roku Pańskiego 326).
C

Cesarz Konstantyn był zawikłany w wojnę z rywalem Maksencyuszem, który rościł sobie prawo do tronu cesarskiego. Ponieważ wojska jego były słabsze od nieprzyjacielskich, przeto błagał Boga chrześcijan o pomoc. Bóg modlitwy jego wysłuchał; niebawem też on i całe jego wojsko spostrzegło na Niebie krzyż jaśniejący z napisem: „Pod tem znamieniem zwyciężysz!“
Następnej nocy objawił mu się sam Jezus Chrystus, nakazując, aby przed wojskiem niósł krzyż jako sztandar. Konstantyn niezwłocznie też kazał sztandar w kształcie Krzyża świętego przygotować, podobien jak mu się ukazał — sławne Labarum — prócz tego polecił do wszystkich sztandarów krzyże poprzyprawiać i sam głowę swoją onym znakiem przyozdobił, co też i inni jego mężni żołnierze uczynili. Z tem świętem znamieniem pobił nieprzyjaciół na głowę, a Maksencyusz uchodząc, w Tybrze utonął.
Pełen wdzięczności za to zwycięstwo, ślubował pobudować kościół na górze Golgocie w Jerozolimie, w tem samem miejscu, gdzie Chrystus był ukrzyżowany i zakazał odtąd w całem państwie kogokolwiek na krzyż przybijać. Wykonania tego ślubu podjęła się Helena, matka cesarza i udała się — mając lat ośmdziesiąt — do Jerozolimy. Zakrwawiło się serce jej, gdy na miejscu ukrzyżowania Jezusa. spostrzegła posąg bożka Jowisza, a nad jaskinią w skale, gdzie Jezusa pochowano, świątynię Wenery, pogańskiej bogini miłości. Dwa te pomniki pogańskie postawili Rzymianie po zburzeniu Jerozolimy, za panowania cesarza Tytusa, chcąc w ten sposób zniszczyć ślady chrześcijaństwa.
Cesarzowa Helena znając zwyczaje żydów, które się na tem zasadzały, iż wszelkie narzędzia służące do wykonania kary śmierci chowali zwykle obok grobu tego, który śmierć poniósł, zadała sobie dużo pracy, aby odszukać krzyż Zbawiciela; kazała zatem zburzyć ową świątynię Wenery, potem ziemię uprzątnąć i tym sposobem odkryła jaskinię z grobem Jezusa. W pobliżu znaleziono owe trzy krzyże, trzy gwoździe i tablice z napisami, nie będące jednakowoż już na krzyżach, lecz obok. O prawdziwości krzyżów tych nie było wątpliwości, zachodziło tylko pytanie, na którym Pan Jezus był ukrzyżowany. Znalazł jednakże na to radę święty Makary, Biskup jerozolimski. Nakazał bowiem publiczne nabożeństwo; następnie złożono owe krzyże w pewnem miejscu, potem przyniesiono do nich jednę znakomitą, śmiertelnie chorą niewiastę i kładziono ją z kolei na owych krzyżach jako też przy trzecim z nich umierająca niewiasta natychmiast całkiem uzdrowiona powstała. Radość z tak oczywistego cudu i ze znalezienia prawdziwego krzyża, na którym Chrystus Pan zawisł, była ogólna i niesłychana w całym świecie chrześcijańskim.
Uszczęśliwiona cesarzowa natychmiast wysłała poselstwo do syna Konstantyna do Rzymu, które zabrało z sobą trzy gwoździe i część Krzyża świętego. Konstantyn rozkazał wszystkim namiestnikom dostawić najcenniejszego materyału do budowli kościoła ponad grobem Pańskim, w marmurze, złocie i srebrze i ze swego skarbca ofiarował świątyni ogromne sumy, aby mogła stanąć w najwspanialszym kształcie.
Po ukończeniu owej okazałej budowli umieszczono tamże większą część Krzyża świętego w bogatej oprawie. Odtąd odbywają chrześcijanie świata całego pielgrzymki do tego miejsca świętego, przyczem częstokroć od Krzyża świętego odcinano małe kawałki, ofiarując je w podarunku osobom pobożnym, mimo to świętego drzewa nic a nic nie ubywało. Cud ten porównywał już święty Cyryl z cudem, jaki okazał Pan Jezus na puszczy, nakarmiwszy pięciu bochenkami chleba pięć tysięcy ludzi. Trzecią część Krzyża świętego posłała święta Helena do Rzymu i złożono ją w kościele, jaki w Rzymie wystawiła, który po dziś dzień nazywają kościołem świętego Krzyża jerozolimskiego.
Już w V wieku święcono w Rzymie uroczystość „Znalezienia Krzyża świętego“, a ta uroczystość rozszerzyła się potem na cały Kościół zachodni.
Nauka moralna.
Jeżeli wiadomość, podana przez świętego Paulina, że nie ubywało Krzyża świętego, chociaż kawałki z niego odcinano, nie posiada kościelnego poświadczenia — mimo to rzeczą jest pewną, że moc Krzyża św. nie słabnie, chociaż miliony milionów chrześcijan z niego biorą łaski i pociechy. Od tego Krzyża św. nabierali Apostołowie i Misyonarze siły do naginania oporu i pychy świata pod wpływ Ewangelii świętej — od Krzyża św. nabierali Męczennicy odwagi do znoszenia wszelkich cierpień przy śmierci męczeńskiej — od Krzyża świętego nabierali i nabierają wyznawcy Chrystusa mądrości i wierności w swem powołaniu — od Krzyża świętego nabierały niewiasty i dziewice pełnej zaparcia się miłości do życia czystego i nieskalanego — od Krzyża świętego nabierali i nabierają pełni skruchy grzesznicy siły do zwycięstwa nad chuciami ciała, nad pociągiem do nowości światowych, nad pokusą duchów piekielnych.
Z tego powodu łatwo pojąć, że we wszystkich krajach tak całe społeczeństwa, jak i poszczególne osoby usiłowały gorliwie uzyskać dla siebie kawałki tego Krzyża świętego, i że te relikwie oprawiali w najkosztowniejsze klejnoty. Prawdziwość takiej cząstki Krzyża świętego tem tylko udowodnić można, że relikwie te obwiązane są podług przepisów kościelnych czerwonym jedwabnym sznurkiem, do którego dodana jest pieczęć kardynalska i dokument ręką odnośnego kardynała wygotowany.
Naczynia zaś do relikwii, z cząstkami Krzyża świętego, mają po większej części kształt małej monstrancyi lub krzyża i 
używane bywają do udzielenia błogosławieństwa ludowi zebranemu w kościele, lub też umierającym dawane bywają do ucałowania.
Liczne cuda uzdrowień za pocałowaniem tych relikwii świętych spowodowały, że cześć dla nich wśród katolików jest zawsze w żywej pamięci, albowiem każdemu wiernemu wyznawcy pamiętne są słowa, któremi Pan Bóg odezwał się do cesarza Konstantyna: „W tym znaku zwyciężysz!“
Relikwii tych używają w Kościele do udzielania błogosławieństw przy modlitwach publicznych na uproszenie pogody i to w czasie od 3 maja, jako uroczystości „Znalezienia Krzyża świętego“, aż do 14 września, to jest „Podwyższenia Krzyża świętego.“ Przedstawia nam zaś owa ceremonia kościelna dwie prawdy ewangeliczne.
1) Kiedy Jezus z uczniami Swymi płynął łodzią na jeziorze Genezaret, usnął na chwilę; wtem powstała burza, gwałtownie miotająca statkiem. Uczniowie zaniepokojeni, obudzili Jezusa, błagając Go: „Panie, zachowaj nas, giniemy!“ „Tedy wstawszy — Jezus — rozkazał wiatrom i morzu i stało się uciszenie wielkie.“ (Mat. 8, 25. 26). — W lecie często powstają burze, grzmoty i błyskawice, i zrządzają niejedno spustoszenie, wobec którego człowiek jest bezsilny. Za pomocą tedy tego obrządku kościelnego przez owo błogosławienie pogody relikwiami świętemi budzi Kościół święty w myśli naszej jakoby owego śpiącego Jezusa, czyli raczej uśpioną wiarę naszą w Jezusa, ażebyśmy pełni ufności do Wszechmocnego Ojca zanosili modły o opiekę nad nami i o miłosierdzie Jego. Jakże wtedy spokojnie patrzeć może prawowierny katolik na grożące burzą czarne chmury, kiedy ma w sercu Jezusa!
2) W porze letniej człowiek najczęściej potrzebuje pocieszenia i napomnienia Jezusa: „Żaden nie może dwom panom służyć... Nie troszczcie się tedy, mówiąc: cóż będziem jeść, albo co będziem pić, albo czem się będziem przyodziewać. Bo tego wszystkiego poganie pilnie szukają. Albowiem Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Szukajcież tedy naprzód Królestwa Bożego i Sprawiedliwości Jego: a to wszystko będzie wam przydane.“ (Mat. 6, 24. 31—33). Napomnienie to wyraża owa kościelna ceremonia, chroni ona człowieka przed niebezpieczeństwem małoduszności wobec wielkiego nawału pracy, która to małoduszność skłonićby mogła niejednego do nieuszanowania Niedzieli i świąt.
Miejmy przeto zawsze i wszędzie w pamięci błogosławieństwo relikwiami Krzyża świętego.
Modlitwa.
Boże, któryś w chwalebnem znalezieniu zbawiennego krzyża Swego odnowił cud Swej męki, spraw miłościwie, ażebyśmy ceną Krwi wylanej na tem drzewie żywota osiągnęli łaski potrzebne do żywota wiekuistego, który żyjesz i królujesz w Niebie i na ziemi. A.
∗                    ∗
Oprócz tego obchodzi Kościół święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w rzymskiem martyrologium:
Dnia 3-go maja w Jerozolimie Znalezienie Krzyża świętego Pana naszego, za panowania cesarza Konstantyna. — W Rzymie przy Via Nomentana śmierć męczeńska św. Aleksandra, Papieża i św. Kapłanów Ewencyusza i Teodulusa; Aleksander był za panowania cesarza Hadryana na rozkaz sędziego Aureliana związany, do więzienia wtrącony, torturowany, dręczony hakami i palącemi się pochodniami, na całem ciele pokłuty i wkońcu zabity; Ewencyusz i Teodulus po strasznych męczarniach ogniowych i długiem więzieniu zostali ścięci. — W Narni uroczystość pamiątkowa św. Juwenalisa, Biskupa i Wyznawcy. — W Konstantynopolu męczeństwo św. Aleksandra, Żołnierza i Antoniny, Dziewicy. Za panowania Maksymiana skazaną została przez prefekta Festusa do domu rozpusty; jednakże Aleksander uwolnił ją od tego w ten sposób, że zamienili pomiędzy sobą ubrania i tak zamiast jej on w miejscu tem pozostał. Później oboje schwytani, poszli razem na tortury; wkońcu ucięto im ręce i wrzucono ich w ogień. Tak więc w chwalebnej walce za Chrystusa zdobyli sobie koronę niebieską. — W Tebaidzie uroczystość pamiątkowa św. Tymoteusza i jego małżonki świętej Maury; po wielu różnych męczarniach skazani zostali przez prefekta Aryana na śmierć krzyżową; na krzyżu wisieli jeszcze całe 9 dni, zachęcając się wzajemnie do wiernego wytrwania przy Wierze św. — W Afrodyzyi w Karyi męczeństwo św. Dyodora i Rodopiana, którzy za panowania Dyoklecyana ukamienowani zostali przez swych współobywateli. — Pod Florencyą przy Monte Senario dzień zgonu św. Sosteneusza i Uguccio, którzy, za wskazówką z Nieba już naprzód przygotowani, jednego dnia i o jednej godzinie, odmawiając właśnie Anielskie Pozdrowienia, weszli do Niebieskiej Ojczyzny.
Introitus
Gal 6:14.
Nos autem gloriári opórtet in Cruce Dómini nostri Jesu Christi: in quo est salus, vita et resurréctio nostra: per quem salváti et liberáti sumus, allelúja, allelúja.
Ps 66:2. Deus misereátur nostri,
et benedícat nobis: illúminet vultum suum super nos, et misereátur nostri.
V. Glória Patri, et Fílio, et Spirítui Sancto.
R. Sicut erat in princípio, et nunc, et semper, et in saecula saeculórum. Amen
Nos autem gloriári opórtet in Cruce Dómini nostri Jesu Christi: in quo est salus, vita et resurréctio nostra: per quem salváti et liberáti sumus, allelúja, allelúja.
Gloria 

Top  Next
Oratio
Orémus.
Deus, qui in præclára salutíferæ Crucis Inventióne passiónis tuæ mirácula suscitásti: concéde; ut, vitális ligni prétio, ætérnæ vitæ suffrágia consequámur:
Qui vivis et regnas cum Deo Patre, in unitate Spiritus Sancti, Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.

Orémus.
Pro Ss. Alexandro I Papa, Eventio et Theodulo Mm. ac Juvenale Ep. et Conf.
Præsta, quǽsumus, omnípotens Deus: ut, qui sanctórum tuórum Alexándri, Eventii, Theodúli atque Juvenális natalítia cólimus; a cunctis malis imminéntibus, eórum intercessiónibus, liberémur.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.

Top  Next
Lectio
Léctio Epístolæ beáti Pauli Apóstoli ad Philippenses.
Phil 2:5-11
Fratres: Hoc enim sentíte in vobis, quod et in Christo Jesu: qui, cum in forma Dei esset, non rápinam arbitrátus est esse se æquálem Deo: sed semetípsum exinanívit formam servi accípiens, in similitudinem hóminum factus, et habitu inventus ut homo. Humiliávit semetípsum, factus obediens usque ad mortem, mortem autem crucis. Propter quod et Deus exaltávit illum: et dojiávit illi nomen, quod est super omne nomen: hic genuflectitur ut in nomine Jesu omne genu flectátur coeléstium, terréstrium et infernórum: et omnis lingua confiteátur, quia Dóminus Jesus Christus in glória est Dei Patris.
R. Deo gratias.

Top  Next
Alleluja
Allelúja, allelúja
Ps 95:10
Dícite in géntibus, quia Dóminus regnávit a ligno. Allelúja.
V. Dulce lignum, dulces clavos, dúlcia ferens póndera: quæ sola fuísti digna sustinére Regem coelórum et Dóminum. Allelúja.

Top  Next
Evangelium
Sequéntia +︎ sancti Evangélii secúndum Joánnem.
R. Gloria tibi, Domine!
Joannes 3:1-15
In illo témpore: Erat homo ex pharisaeis, Nicodémus nómine, princeps Judæórum. Hic venit ad Jesum nocte et dixit ei: Rabbi, scimus, quia a Deo venísti magíster; nemo enim potest hæc signa fácere, quæ tu facis, nisi fúerit Deus cum eo. Respóndit Jesus et dixit ei: Amen, amen, dico tibi, nisi quis renátus fúerit denuo, non potest vidére regnum Dei. Dicit ad eum Nicodémus: Quómodo potest homo nasci, cum sit senex? numquid potest in ventrem matris suæ iteráto introíre et renásci? Respóndit Jesus: Amen, amen, dico tibi, nisi quis renátus fúerit ex aqua et Spíritu Sancto, non potest introíre in regnum Dei. Quod natum est ex carne, caro est: et quod natum est ex spíritu, spíritus est. Non miréris, quia dixi tibi: opórtet vos nasci dénuo. Spíritus, ubi vult, spirat, et vocem ejus audis, sed nescis, unde véniat aut quo vadat: sic est omnis, qui natus est ex spíritu. Respondit Nicodémus et dixit ei: Quómodo possunt hæc fíeri? Respóndit Jesus et dixit ei: Tu es magíster in Israël, et hæc ignóras? Amen, amen, dico tibi, quia, quod scimus, lóquimur, et. quod vídimus, testámur, et testimónium nostrum non accípitis. Si terréna dixi vobis et non creditis: quómodo, si díxero vobis coeléstia, credétis? Et nemo ascéndit in coelum, nisi qui descéndit de coelo, Fílius hóminis, qui est in coelo. Et sicut Moyses exaltávit serpéntem in desérto: ita exaltári opórtet Fílium hóminis, ut omnis, qui credit in ipsum, non péreat, sed hábeat vitam ætérnam.
R. Laus tibi, Christe!
S. Per Evangelica dicta, deleantur nostra delicta.
Credo 

Top  Next
Offertorium
Ps 117:16; 117:17
Déxtera Dómini fecit virtútem, déxtera Dómini exaltávit me: non móriar, sed vivam et narrábo ópera Dómini, allelúja.

Top  Next
Secreta
Sacrifícium, Dómine, quod tibi immolámus, placátus inténde: ut ab omni nos éruat bellórum nequítia, et per vexíllum sanctæ Crucis Fílii tui, ad conteréndas potestátis advérsæ insídias, nos in tuæ protectiónis securitáte constítuat.
Per eundem Dominum nostrum Jesum Christum filium tuum, qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti, Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.
Pro Ss. Alexandro I Papa, Eventio et Theodulo Mm. ac Juvenale Ep. et Conf. 
Super has hóstias, quǽsumus, Dómine, benedíctio copiósa descéndat: quæ et sanctificatiónem nobis cleménter operátur, et de Sanctórum nos sollemnitáte lætíficet.
Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.

Top  Next
Prefatio
de Sancta Cruce
Vere dignum et justum est, æquum et salutáre, nos tibi semper et ubíque grátias ágere: Dómine sancte, Pater omnípotens, ætérne Deus: Qui salútem humáni géneris in ligno Crucis constituísti: ut, unde mors oriebátur, inde vita resúrgeret: et, qui in ligno vincébat, in ligno quoque vincerétur: per Christum, Dóminum nostrum. Per quem majestátem tuam laudant Angeli, adórant Dominatiónes, tremunt Potestátes. Coeli coelorúmque Virtútes ac beáta Séraphim sócia exsultatióne concélebrant. Cum quibus et nostras voces ut admítti júbeas, deprecámur, súpplici confessióne dicéntes:
Communicántes, et memóriam venerántes, in primis gloriósæ semper Vírginis Maríæ, Genetrícis Dei et Dómini nostri Jesu Christi: sed


Top  Next
Communio

Per signum Crucis de inimícis nostris líbera nos, Deus noster, allelúja.

Top  Next
Postcommunio
Orémus.
Repléti alimónia coelésti et spiritáli poculo recreáti, quǽsumus, omnípotens Deus: ut ab hoste malígno deféndas, quos per lignum sanctæ Crucis Fílii tui, arma justítiæ pro salúte mundi, triumpháre jussísti.
Per eundem Dominum nostrum Jesum Christum filium tuum, qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti, Deus, per omnia saecula saeculorum.
R. Amen.

Orémus.
Pro Ss. Alexandro I Papa, Eventio et Theodulo Mm. ac Juvenale Ep. et Conf.
Refécti participatióne múneris sacri, quǽsumus, Dómine, Deus noster: ut, cujus exséquimur cultum, intercedéntibus sanctis tuis Alexándro, Evéntio, Theodúlo et Juvenále, sentiámus efféctum. Per Dominum

W Polsce: NMP Królowej Polski

Św. Aleksander I był 6. z kolei papieżem.
Był prawdopodobnie obywatelem rzymskim, synem rzymskiego nobila Aleksandra.
Podczas pontyfikatu Aleksandra trwało powstanie żydowskie, nazwane wojną Kwietusa. Cesarz Trajan na wschodzie stworzył nową rzymską prowincję – Arabię.
Papieżowi Aleksandrowi przypisuje się wprowadzenie zwyczaju używania w Kościele wody święconej: błogosławienie domów wodą święconą oraz mieszanie wody z winem sakramentalnym podczas Mszy św. Jemu przypisuje się wprowadzenie nakazu odkrywania przez mężczyzn głowy w kościele. Miał wprowadzić do kanonu Mszy św. słowa „On to w dzień przed Męką wziął chleb…”.
Tradycja utrzymuje również, że za panowania cesarza Hadriana Aleksander nawrócił rzymskiego namiestnika Hermesa wraz z jego domem, który miał liczyć 1,5 tys. osób. Wśród nawróconych miał być św. Kwiryn z Neuss oraz jego córka św. Balbina Rzymska.
Legenda podaje, że nawrócenie Hermesa nie spodobało się Trajanowi, który nakazał uwięzić Aleksandra i Hermesa. Osadzono ich w różnych częściach więzienia. Trybun Kwiryn był zaciekawiony wiarą, dla której Hermes gotów jest zrzec się urzędu i dać się uwięzić. Zaczął wypytywać o naukę, ale Hermes odesłał go do Aleksandra, do którego należy wykład tajemnic wiary. Kwiryn nie od razu uwierzył. Powiedział Hermesowi, że jeżeli zobaczy ich obu razem w jednej celi, wtedy przyjmie naukę Chrystusa. Aleksander usłyszawszy o tym zaczął się gorąco modlić o cud, aby pozyskać dla wiary duszę poganina. Po pewnym czasie pojawił się w jego celi mały chłopiec z pochodnią, a był to anioł, który przybył, aby zaprowadzić Aleksandra do Hermesa. Zdziwił się na to Kwiryn, ale jeszcze nie był przekonany. Powiedział, że ma córkę chorą na wrzód na szyi i jeżeli ona zostanie uleczona, to on uwierzy. Zamknął obu mężczyzn w celi i odszedł. Jednak Aleksander znów cudownym sposobem powrócił do swojej celi. Gdy tam znalazł go Kwiryn, powracający z córką Balbiną, upadł mu do stóp i błagał o litość Boga Najwyższego, żeby go nie pokarał za niedowiarstwo.
Tym razem Aleksander zażądał, żeby Kwiryn przyprowadził do niego wszystkich uwięzionych chrześcijan. Gdy trybun to zrobił, kazał mu zdjąć ze swojej szyi żelazną obręcz i założyć nas szyję Balbiny. To zostało zrobione, a Balbinie ukazał się anioł w postaci tego samego chłopca z pochodnią, który powiedział jej, żeby ślubowała dziewictwo Bogu, który za nią umarł na krzyżu. Balbina została uleczona.
Kwiryn chciał wypuścić z więzienia papieża i uwięzionych kapłanów, jednak Aleksander zażądał, żeby uwolnił wszystkich więźniów. Przełożony więzienia zgromadził więźniów w jednym miejscu i powiedział Aleksandrowi, że chrześcijanie rzeczywiście są niewinni, ale ci więźniowie są przestępcami i nie powinni być uwolnieni. Wtedy papież wygłosił do nich piękną mowę, w której przedstawił historię życia Jezusa i przekonał więźniów, że Zbawiciel umarł na krzyżu, żeby tacy ludzie jak oni mogli być zbawieni. Wówczas nawrócili się wszyscy. Kwiryn chciał ich wypuścić, ale oni oświadczyli, że zostają, bo jeżeli Chrystus cierpiał za nich niewinnie, to oni, którzy zgrzeszyli swoimi przestępstwami, chcą cierpieć za nie dla Chrystusa.
Kiedy dowiedział się o tym namiestnik Aurelian, kazał ukarać śmiercią Kwiryna i wszystkich więźniów. Na końcu kazał wezwać Aleksandra i zaczął wyrzucać mu, że nawrócił trybuna i wszystkich więźniów. Aurelian zapytał o tę naukę, ale Aleksander poznał, że pyta z zuchwałości, a nie ma w sercu pokory do wysłuchania Bożej nauki, powiedział więc że Chrystus Pan nie po to powierzył mu tę naukę, aby ją psom rzucał. Urzędnik oburzył się, że go papież do psa porównał, na to Aleksander odpowiedział, że lepiej być psem, bo psa nie czeka ogień wieczny, natomiast człowiek, jeśli się nie nawróci, będzie cierpiał męki przez wieczność. Wtedy Aurelian nakazał Aleksandra umęczyć i zgładzić. Pokutę za czyny Aureliusza podjęła jego żona Seweryna, która była chrześcijanką i która uprosiła następnego papieża, Sykstusa, aby w miejscu pochowania Aleksandra odbywała się codziennie Msza św. Tyle mówi legenda.
Niektóre wydania Mszału Rzymskiego podają, że wraz z papieżem Aleksandrem I mieli być zgładzeni prezbiterzy św. Ewencjusz i św. Teodul, o których poza tym wspomnieniem nic nie wiemy.
Zginął prawdopodobnie za czasów Trajana, w 115 lub 116 roku – przywiązano go do słupa i połamano kończyny, a następnie ścięto mieczem. Został pochowany przy siódmym kamieniu milowym Via Nomentana, leżącej na północ od Rzymu razem ze świętymi Ewencjuszem i Teodulem. Tradycja mówi, że podczas przebywania w więzieniu nawrócił na wiarę grupę przebywających z nim w więzieniu grupę przestępców, znaną dziś jako męczennicy z Ostii. W 834 r. jego relikwie miały zostać przeniesione do Fryzyngi w Niemczech, uznawanej za kolebkę chrześcijaństwa bawarskiego.
W ikonografii przedstawiany jest jako człowiek z klatką piersiową przebitą gwoździami lub kolcami. Jego atrybutami są gwoździe, sztylet, człowiek z pochodnią.

Imię Aleksander jest pochodzenia greckiego: alekso – „bronię” i aner, andros – „mąż” i znaczy tyle co: „mąż obrońca”.
za: http://biblia-swieci.pl/aleksander.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz