S. Joseph Sponsi B.M.V. Confessoris ~ Duplex I. classisCommemoratio: Feria Tertia infra Hebdomadam II in Quadragesima
Żywot świętego Józefa, Opiekuna Jezusa Chrystusa.
(Żył z Panem Jezusem).
LEKCYA (z księgi Eklezyastyka rozdział 45, wiersz 1—6).
Miły Bogu i ludziom, którego pamiątka jest w błogosławieństwie. Podobnym go uczynił Świętym w chwale i uczynił go wielkim przez strach nieprzyjaciół, i na jego słowa dziwy uśmierzył. Uczynił go zacnym przed oczyma królów i dał mu rozkazanie przed ludem Swoim i ukazał mu chwałę Swoją. Uczynił go Świętym w wierze i w cichości jego, i wybrał go z wszelkiego ciała; albowiem słuchał go i głosu jego i wwiódł go w obłok, i podał mu obliczenie przykazania i zakon żywota i umiejętności.
EWANGELIA (Mat. rozdz. 1, w. 18-21).
Gdy była poślubiona Matka Jezusa, Marya, Józefowi, pierwej niśli się zeszli, znaleziona jest w żywocie, mająca z Ducha św. A Józef, mąż Jej, będąc sprawiedliwym, i nie chcąc Jej osławiać, chciał Ją potajemnie opuścić. A gdy to myślił, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie, mówiąc: Józefie, synu Dawidów, nie bój się przyjąć Maryi, małżonki twej, albowiem co się w Niej urodziło, z Ducha świętego jest; a porodzi Syna, i nazwiesz imię Jego Jezus, albowiem On zbawi lud Swój od grzechów ich.
Po Bogu i Najśw. Pannie zajmuje święty Józef pierwsze miejsce między Świętymi. Powołanie jego na ziemi, jego stosunek do Jezusa Chrystusa i Najśw. Maryi Panny, jego świętość, wszystko to było czemś odrębnem, nie mogącem iść w porównanie z powołaniem, ze stanowiskiem i świętością innych Świętych Pańskich. Św. Józef brał żywy udział w radości i smutku Najśw. Panny, on troszczył się o dobro doczesne swego Boskiego Wychowańca, on też i we wieczności jest przy boku Tego, którego na ziemi był Opiekunem i żywicielem. „Mąż wierny będzie wielce chwalony, a kto jest stróżem swego Pana, ten będzie uwielbiony.“ Słowa te Pisma świętego jak najzupełniej stosują się do świętego Józefa, bo nigdzie na świecie nie zabrzmią słodkie Imiona „Jezus“, „Marya“, ażeby nie przydano na trzeciem miejscu Józefa.
Ewangelia święta mało nam wspomina szczegółów z żywota św. Józefa. Głównie dowiadujemy się z Pisma św., że: „Józef, mąż Jej, będąc sprawiedliwym.“ (Mat. 1, 19). Jest to pochwała, jakiej Pismo święte nikomu nie nadało.
Święty Józef urodził się w Betleem, a pochodził z królewskiego domu Dawida. Ojcowie Kościoła świętego wszyscy są tego zdania, że święty Józef przez szczególną łaskę Boga wolnym był nawet od grzechu powszedniego. Jego zatrudnieniem była ciesiółka, i to stanowiło całe utrzymanie św. Rodziny. Że już w pierwszej młodości złożył ślub czystości, Ojcowie święci dowodzą jak następuje: „Jeżeli Jezus Chrystus powierzył na krzyżu Swą już w leciech podeszłą Matkę nie komu innemu, jak tylko dziewiczemu Janowi, to jakżeby Ją w Jej młodych latach mógł był powierzyć świętemu Józefowi, gdyby on nie był dziewiczym?“
Kiedy Józef liczył około czterdziestu lat wieku, zarządziła Opatrzność Boska, że musiał się z czternastoletnią Maryą w świątyni w Jerozolimie zaręczyć.[1] U żydów było zwyczajem, że po zaręczynach nie wolno było oblubieńcowi przez dziesięć do dwunastu miesięcy oblubienicy swej widzieć, ani tez z nią mówić.
Jeszcze przed zaślubinami zwiastował Archanioł Gabryel Maryi, że będzie Matką Syna Bożego i Marya poczęła z Ducha św. Po zwiastowaniu udała się Marya w góry do Swej pokrewnej Elżbiety i bawiła tam przez trzy miesiące. Po powrocie do Nazaretu odbyły się zaślubiny. Józef wnet musiał spostrzedz, że Marya jest brzemienną i zachodził w głowę, jakby się to stać mogło, ponieważ Jej wielka cnota aż nadto była mu znaną. Trapił się więc bardzo, i Marya z nim, gdyż wiedziała powód jego zmartwienia, a nie mogła mu rzeczywistej prawdy wyjawić, nie chcąc uprzedzać woli Bożej. Jakoż Bóg Jej nie opuścił, gdy bowiem Józef już potajemnie zamierzał Maryę opuścić, zesłał Pan Archanioła Gabryela, który ukazawszy mu się we śnie, rzekł: „Józefie, synu Dawidów, nie bój się przyjąć Maryi małżonki twej. Albowiem co się w Niej urodziło, jest z Ducha świętego.“ (Mat. 1, 20). To widzenie napełniło Józefa wielką radością, albowiem dowiedział się, że jego małżonka zostanie Matką upragnionego Mesyasza, a on wybranym jest na opiekuna Syna Bożego!
Po kilku miesiącach musiał się na rozkaz cesarski udać z Maryą do Betleem, miasta Dawidowego, aby tam dać się zapisać. Tu nie znalazłszy gospody, zniewolony był nocować w stajence, gdzie się narodził Jezus Chrystus, Zbawiciel świata. Marya i Józef byli pierwsi, którzy padłszy na kolana, oddali pokłon Zbawicielowi. Pokora jego i uwielbienie były tak wielkie, że nie śmiał się Dzieciątka Boskiego dotknąć; dopiero gdy Ono samo wyciągnęło do niego rączęta, wtedy i Józef wziął je na swe ręce, przycisnął do serca i ucałował. W ośm dni później nastąpiło obrzezanie i Józef nadał Dziecięciu imię Jezus, jak Anioł rozkazał. W czterdzieści dni później był obecnym przy przedstawieniu Jezusa w kościele i usłyszał prorocze słowa Symeona, że „Oto ten położony jest na upadek i powstanie wielu, i duszę Twą własną przeniknie miecz.“ (Łuk. 2, 34. 35). Odtąd rozpoczyna się szereg utrapień i dolegliwości. Ucieczka do Egiptu i pobyt tamże w nędzy i ubóstwie, a kiedy się wrócił do Nazaretu, musiał w pocie czoła pracować na wyżywienie świętej Rodziny, co dla niego nie było dla podeszłego wieku tak łatwem. Zgubienie Jezusa w Jerozolimie zakrwawiło jego serce i napełniło śmiertelnym strachem; odnalezienie Go zaś w świątyni nieopisaną radością. Tu oświadczył Jezus publicznie, że Józef nie jest Jego ojcem, bo gdy Marya ujrzawszy Jezusa pomiędzy doktorami i świadomymi Pisma rzekła: „Synu, cóżeś nam tak uczynił? oto ojciec Twój i Ja żałośnie szukaliśmy Cię“ — odpowiedział Jezus: „Cóż jest, żeście Mnie szukali? nie wiedzieliście, iż w tych rzeczach, które są Ojca Mego, potrzeba, żebym był?" (Łuk. 2, 48—49).
Od czasu tej pielgrzymki do świątyni Pismo święte nic o Józefie nie wspomina, a co wiemy, to doszło do nas przez podanie. Józef żył trzydzieści lat od narodzenia Jezusa. Po powrocie z Egiptu żył w Nazarecie i jedynie oddawał się staraniu o utrzymanie świętej Rodziny. Że i Jezus mu w rzemiośle pomagał, o tem niema wątpliwości, bo nie podobna przypuścić, aby się obojętnie ciężkiej pracy Swego żywiciela miał przypatrywać.
Kiedy Jezus miał publicznie wystąpić jako nauczyciel, skończył się czas opieki dla świętego Józefa, a nadszedł czas zapłaty za sumienne wykonywanie od Boga powierzonego mu urzędu. Koniec żywota Józefa był najpiękniejszym, bo go pielęgnowali sam Jezus i Marya. W ostatniej godzinie zaręczył mu Jezus: „Jam jest zmartwychwstanie i żywot; kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyw będzie.“ (Jan 11, 25—26). Śmierć jego była spokojnem zaśnięciem, stąd też święty Józef jest Patronem konających. Niezliczone cuda są dowodem jego potęgi w Niebie i miłości, jaką otacza tych, którzy go z ufnością wzywają. W dowód tego ogłosił go Papież Pius IX w roku 1870 Patronem całego Kościoła katolickiego.
Ewangelia święta mało nam wspomina szczegółów z żywota św. Józefa. Głównie dowiadujemy się z Pisma św., że: „Józef, mąż Jej, będąc sprawiedliwym.“ (Mat. 1, 19). Jest to pochwała, jakiej Pismo święte nikomu nie nadało.
Święty Józef urodził się w Betleem, a pochodził z królewskiego domu Dawida. Ojcowie Kościoła świętego wszyscy są tego zdania, że święty Józef przez szczególną łaskę Boga wolnym był nawet od grzechu powszedniego. Jego zatrudnieniem była ciesiółka, i to stanowiło całe utrzymanie św. Rodziny. Że już w pierwszej młodości złożył ślub czystości, Ojcowie święci dowodzą jak następuje: „Jeżeli Jezus Chrystus powierzył na krzyżu Swą już w leciech podeszłą Matkę nie komu innemu, jak tylko dziewiczemu Janowi, to jakżeby Ją w Jej młodych latach mógł był powierzyć świętemu Józefowi, gdyby on nie był dziewiczym?“
Kiedy Józef liczył około czterdziestu lat wieku, zarządziła Opatrzność Boska, że musiał się z czternastoletnią Maryą w świątyni w Jerozolimie zaręczyć.[1] U żydów było zwyczajem, że po zaręczynach nie wolno było oblubieńcowi przez dziesięć do dwunastu miesięcy oblubienicy swej widzieć, ani tez z nią mówić.
Jeszcze przed zaślubinami zwiastował Archanioł Gabryel Maryi, że będzie Matką Syna Bożego i Marya poczęła z Ducha św. Po zwiastowaniu udała się Marya w góry do Swej pokrewnej Elżbiety i bawiła tam przez trzy miesiące. Po powrocie do Nazaretu odbyły się zaślubiny. Józef wnet musiał spostrzedz, że Marya jest brzemienną i zachodził w głowę, jakby się to stać mogło, ponieważ Jej wielka cnota aż nadto była mu znaną. Trapił się więc bardzo, i Marya z nim, gdyż wiedziała powód jego zmartwienia, a nie mogła mu rzeczywistej prawdy wyjawić, nie chcąc uprzedzać woli Bożej. Jakoż Bóg Jej nie opuścił, gdy bowiem Józef już potajemnie zamierzał Maryę opuścić, zesłał Pan Archanioła Gabryela, który ukazawszy mu się we śnie, rzekł: „Józefie, synu Dawidów, nie bój się przyjąć Maryi małżonki twej. Albowiem co się w Niej urodziło, jest z Ducha świętego.“ (Mat. 1, 20). To widzenie napełniło Józefa wielką radością, albowiem dowiedział się, że jego małżonka zostanie Matką upragnionego Mesyasza, a on wybranym jest na opiekuna Syna Bożego!
Po kilku miesiącach musiał się na rozkaz cesarski udać z Maryą do Betleem, miasta Dawidowego, aby tam dać się zapisać. Tu nie znalazłszy gospody, zniewolony był nocować w stajence, gdzie się narodził Jezus Chrystus, Zbawiciel świata. Marya i Józef byli pierwsi, którzy padłszy na kolana, oddali pokłon Zbawicielowi. Pokora jego i uwielbienie były tak wielkie, że nie śmiał się Dzieciątka Boskiego dotknąć; dopiero gdy Ono samo wyciągnęło do niego rączęta, wtedy i Józef wziął je na swe ręce, przycisnął do serca i ucałował. W ośm dni później nastąpiło obrzezanie i Józef nadał Dziecięciu imię Jezus, jak Anioł rozkazał. W czterdzieści dni później był obecnym przy przedstawieniu Jezusa w kościele i usłyszał prorocze słowa Symeona, że „Oto ten położony jest na upadek i powstanie wielu, i duszę Twą własną przeniknie miecz.“ (Łuk. 2, 34. 35). Odtąd rozpoczyna się szereg utrapień i dolegliwości. Ucieczka do Egiptu i pobyt tamże w nędzy i ubóstwie, a kiedy się wrócił do Nazaretu, musiał w pocie czoła pracować na wyżywienie świętej Rodziny, co dla niego nie było dla podeszłego wieku tak łatwem. Zgubienie Jezusa w Jerozolimie zakrwawiło jego serce i napełniło śmiertelnym strachem; odnalezienie Go zaś w świątyni nieopisaną radością. Tu oświadczył Jezus publicznie, że Józef nie jest Jego ojcem, bo gdy Marya ujrzawszy Jezusa pomiędzy doktorami i świadomymi Pisma rzekła: „Synu, cóżeś nam tak uczynił? oto ojciec Twój i Ja żałośnie szukaliśmy Cię“ — odpowiedział Jezus: „Cóż jest, żeście Mnie szukali? nie wiedzieliście, iż w tych rzeczach, które są Ojca Mego, potrzeba, żebym był?" (Łuk. 2, 48—49).
Od czasu tej pielgrzymki do świątyni Pismo święte nic o Józefie nie wspomina, a co wiemy, to doszło do nas przez podanie. Józef żył trzydzieści lat od narodzenia Jezusa. Po powrocie z Egiptu żył w Nazarecie i jedynie oddawał się staraniu o utrzymanie świętej Rodziny. Że i Jezus mu w rzemiośle pomagał, o tem niema wątpliwości, bo nie podobna przypuścić, aby się obojętnie ciężkiej pracy Swego żywiciela miał przypatrywać.
Kiedy Jezus miał publicznie wystąpić jako nauczyciel, skończył się czas opieki dla świętego Józefa, a nadszedł czas zapłaty za sumienne wykonywanie od Boga powierzonego mu urzędu. Koniec żywota Józefa był najpiękniejszym, bo go pielęgnowali sam Jezus i Marya. W ostatniej godzinie zaręczył mu Jezus: „Jam jest zmartwychwstanie i żywot; kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyw będzie.“ (Jan 11, 25—26). Śmierć jego była spokojnem zaśnięciem, stąd też święty Józef jest Patronem konających. Niezliczone cuda są dowodem jego potęgi w Niebie i miłości, jaką otacza tych, którzy go z ufnością wzywają. W dowód tego ogłosił go Papież Pius IX w roku 1870 Patronem całego Kościoła katolickiego.
Nauka moralna.
Święty Józef już tu na ziemi dostąpił szczęścia, że mógł ze Zbawicielem obcować, piastować Go, a nawet był Jego opiekunem, czyli zastępował samego Boga Ojca. W takiej łasce będący Święty ma też u Boga wiele znaczenia i może u Jezusa wszystko wyprosić. Jezus tu na ziemi był mu „posłusznym“ i kochał go, czyżby teraz w Niebie miało się to odmienić? Święta Teresa pisze: „Obrałam sobie świętego Józefa za Patrona, i do niego się uciekam we wszystkich sprawach. Nie przypominam sobie, abym kiedy Boga przez jego przyczynę o co prosiła, a nie została wysłuchaną. Nie znałam też żadnego czciciela świętego Józefa, któryby w cnotach nie robił znacznych postępów. Jego przyczyna u Boga jest cudowną dla wszystkich, którzy się do niego z ufnością udają. Bóg udzielił innym Świętym moc przybywania nam z pomocą w niektórych przypadkach; święty Józef ma zaś tę moc we wszystkich stosunkach życia naszego nam dopomódz.“ Mianowicie powinniśmy wzywać świętego Józefa jako Patrona konających, aby nam wyprosił śmierć szczęśliwą i lekkie skonanie. Miejmy często na ustach owe słodkie Imiona: Jezus, Marya, Józef! „Postanowił go panem domu swego: i książęciem wszystkiej dzierżawy swojej.“ (Ps. 104, 21).
Modlitwa.
Prosimy Cię, Panie, abyśmy przez zasługi Oblubieńca Twej Najświętszej Rodzicielki pomocy doznali, iżbyśmy, czego my sami uprosić nie możemy, za Jego przyczyną otrzymali. Przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Amen.
∗ ∗
∗ |
Oprócz tego obchodzi Kościół święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w rzymskiem martyrologium:
Dnia 19-go marca w Judei dzień zgonu św. Józefa, Oblubieńca Najśw. Maryi Panny; Papież Pius IX uległszy prośbom świata katolickiego, ogłosił św. Józefa Patronem całego Kościoła. — W Sorencie św. Kwinktusa, Kwinktylli, Kwartyilli i Marka z 9 towarzyszami. — W Nikomedyi św. Pancharyusza z Rzymu, który za czasów Dyoklecyana ścięty został i tym sposobem pozyskał koronę męczeńską. — Tegoż dnia św. Apoloniusza i Leontyusza. Biskupów. — W Gencie św. Landoaldusa, Kapłana z Rzymu i Amantyusza, Dyakona: przez św. Marcina, Papieża do Gentu posłani celem głoszenia Ewangelii, zostali po swym zgonie wsławieni wielu cudami. — W okolicy Spoleto dzień śmierci błogosł. Jana, męża jak rzadko świętego; przyszedł on ze Syryi do Włoch i zbudował klasztor pod miastem Pinna; tamże przysposobił on przez 44 lata nader wielu synów duchownych do służby Pańskiej, aż wkońcu bogaty w cnoty zmarł w spokoju.
Wykonano w zakładzie Karola Miarki w Mikołowie.
Daj nam, święty Józefie, niewinne prowadzić życie, i niech pod Twoją opieką zawsze będziem bezpieczni!
(300 dni odpustu. Leon XIII.)
|
Introitus Ps 91:13-14. Justus ut palma florébit: sicut cedrus Líbani multiplicábitur: plantátus in domo Dómini: in átriis domus Dei nostri. Ps 91:2. Bonum est confiteri Dómino: et psállere nómini tuo, Altíssime. V. Glória Patri, et Fílio, et Spirítui Sancto. R. Sicut erat in princípio, et nunc, et semper, et in saecula saeculórum. Amen Justus ut palma florébit: sicut cedrus Líbani multiplicábitur: plantátus in domo Dómini: in átriis domus Dei nostri. |
1
IntroitPs 91:13-14 Sprawiedliwy zakwitnie jak palma, rozrośnie się jak cedr na Libanie, zasadzony w domu Pańskim, w przedsionkach Boga naszego. (O. W. Alleluja, alleluja.) Ps 91:2 Dobrze jest wysławiać Pana i śpiewać imieniu Twemu, o Najwyższy. V. Chwała Ojcu, i Synowi i Duchowi Świętemu. R. Jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen. Sprawiedliwy zakwitnie jak palma, rozrośnie się jak cedr na Libanie, zasadzony w domu Pańskim, w przedsionkach Boga naszego. (O. W. Alleluja, alleluja.) |
Gloria | Gloria |
Oratio Orémus. Sanctíssimæ Genetrícis tuæ Sponsi, quǽsumus. Dómine, méritis adjuvémur: ut, quod possibílitas nostra non óbtinet, ejus nobis intercessióne donétur: Qui vivis et regnas cum Deo Patre, in unitate Spiritus Sancti, Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. Orémus. Commemoratio Feria Tertia infra Hebdomadam II in Quadragesima Pérfice, quǽsumus, Dómine, benignus in nobis observántiæ sanctæ subsídium: ut, quæ te auctóre faciénda cognóvimus, te operánte impleámus. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. |
3
KolektaMódlmy się. Prosimy Cię, Panie, niech nas wspomagają zasługi Oblubieńca Twojej Najświętszej Rodzicielki, abyśmy za jego wstawiennictwem otrzymali to, czego nie możemy sami uzyskać: Który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. R. Amen. Módlmy się. Commemoratio Feria Tertia infra Hebdomadam II in Quadragesima Prosimy Cię, Panie, wspomagaj nas miłościwie w zachowaniu świętej wstrzemięźliwości, abyśmy poznawszy za Twoją sprawą, co nam czynić należy, przy Twojej pomocy to wypełniali. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. R. Amen. |
Lectio Léctio libri Sapiéntiæ. Eccli 45:1-6. Diléctus Deo et homínibus, cujus memória in benedictióne est. Símilem illum fecit in glória sanctórum, et magnificávit eum in timóre inimicórum, et in verbis suis monstra placávit. Glorificávit illum in conspéctu regum, et jussit illi coram pópulo suo, et osténdit illi glóriam suam. In fide et lenitáte ipsíus sanctum fecit illum, et elégit eum ex omni carne. Audívit enim eum et vocem ipsíus, et indúxit illum in nubem. Et dedit illi coram præcépta, et legem vitæ et disciplínæ. R. Deo gratias. |
4
LekcjaCzytanie z Księgi Syracydesa. Syr 45:1-6 Umiłowany przez Boga i ludzi, którego pamięć jest błogosławiona. Pan dał mu chwałę podobną jako innym świętym, uczynił go potężnym na postrach nieprzyjaciół, a na jego słowa uśmierzał srogie klęski. On go też wsławił wobec królów, dawał przezeń rozkazy ludowi swemu i dozwolił mu oglądać chwałę swoją. Dla jego wiary i łagodności poświęcił go i wybrał spośród wszystkich ludzi. Pozwolił mu słyszeć swój głos i wprowadził go do obłoku. Sam mu też zwierzył swe przykazania, prawa żywota i umiejętności. R. Bogu dzięki. |
Graduale Ps 20:4-5. Dómine, prævenísti eum in benedictiónibus dulcédinis: posuísti in cápite ejus corónam de lápide pretióso. V. Vitam pétiit a te, et tribuísti ei longitúdinem diérum in saeculum saeculi. Ps 111:1-3. Beátus vir, qui timet Dóminum: in mandátis ejus cupit nimis. V. Potens in terra erit semen ejus: generátio rectórum benedicétur. V. Glória et divítiæ in domo ejus: et justítia ejus manet in saeculum saeculi. |
5
GraduałPs 20:4-5 Panie, dobrodziejstwami obsypałeś go szczodrze, włożyłeś mu na głowę koronę z drogich kamieni. V. Błagał Cię o życie, a Tyś go nim obdarzył, dni jego przedłużyłeś na wieki wieków. Ps 111:1-3 Błogosławiony mąż, który boi się Pana i wielką radość znajduje w jego nakazach. V. Potomstwo jego będzie potężne na ziemi, dozna błogosławieństwa pokolenie prawych. V. Zasoby i bogactwa będą w jego domu, a hojność jego będzie trwała zawsze. |
Evangelium Sequéntia +︎ sancti Evangélii secúndum Matthǽum. R. Gloria tibi, Domine! Matt 1:18-21. Cum esset desponsáta Mater Jesu María Joseph, ántequam convenírent, invénta est in útero habens de Spíritu Sancto. Joseph autem, vir ejus, cum esset justus et nollet eam tradúcere, vóluit occúlte dimíttere eam. Hæc autem eo cogitánte, ecce, Angelus Dómini appáruit in somnis ei, dicens: Joseph, fili David, noli timére accípere Maríam cónjugem tuam: quod enim in ea natum est, de Spíritu Sancto est. Páriet autem fílium, et vocábis nomen ejus Jesum: ipse enim salvum fáciet pópulum suum a peccátis eórum. R. Laus tibi, Christe! S. Per Evangelica dicta, deleantur nostra delicta. |
6
EwangeliaCiąg dalszy +︎ Ewangelii świętej według Mateusza. R. Chwała Tobie Panie. Mt 1:18-21 Gdy poślubiona była Matka Jezusa Maryja Józefowi, pierwej niźli się zeszli, okazało się, że poczęła z Ducha Świętego. A Józef, mąż Jej, będąc sprawiedliwym i nie chcąc Jej zniesławiać, zamierzał Ją potajemnie opuścić. A gdy nad tym przemyśliwał, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie, mówiąc: «Józefie, synu Dawidów, nie bój się przyjąć Maryi, małżonki swojej, albowiem, co się z Niej poczęło, z Ducha Świętego jest. A porodzi syna i nazwiesz imię Jego Jezus, albowiem On wybawi lud swój od grzechów jego». R. Chwała Tobie, Chryste. S. Niech słowa Ewangelii zgładzą nasze grzechy. |
Credo | Credo |
Offertorium Ps 88:25. Véritas mea et misericórdia mea cum ipso: et in nómine meo exaltábitur cornu ejus. |
8
OfiarowaniePs 88:25 Z nim moja wierność i moja łaska; w moim imieniu moc jego wzrośnie. (O. W. Alleluja.) |
Secreta Débitum tibi, Dómine, nostræ réddimus servitútis, supplíciter exorántes: ut, suffrágiis beáti Joseph, Sponsi Genetrícis Fílii tui Jesu Christi, Dómini nostri, in nobis tua múnera tueáris, ob cujus venerándam festivitátem laudis tibi hóstias immolámus. Per eundem Dominum nostrum Jesum Christum filium tuum, qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti, Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. Commemoratio Feria Tertia infra Hebdomadam II in Quadragesima Sanctificatiónem tuam nobis, Dómine, his mystériis operáre placátus: quæ nos et a terrénis purget vítiis, et ad coeléstia dona perdúcat. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. |
9
SecretaOddajemy Ci, Panie, hołd naszego poddaństwa, pokornie błagając, byś strzegł w nas swoich darów za wstawiennictwem św. Józefa, Oblubieńca Rodzicielki Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, w którego chwalebną uroczystość składamy Ci ofiarę uwielbienia. Przez tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności tegoż Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. R. Amen. Commemoratio Feria Tertia infra Hebdomadam II in Quadragesima Panie, dokonaj w nas łaskawie przez te tajemnice dzieła uświęcenia: oczyść nas z błędów ziemskich i doprowadź do nagrody niebieskiej. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. R. Amen. |
Prefatio de S. Joseph Vere dignum et justum est, æquum et salutáre, nos tibi semper et ubíque grátias ágere: Dómine sancte, Pater omnípotens, ætérne Deus: Et te in Festivitáte beáti Joseph débitis magnificáre præcóniis, benedícere et prædicáre. Qui et vir justus, a te Deíparæ Vírgini Sponsus est datus: et fidélis servus ac prudens, super Famíliam tuam est constitútus: ut Unigénitum tuum, Sancti Spíritus obumbratióne concéptum, paterna vice custodíret, Jesum Christum, Dóminum nostrum. Per quem majestátem tuam laudant Angeli, adórant Dominatiónes, tremunt Potestátes. Coeli coelorúmque Virtútes ac beáta Séraphim sócia exsultatióne concélebrant. Cum quibus et nostras voces ut admítti júbeas, deprecámur, súpplici confessióne dicéntes: |
10
PrefacjaPrefacja o św. Józefie Zaprawdę godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali dziękczynienie, Panie, Ojcze święty, wszechmogący, wieczny Boże: I abyśmy Ci składali należne uwielbienie, błogosławili Cię i wysławiali obchodząc uroczystość (czcząc) św. Józefa. Jako męża sprawiedliwego dałeś go Bogarodzicy Dziewicy za oblubieńca, a jako wiernego i roztropnego sługę postawiłeś go nad rodziną swoją, aby ojcowską opieką otaczał poczętego za sprawą Ducha Świętego Jednorodzonego Syna Twego, Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Przez Niego majestat Twój chwalą Aniołowie, uwielbiają Państwa, z lękiem czczą Potęgi. A wspólnie z nimi w radosnym uniesienie sławią Niebiosa, Moce niebieskie i błogosławieni Serafini. Z nimi to, prosimy, dozwól i naszym głosom wołać w pokornym uwielbieniu: |
Communicántes, et memóriam venerántes, in primis gloriósæ semper Vírginis Maríæ, Genetrícis Dei et Dómini nostri Jesu Christi: sed | Zjednoczeni w Świętych Obcowaniu, ze czcią wspominamy najpierw chwalebną zawsze Dziewicę Maryję, Matkę Boga i Pana naszego Jezusa Chrystusa: |
Communio Matt 1:20. Joseph, fili David, noli timére accípere Maríam cónjugem tuam: quod enim in ea natum est, de Spíritu Sancto est. |
13
KomuniaMt 1:20 Józefie, Synu Dawidów, nie bój się przyjąć Maryi, małżonki swojej, albowiem co się w Niej poczęło z Ducha Świętego jest. (O. W. Alleluja) |
Postcommunio Orémus. Adésto nobis, quǽsumus, miséricors Deus: et, intercedénte pro nobis beáto Joseph Confessóre, tua circa nos propitiátus dona custódi. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. Orémus. Commemoratio Feria Tertia infra Hebdomadam II in Quadragesima Ut sacris, Dómine, reddámur digni munéribus: fac nos tuis, quǽsumus, semper oboedíre mandátis. Per Dominum nostrum Jesum Christum, Filium tuum: qui tecum vivit et regnat in unitate Spiritus Sancti Deus, per omnia saecula saeculorum. R. Amen. |
14
PokomuniaMódlmy się. Przyjdź nam z pomocą, miłosierny Boże, a za wstawiennictwem św. Józefa, Wyznawcy, strzeż w nas łaskawie Swoich darów. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. R. Amen. Módlmy się. Commemoratio Feria Tertia infra Hebdomadam II in Quadragesima Spraw, prosimy Cię, Panie, abyśmy przez wierne posłuszeństwo Twoim przykazaniom stali się godnymi świętych darów. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. R. Amen. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz